Rafał Trzaskowski udzielił wywiadu z pustego tramwaju, z którego uczyniono na czas wystąpienia prezydenta stolicy studio. „Można mnie często zobaczyć w komunikacji miejskiej” - powiedział stosując przed mikrofonem Polsat News. Ustawka Trzaskowskiego została skomentowała w sieci, wytknięto mu budowanie legendy na czas kampanii samorządowej.
Od kilku dni Rafał Trzaskowski na potrzeby kampanii wyborczej pokazuje się w różnych miejscach Warszawy robiąc sobie zdjęcia i umieszczając je później w mediach. Najczęściej jednak robi to w komunikacji miejskiej. Tym razem specjalnie dla niego Tramwaje Warszawskie podstawimy dla niego pusty pojazd by mógł udzielić wywiadu dla Polsat News.
Często jeżdżę tramwajem oraz metrem i to nie tylko w kampanii wyborczej. Można mnie często zobaczyć w komunikacji miejskiej
— tłumaczył się Rafał Trzaskowski stojąc w pustym tramwaju, z którego wyproszono pasażerów by zrobić z niego studio dla niego. Realizując swoją kampanię wyborczą Trzaskowski inwestuje w ustawki pokazując się jako zwykły warszawiak.
Często jeżdżę tramwajem oraz metrem i to nie tylko w kampanii wyborczej
— powiedział w programie „Graffiti” prezydent Warszawy. Wcześniej otwierał nową trasę tramwajową na ul. Kasprzaka.
Tramwajowa ustawka
W sieci pojawiają się jednak kpiące z Trzaskowskiego wpisy wytykając mu toporną propagandę.
Trzaskowskiemu podstawili pusty tramwaj, aby mógł nagrać wywiad, z tramwaju…
— czytamy w jednym z wpisów na platformie X.
Mamy to, nowa kampania, stary Trzaskowski w tramwaju
— napisał z kolei Radosław Poszwiński.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684023-trzaskowskiemu-podstawili-pusty-tramwaj-na-wywiad