Zdjęcie Rafała Trzaskowskiego czytającego książkę w metrze zwróciło uwagę internautów. Szybko zauważyli, że to nie pierwsza taka fotografia. Co więcej, częstotliwość, w jakiej one się pojawiają, jest zbieżna z kolejnymi kampaniami wyborczymi. „Zawsze przed wyborami wsiada do metra i czyta książkę, by zrobili mu zdjęcie. W tym roku wyjątkowo gruba” – skomentowano zachowanie prezydenta Warszawy.
Trzaskowski przypomniał sobie o metrze
Wybory samorządowe za pasem, więc Rafał Trzaskowski sobie przypomniał, że w Warszawie jest metro i warszawiacy nim jeżdżą do pracy
— stwierdził poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta.
Zwrócił też uwagę, że na zdjęciu prezydent Warszawy czyta książkę – akurat „Diunę” Franka Herberta.
W poprzedniej kampanii samorządowej z jego jazdy metrem było sporo żartów. Teraz kolejne zdjęcie, na pewno nie była to ustawka. Ale co zwraca uwagę na tym zdjęciu, mianowicie zostało akurat wykonane, kiedy jest na pierwszej stronie Diuny Herberta, czyli książka też musi być na czasie, żeby pokazać, że pan prezydent modne rzeczy zna. Bo wiadomo, teraz film wychodzi, książka jest kultowa
— dodał parlamentarzysta.
CZYTAJ WIĘCEJ: Naprawdę to powiedział! Rozemocjonowany Rafał Trzaskowski: Planeta się pali! Za chwilę będziemy się bić o wodę
No i tak jak zawsze, Rafała Trzaskowskiego, kiedy rządzi, spotkać w metrze ciężko, łatwiej chyba go spotkać w samolocie, bo on lata po świecie. No ale kiedy kampania, to proszę bardzo, ustaweczki ze zdjęciami. Tak to będzie wyglądało teraz
— podsumował Kaleta.
CZYTAJ WIĘCEJ: Brat-bliźniak Pabla Moralesa w spółce u Trzaskowskiego. Platforma stosuje wehikuł przećwiczony na Soku z Buraka?
Śmieszne? Żałosne? A może prymitywne?
Inni internauci zauważyli natomiast, że Trzaskowski czytający książkę w metrze przed wyborami to już właściwie tradycja.
Zawsze przed wyborami wsiada do metra i czyta książkę, by zrobili mu zdjęcie. W tym roku wyjątkowo gruba. Śmieszne? Żałosne? A może prymitywne?
Jak co wybory Rafał Trzaskowski przypomniał sobie o komunikacji miejskiej. Jadąc metrem oczywiście został „przyłapany” czytając książkę. Aby było bardziej naturalnie (oraz na czasie) czytał Diunę i to po angielsku! PS. Nie przepytujcie go z treść książki, bo prezydent jest na pierwszej stronie
Trzaskowski robi se fotkę w metrze za każdym razem, jak skończy książkę – to będzie raz na cztery lata
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/683756-trzaskowski-obsmiany-za-ustawke-z-ksiazka-w-metrze