Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział w Sejmie, że rolnicy przyjechali do Warszawy, żeby protestować w sposób pokojowy. Zastrzegł, że wśród protestujących znaleźli się prowokatorzy, którzy zaatakowali policję i w tej sytuacji, policjanci musieli zareagować.
W środę w Warszawie odbyła się manifestacja rolników, w której brali udział również m.in. przedstawiciele Solidarności oraz leśnicy. W okolicach Sejmu doszło do starcia policji z protestującymi. Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, rannych zostało kilku policjantów. Zatrzymano kilkanaście osób.
Do sprawy odnieśli się w środę w Sejmie posłowie opozycji. Zdaniem posła Michała Wójcika (PiS) podobnej sytuacji nie było w Polsce od kilkudziesięciu lat.
Rolnicy przyjeżdżali i na rolników nikt nie podniósł nigdy ręki. A wy podnieśliście jako rząd. Dlaczego pan wydał polecenie zaatakowania rolników?
— pytał.
Według współprzewodniczącego Konfederacji Sławomira Mentzena, policja zaatakowała rolników „niczym nie sprowokowana”.
W odpowiedzi na zarzuty Marcin Kierwiński przypomniał, że posłowie PiS w okresie swoich rządów często powtarzali hasło: „Murem za polskim mundurem”.
Kochaliście to powiedzenie, panie prezesie Kaczyński, panie ministrze Błaszczak
— zauważył.
„Banda prowokatorów”
Zdaniem szefa MSWiA, to nie rolnicy, ale „banda prowokatorów” rzucała kostkami brukowymi w polskich policjantów.
A wy atakujecie polską policję. Gdzie macie przyzwoitość?
— pytał.
Podkreślił, że policjanci od kilkunastu dni zapewniają bezpieczeństwo protestującym rolnikom.
Robią to w sposób profesjonalny, spokojny (…). Czy wam naprawdę nie jest wstyd atakować policjantów, w kierunku których rzucane są kostki brukowe? Czy nie widzieliście tych obrazów? Wstydźcie się tego. To waszą nieodpowiedzialną retoryką doprowadziliście do tych aktów przemocy
— mówił.
Według Kierwińskiego, rolnicy przyjechali do Warszawy po to, żeby protestować w sposób pokojowy.
Niestety, byli także bandyci, którzy atakowali polską policję. W takiej sytuacji polska policja będzie reagować i zawsze w takiej sytuacji polska policja będzie bronić polskich obywateli, niezależnie od tego, jak bardzo będziecie krzyczeć
— zastrzegł.
Hołownia: „Haniebne zdarzenia”
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ocenił w środę, że podczas protestów przed Sejmem doszło do zdarzeń haniebnych. Nie wierzę, że zrobili to rolnicy, którzy rzeczywiście przyjechali tu protestować, ale do grupy protestujących rolników dołączyły się grupy prowokatorów, zamaskowanych osób - podkreślił.
Hołownia powiedział, że „policjanci, którzy bronili dzisiaj naszego bezpieczeństwa, zasługują na nasze wsparcie”.
A chuligani, a nie żadni protestujący rolnicy, tylko zwykli chuligani, którzy dzisiaj rzucali kostką brukową, zachowywali się w sposób skandaliczny, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności
— zaznaczył.
W środę w stolicy odbył się protest rolników, w którym brali udział również m.in. przedstawiciele „Solidarności” oraz leśnicy. Protest rozpoczął się przed południem przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, następnie manifestujący przeszli przed budynki Sejmu. W trakcie protestu doszło do starć manifestantów z policją. W stronę policji rzucano kostką brukową, a służby odpowiedziały gazem łzawiącym.
Po południu, podczas posiedzenia Sejmu, poseł Konfederacji Grzegorz Braun wystąpił z wnioskiem o zarządzenie przerwy, zwołanie konwentu seniorów i uzupełnienie porządku obrad o pełną informację ministra spraw wewnętrznych i administracji, Marcina Kierwińskiego w sprawie - jak mówił - „prowokacji policyjnej, która w ostatnich godzinach rozegrała się tu, w Warszawie na ulicy Wiejskiej i ulicach przyległych”.
Przekonywał, że jeden z posłów dysponuje nagraniem, które ma pokazywać, jak od strony szpaleru policyjnego ciskane są kamienie w manifestujących rolników.
Pan poseł (Konfederacji, Sławomir) Mentzen dostał centralnie gazem w twarz
— przekazał.
Mówił, że nie ma co czekać „aż wydarzą się gorsze rzeczy”. Mówił, że sytuacja wymaga „nie tylko pilnych wyjaśnień ze strony ministra prowokatora, ale także pilnej akcji” ze strony marszałka Sejmu.
Według Brauna posłowie Konfederacji starający się nie dopuścić do eskalacji sytuacji, stali się ofiarą działań funkcjonariuszy policji.
Hołownia, który odpowiedział posłowi, zwracając się do posłów Konfederacji podkreślił, że jeśli dysponują oni nagraniami czy innymi materiałami z tych wydarzeń, to bardzo prosi o przekazanie ich stosownym organom.
Natomiast ja też obserwowałem te zajścia w centrum monitoringu straży marszałkowskiej. Muszę powiedzieć, że doszło w czasie tego protestu do zdarzeń absolutnie haniebnych. Ja nie wierzę, że zrobili to rolnicy, którzy rzeczywiście przyjechali tu protestować, ale ewidentnie do grupy protestujących rolników dołączyły się grupy prowokatorów, zamaskowanych osób, które w fizyczny sposób naruszały nietykalność cielesną funkcjonariuszy
— powiedział.
Rzucano kamieniami, rzucano pirotechniką, wielokrotnie policja prosiła o to, żeby odejść z tego miejsca, (mówiła), że zgromadzenie jest nielegalne, żeby posłowie i senatorowie opuścili to miejsce. Kilku policjantów zostało rannych, kilkanaście osób jest zatrzymanych i jeżeli poważnie traktujemy hasło „murem za polskim mundurem”, to powinniśmy to hasło traktować poważnie zawsze
— dodał.
Zdaniem Hołowni, „policjanci, którzy bronili dzisiaj naszego bezpieczeństwa, zasługują na nasze wsparcie”.
A chuligani, a nie żadni protestujący rolnicy, tylko zwykli chuligani, którzy dzisiaj rzucali kostką brukową, zachowywali się w sposób skandaliczny, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności
— zaznaczył marszałek Sejmu.
Powiedział, że on wraz z wicemarszałkiem Sejmu Piotrem Zgorzelskim czekał na możliwość spotkania z protestującymi.
Ale w związku z tym, co się wydarzyło, usłyszałem od organizatorów, że nie są w stanie wyłonić delegacji, która miałby się z nami spotkać
— powiedział Hołownia.
Na głosy z sali, że mija się z prawdą, dodał: „Marszałek Zgorzelski czekał cały czas, a ja, gdy tylko wróciłem z uroczystości zaprzysiężenia członków PKW, dopytywałem, gdzie jest delegacja”.
Stało się, jak się stało. Protesty to jest jedna rzecz, a chuligaństwo to jest rzecz zupełnie inna
— dodał.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684241-kierwinski-atakuje-ws-starc-przed-sejmem-prowokatorzy