„Nie było zaproszenia [prezydenta Andrzeja Dudy do Kijowa] na rocznicę wojny [na Ukrainie] ani rok temu, ani w tym roku” - powiedział w programie „Polityczne Graffiti” (Polsat News) szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek.
To absurdalna informacja
— dodał.
Polską racją stanu jest to, by Ukraina tę wojnę wygrała i to są sprawy strategiczne. Będą jednak sprawy, które będą dzieliły jak choćby interesy polskich rolników. Takie sytuacje będą się w przyszłości zdarzały, bo to jest naturalne. (…) Trzeba to jednak oddzielac od strategicznego celu, jakim jest wspieranie Ukrainy
— zaznaczył.
Wizyta w Paryżu
Marcin Mastalerek odniósł się do agendy, z jaką prezydent Duda udaje się do Paryża.
Bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo
— podkreślił.
Myślę, że to format, który będzie się skupiał na sprawach bezpieczeństwa i wsparcia dla Ukrainy
— dodał Mastalerek.
Sprawy rolnictwa są sprawami rządu i rząd musi je rozwiązywać. Nie było prośby min. Siekierskiego o wsparcie ze strony prezydenta
— zastrzegł.
Sikorski komisarzem ds. obronności?
W rozmowie padło pytanie o to, czy prezydent udzieli poparcia dla Radosława Sikorskiego, który - według doniesień medialnych - może zostać komisarzem UE d. obronności.
To są spekulacje - spekulacje o tym, czy taki urząd powstanie i kto będzie go pełnił
— powiedział Mastalerek.
Prezydent nie będzie o tym spekulował. Radosław Sikorski jest ministrem, współpracuje z prezydentem, zobaczymy, jak ta współpraca będzie się układała. (…) Na razie nie było sytuacji, która zaogniłaby te relacje
— podkreślił.
To oczywiste, że ambasador Szczerski pozostaje na stanowisku, bo czemu miałby je opuszczać? (…) Prezydent nie widzi żadnego powodu, by skracać kadencje ambasadorów, którzy pełnią misję
— dodał.
Afera wizowa
Szef Gabinetu Prezydenta RP odniósł się też do posiedzenia komisji śledczej ds. afery wizowej.
Jest to oczywiście spektakl polityczny organizowany w parlamencie
— stwierdził Marcin Mastalerek.
Nie sądzę, by wzbudził emocje w Pałacu Prezydenckim
— dodał.
Jak zaznaczył prezydencki minister:
Odpowiednie służby zajmowały się tą sprawą i to polskie służby tę sprawę udaremniły. (…) Służby zadziałały. Nie sądzę, by tylko i wyłącznie ta sprawa zatopiła PiS. Oczywiście miała duży wpływ, ale to już nie jest pytanie do mnie
Marcin Mastalerek nawiązał do nominacji dla Piotra Wawrzyka na funkcję wiceministra spraw zagranicznych.
Za to odpowiedzialność bierze kierownictwo PiS i pretensje mogą mieć tylko do siebie
— powiedział.
Sprawa Pegasusa
Na pytanie, czy z Pałacu Prezydenckiego wypłynęło pismo do KPRM z zapytaniem o informacje dotyczące inwigilacji systemem Pegasus, Mastalerek odpowiedział:
Nikt się nie skontaktował i nikt się nie skontaktuje.
Jak zaznaczył.
Od tego są służby. (…) Jeśli ma pan wiedzę o nielegalnych podsłuchach, to proszę ją przekazać do prokuratury.
Gość Polsat News przypomniał, w jaki sposób Andrzej Duda zareagował na sugestie Donalda Tuska w tej sprawie.
Prezydent powiedział do Tuska wyraźnie: jeśli ma Pan wiedzę o nielegalnych podsłuchach, to proszę przekazać ją do prokuratury
— zauważył Mastalerek.
Konkurs na PK
W rozmowie pojawił się również temat konkursu na Prokuratora Krajowego.
Prok. Barski, jeśli możemy w ogóle mówić o usunięciu go, to próba usunięcia go była niezgodna z prawem
— zaznaczył Marcin Mastalerek.
Stanowisko prezydenta jest proste - usunięcie PK było z rażącym naruszeniem prawa i zagraża bezpieczeństwu prawnemu
— dodał.
Mastalerek na pytanie, czy zdziwił się, że Jarosław Kaczyński ogłosił swój start w wyborach, odpowiedział:
To było dla mnie oczywiste po tym, jak prof. Nowak napisał, że prezes Kaczyński powinien odejść.
gah/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/683110-komisja-ds-afery-wizowej-mastalerek-spektakl-polityczny