„To ogromne manewry, które są odpowiedzią na wyzwania dzisiejszych czasów, na czasy, w których trwa rosyjska agresja na Ukrainę i wiadomo, ze największe zagrożenie pochodzi właśnie z tego kierunku” - powiedział prezydent Andrzej Duda w wystąpieniu podczas drugiego dnia manewrów NATO w Korzeniewie.
Ćwiczenia pod kryptonimem Dragon-24 są częścią wielkiej ćwiczebnej operacji NATO Steadfast Defender 24.
Manewry potwierdzają naszą gotowość do tego, by przemieszczać siły alianckie z zachodu w kierunku wschodnim w odpowiedzi na ewentualny atak na państwa NATO w naszej części Europy. To ogromne manewry, oczywiście o charakterze obronnym, które są odpowiedzią na wyzwania dzisiejszych czasów, na czasy, w których trwa rosyjska agresja na Ukrainę i wiadomo, ze największe zagrożenie pochodzi właśnie z tego kierunku
— podkreślił prezydent w swoim wystąpieniu.
To odpowiedź na ewentualne, potencjalne zagrożenie atakiem na państwa bałtyckie, potencjalne zagrożenie atakiem na Polskę
— dodał.
Te manewry były skoncenctrowane na przeniesieniu wojsk sojuszniczych, które w pierwszej części manewrów Defender Europe wylądowały ze Stanów Zjednoczonych w rejonie Norwegii. Przeniesienie jej na teren naszej części Europy, ten teatr działań jest już blisko, bo będzie w tym rejonie, który nazywamy popularnie Przesmykiem Suwalskim. Tam będzie ostateczna kulminacja tych ćwiczeń na poligonie w pobliżu już granicy polsko-litewskiej
— mówił Andrzej Duda.
90 tys. żołnierzy NATO
W manewrach Defender Europe w tym roku uczestniczy 90 tys. żołnierzy z państw NATO. W naszym Dragonie 24 bierze udział 20 tys. żołnierzy, 3,5 tys. jednostek sprzętu wojskowego, w głównej mierze sprzętu ciężkiego
— wyliczał prezydent.
Jest dla nas dużą satysfakcją, że te ćwiczenia są prowadzone, bo z jednej strony pokazują gotowość, a z drugiej są nieustannym doskonaleniem naszych żołnierzy
— podkreślał.
Obserwowaliśmy i obserwujemy te ćwiczenia razem z panem prezydentem Gitanasem Nausedą. To manewry, które pokazują naszą gotowość do obrony terytorium NATO. Czyli nie tylko tutaj, terytorium Polski, ale też np. Litwy, ale także pozostałych państw bałtyckich, gdyby zaszła taka potrzeba
— mówił Andrzej Duda.
To pokazuje, że jesteśmy na to gotowi, że jesteśmy w stanie przeprowadzić taką operację. Gratuluję wszystkim, którzy tę operację przygotowali, dowodzili nią. To przejście przez Wisłę było bardzo sprawne, toczyło się w dość szybkim tempie, mimo trudnych warunków na rzece
— wskazał.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego
Cieszę się, że te wielkie manewry, które w tej chwili się toczą, poprzedzają bardzo ważną rocznicę - 25. rocznicę przyjęcia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Za tydzień z panem premierem Donaldem Tuskiem udamy się do Waszyngtonu na zaproszenie pana prezydenta Joe Bidena
— podkreślał Zwierzchnik Sił Zbrojnych RP.
12 marca będziemy z panem premierem Tuskiem w Białym Domu, by tam rozmawiać o sytuacji w Sojuszu Północnoatlantyckim, o planach jego rozszerzenia w przyszłości - myślę tu oczywiście przede wszystkim o przyszłym członkostwie Ukrainy. Będziemy też rozmawiali o sytuacji bezpieczeństwa, współpracy sojuszniczej, zakupach uzbrojenia, które realizujemy w Polsce
— wyliczał.
Chciałbym, aby ta nasza wyprawa do Stanów Zjednoczonych poprzedzona była taką bardziej uroczystą Radą Bezpieczeństwa Narodowego. Zwołuję tę Radę na przyszły poniedziałek 11 marca rano, przed wylotem do USA. Chciałbym, byśmy spotkali się w pełnym składzie sceny politycznej reprezentowanej w parlamencie, abyśmy mogli wspólnie rozmawiać o sytuacji bezpieczeństwa
— podkreślił.
„Litwa może liczyć na nas”
Zapewniam pana prezydenta, że Litwa może liczyć na nas. Gdyby była taka potrzeba, to polscy żołnierze staną ramię w ramię z litewskimi, aby bronić każdej piędzi ziemi Sojuszu Północnoatlantyckiego przed wrogim atakiem
— zwrócił się prezydent Andrzej Duda do litewskiego przywódcy Gitanasa Nausedy.
Sojusz jest zjednoczony, solidarny, dziękuję naszym sojusznikom ze wszystkich armii sojuszniczych, które są tutaj obecne. Widać gołym okiem, że ta interoperacyjność sił Sojuszu jest coraz sprawniejsza. To jest wielki powód do dumy i to pokazuje, że w trudnych czasach Sojuszu pokazuje swoją odpowiedzialność, gotowość na zagrożenia i umiejętność działania w różnych sytuacjach
— ocenił.
jj/Telewizja wPolsce
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684040-prezydent-pokazujemy-gotowosc-do-obrony-terytorium-nato