W 25. rocznicę przystąpienia Polski do NATO Joe Biden zaprosił na rozmowy do Białego Domu prezydenta Andrzeja Dudę i premiera Donalda Tuska. „To także rozmowy o tym, jak będzie wyglądać przyszłość współpracy wojskowej pomiędzy Polską a USA” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce Stanisław Żaryn. Prezydencki doradca uchylił rąbka tajemnicy, jeśli chodzi o przygotowanie tej wizyty. „Oczywistym wymogiem takiej sytuacji są kontakty robocze pomiędzy ośrodkiem prezydenckim a rządem” - podkreślił.
W połowie lutego rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre poinformowała, że 12 marca, czyli w 25. rocznicę przystąpienia Polski do NATO - prezydent USA Joe Biden przyjmie na wspólnym spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudę i premiera Donalda Tuska. jak podkreślił na atenie Telwizji wPolsce Stanisław Żaryn prezydentowi zależy na zgodnej współpracy w kwestiach bezpieczeństwa z obecnym obozem władzy.
Prezydentowi od kilku miesięcy bardzo mocno zależy na tym aby tę jedność, pomimo różnic politycznych, manifestować w tych obszarach, które są strategicznie ważne. Zwołana niedawno Rada Gabinetowa miała właśnie pokazywać jedność polityczną wokół spraw strategicznych związanych z rozwojem gospodarczym Polski. Dziś na pewną manifestacje, sygnał jedności, wokół spraw kluczowych , czyli bezpieczeństwa naszego państwa. Wszyscy mamy świadomość, że wizyta prezydenta w USA, a będzie tam wraz z premierem, ma pokazać powagę i znaczenie sojuszu polsko-amerykańskiego. Jest on fundamentem bezpieczeństwa nie tylko dla Polski, ale także dla całej wschodniej flanki NATO. Wszyscy od 2 lat mamy jednoznaczny dowód, że ten sojusz jest kluczowy dla bezpieczeństwa Polski i całego NATO
— powiedział prezydencki doradca.
Bezpieczeństwo Polaków najważniejsze
Ostatnie lata rządów Zjednoczonej Prawicy przyniosły znaczące wzmocnienie współpracy wojskowej nie tylko w ramach NATO, ale także bezpośrednio z USA.
Ta wizyta to symbol, że 25 lat po wejściu do NATO Polska jest kluczowym członkiem dla tego aby sojusz pozostał bezpieczny i zdolny do sprostania oczywistym wymaganiom. To jest jednak także okazja do tego aby mówić realnie o współpracy polsko-amerykańskiej o obecności USA w Polsce, o tym, jak Ameryka widzi przyszłość sojuszu , perspektywę dołączenia do sojuszu Ukrainy. To także rozmowy o tym jak będzie wyglądać przyszłość współpracy wojskowej pomiędzy Polską a USA. Zatem to nie tylko symbolicznie bardzo ważna wizyta, ale również okazja do omówienia bardzo konkretnych tematów związanych z bezpieczeństwem naszego kraju
— jak podkreślił Żaryn, przełomowym momentem był szczyt sojuszu w Warszawie.
Przez ostatnie dwa lata ten sojusz był bardzo silny. Ale wszystko zaczęło się przecież wiele lat temu, kiedy zmieniliśmy „punkt ciężkości” NATO. To jest rok 2016 kiedy podjęto bardzo kluczowe decyzje wzmocnienia wschodniej flanki NATO, czyli głównie Polski i obecności sojuszniczej w naszym kraju. Szczyt NATO w Warszawie przyniósł wiele przełomowych decyzji. Od tego momentu widzimy bardziej konkretną współpracę z Amerykanami. Ich obecność tutaj jest to jest coś co powinno być zdecydowanie rozwijane i to będzie tematem tych rozmów
— powiedział minister Żaryn.
Żaryn ma nadzieję, że właśnie kwestie bezpieczeństwa polskiego staną się fundamentem współpracy, bo „wszystkim zależny abyśmy żyli w bezpiecznym kraju”.
Wiemy co dzieje na Ukrainie i nikt normalny nie ma ochoty takich scen widzieć w Polsce. Widzimy, ze deklaracje działań na polu bezpieczeństwa są. Mam nadzieję, że wiele projektów będzie kontynuowanych z czasów poprzedniego rządu. Musimy oczywiście patrzeć na dalsze decyzje i rozwój sytuacji. Temu też służą kontakty prezydenta z całą klasa polityczną
Jakie są kulisy przygotowań wizyty w Białym Domu? Czy prowadzone są konsultacje pomiędzy kancelariami prezydenta i premiera przed wizytą?
Mamy oczywiście do czynienia z wizytą nietypową. Oczywistym wymogiem takiej sytuacji są kontakty robocze pomiędzy ośrodkiem prezydenckim a rządem. Zresztą przed każdą taką wizytą te kontakty są oczywiste by uzgodnić agendę rozmów i polskie stanowisko. Dlatego ma miejsce praca między zespołami roboczymi. Ta wizyta musi być jednoznacznym wykazaniem na te punkty styczne, które widzimy pomiędzy prezydentem i premierem. Chodzi o jednoznaczne stanowisko, które zostanie zaprezentowane amerykańskim partnerom
— ujawnił prezydencki doradca.
Protest rolników
Stanisław Żaryn odniósł się także do ogólnopolskich protestów rolników i powiedział, że prezydent dostrzega tę ogromną mobilizację rolników.
Mamy do czynienia z uzasadnionym protestem rolników polskich, ale musimy także widzieć szerszą perspektywę, bo rolnicy protestują w wielu krajach UE. To na szczeblu UE zapadają wątpliwe i kosztowne decyzje, które obarczają sektor rolniczy. Oczekiwania rolników, że tę sprawę rząd w Polsce przy pomocy naszych regulacji, ale również walcząc w na unijnym szczeblu, załatwi. Musimy mieć świadomość, że nie wszystko da się załatwić przy pomocy krajowych regulacji, o niektóre rzeczy trzeba walczyć w UE. Mam nadzieję, że rząd polski, ta ekipa, chwaliła się wielokrotnie skuteczna polityką zagraniczną i kontaktami w Brukseli będzie umiała zawalczyć o interesy polskich rolników
— podsumował prezydencki doradca.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/Telewizja wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684149-zaryn-to-okazja-aby-omowic-wspolprace-polsko-amerykanska