Seria kompromitujących błędów rzecznika dyscyplinarnego, którego Adam Bodnar powołał do ścigania zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego, kompromituje się w pismach procesowych. Najpierw prokurator Andrzej Janecki błędnie wskazał datę i miejsce, w którym Ostrowski miałby złożyć wyjaśnienia. Następnie, już w kolejnym piśmie, które miało być korektą pierwszego. zawarł błąd pisarski, myląc słowo „ujawniona” z „ubawioną”. Widać, że kadry Adama Bodnara nie są jego najmocniejszą stroną.
CZYTAJ TAKŻE: „Wyborcza” zarzuciła PK zakup i używanie systemu szpiegującego Hermes. Jest oświadczenie prokuratora Ostrowskiego!
Na prośbę ZPG Michała Ostrowskiego przekazujemy skierowaną do niego korespondencję rzecznika ad hoc. Ubawiła nas ta omyłka pisarska. A tak poważnie, to czy w tych okolicznościach nie należałoby jednak czytać projekt i pilnować prawidłowości pisma, które się podpisuje i wysyła, tym bardziej, iż reprezentuje się Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego?
– czytamy na profilu stowarzyszenia AD Vocem, które ujawniło korespondencję prokuratora Andrzeja Janeckiego do Michała Ostrowskiego.
W pouczeniu (…) błędnie wskazano datę i miejsce ewentualnego złożenia wyjaśnień przez obwinionego. Wobec ujawnienia tego błędu, który jest oczywistą omyłką pisarską, na co wskazuje fakt, że wskazano datę, która już upłynęła oraz miejsce niezwiązane z działaniami Rzecznika (…) i miejscem zamieszkania obwinionego, należało pouczenie w tym zakresie sprostować
– czytamy w piśmie rzecznika.
Kilka wierszy dalej, Janecki, popełnia jednak kolejną „omyłkę pisarską”.
Ubawiona omyłka pisarska nie wystąpiła w treści orzeczenia i dlatego (…) jej sprostowanie nie wymaga formy postanowienia
–– napisał prokurator Janecki.
Sprawę zabawnie skomentował Michał Woś, były wiceminister sprawiedliwości.
Komedia z korespondencją śledczego Bodnara do prokuratora Ostrowskiego może bawić, ale sprawa jest, wbrew pozorom, bardzo poważna. To osłabia autorytet prokuratury.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/683937-ubawiona-omylka-kolejna-kompromitacja-ludzi-bodnara