Marszałek Sejmu Szymon Hołownia po spotkaniu z wicemarszałkiem Sejmu Włodzimierzem Czarzastym przyznał, że spór w sprawie projektów ustaw dotyczących aborcji został zażegnany. „Nie mogę dzisiaj powiedzieć ze 100-procentową pewnością, że jest większość (…), ale mogę powiedzieć, że jest szansa na to, że 11 kwietnia wszystkie te projekty zostaną skierowane do komisji nadzwyczajnej” – powiedział lider partii Polska 2050 podczas konferencji prasowej w Sejmie. Wygląda na to, że Hołownia uległ presji wywieranej przez Lewicę.

Hołownia odbył w piątek spotkanie ze współprzewodniczącym Nowej Lewicy. Jak relacjonował dziennikarzom w Sejmie, z okazji Dnia Kobiet odwiedził panie w sekretariacie wicemarszałków, a przy okazji „uciął sobie bardzo dobrą rozmowę” z Czarzastym.

Marszałek Sejmu, zapytany przez jedną z dziennikarek, czy kryzys został zażegnany, odpowiedział: „tak”.

Hołownia dogadał się z koalicjantami?

Ten 11 kwietnia, który zaproponowałem jako datę rozpatrzenia wszystkich czterech wniesionych do izby projektów dotyczących zmiany prawa aborcyjnego, ma naprawdę dużą szansę wpisać się w historii polskiego parlamentu jako pierwszy od prawie 30 lat, bo od 1996 roku dzień, w którym jakieś zmiany dotyczące prawa aborcyjnego przeszły do drugiego czytania. Nie zostały odrzucone w pierwszym czytaniu

– powiedział Hołownia na początku konferencji prasowej w Sejmie.

Od 1996 roku wszystkie projekty dotyczące prawa aborcyjnego w tej izbie były wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu

– dodał.

Marszałek Sejmu poinformował, że w tym tygodniu „długo rozmawiał z przedstawicielami wszystkich ugrupowań” na temat projektów ustaw.

Nie mogę dzisiaj państwu powiedzieć ze 100-procentową pewnością, że jest większość (…), ale mogę powiedzieć, że jest szansa na to, że 11 kwietnia wszystkie te projekty zostaną skierowany do komisji nadzwyczajnej, którą Sejm powoła właśnie w tym celu, żeby je spokojnie rozpatrzyć, że nie zostaną wyrzucone do kosza

– mówił lider partii Polska 2050.

Spór w rządzie Donalda Tuska

Czarzasty oskarżył we wtorek Konfederację i Trzecią Drogę o zablokowanie na Prezydium Sejmu jego wniosku o procedowanie na bieżącym posiedzeniu Sejmu (6-8 marca) projektów ustaw dot. aborcji. Jak wskazał, za wnioskiem były trzy osoby: on sam i dwie wicemarszałkinie z PO: Dorota Niedziela i Monika Wielichowska, zaś przeciwko byli marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia oraz wicemarszałkowie Piotr Zgorzelski (PSL) i Krzysztof Bosak (Konfederacja).

Wcześniej tego dnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w TVN24, że podjął decyzję, by projekty dotyczące aborcji były procedowane w Sejmie 11 kwietnia, tuż po pierwszej turze wyborów samorządowych. Mówił wówczas, że taką rekomendację dotyczącą terminu przekaże na prezydium Sejmu i Konwencie Seniorów. Hołownia podkreślał, że robi wszystko, by Sejm poważnie zajął się tymi projektami.

Brak opinii prawnych

Do sprawy procedowania projektów odniósł się też wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja). Jego zdaniem, „do zajmowania się tym na tym posiedzeniu Sejmu nikt nie jest przygotowany”. Podkreślił, że jako jedyny członek prezydium Sejmu zamówił opinie prawne ws. projektów tych ustaw i otrzymał je dopiero w środę, a „to sporo ponad 100 stron tekstu”.

Na poprzednim prezydium Sejmu Bosak pytał, czy marszałek izby lub członkowie prezydium zamówili opinie prawne ws. projektów dotyczących aborcji. Według polityka „nikt nie zamówił żadnych”.

Byłem jedynym członkiem prezydium, który wystąpił do Biura Analiz Sejmowych po opinie prawne ws. np. zgodności z Konstytucją tych projektów i dopiero dzisiaj je dostałem

– mówił w środę wicemarszałek Sejmu.

Projekty ustaw uderzające w nienarodzone dzieci

W listopadzie zeszłego roku Lewica złożyła dwa projekty ustaw w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.

Pod koniec stycznia br. do Sejmu wpłynął projekt grupy posłów klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Zakłada on, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.

Oprócz tych projektów pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyły w Sejmie projekt ustawy, który odwraca wyrok TK z 2020 r. w sprawie przepisów dot. aborcji. Politycy TD zapowiedzieli też wniosek dotyczący referendum w tej sprawie.

Wygląda na to, że Hołownia i Czarzasty podczas krótkiego spotkania dogadali się w sprawie czterech projektów ustaw uderzających w ochronę życia nienarodzonych dzieci. Czy lider Polski 2050 uległ naciskom Lewicy? Dzień wcześniej też Marta Lempart domagała się dymisji Hołowni i wzywała kobiety do manifestacji przed biurem jego partii.

CZYTAJ TAKŻE:

—Spór koalicji ws. aborcji. Bosak: Hołownia mówił, że posłowie będą się bali proboszczów, więc trzeba głosować po wyborach

—Napięcie w Koalicji 13 Grudnia ws. aborcji. Posłanki Lewicy ubrane na czarno protestują przeciwko decyzji Hołowni. Zapowiadają wniosek

—Czarzasty ujawnia wyniki głosowania na Prezydium Sejmu. Oskarża TD i Konfederację o blokowanie projektów ws. aborcji. „No, taka koalicja”

—Wojna w koalicji Tuska! Wszystko zaczęła decyzja Hołowni ws. projektów aborcyjnych. „Zamrażarka wyjechała i szybko wróciła”

PAP/wPolityce.pl/bjg