Chociaż wybory prezydenckie w Polsce to jeszcze dość daleka perspektywa, były redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis ma już swojego fawroyta. I nie jest nim Rafał Trzaskowski, lecz… Radosław Sikorski.
To właśnie w szefie polskiej dyplomacji Lis widzi przyszłego lokatora Pałacu Prezydenckiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Były prezydencki minister chwali wystąpienie Sikorskiego z Rady Bezpieczeństwa ONZ. Szef MSZ odpowiadał rosyjskiemu dyplomacie
Do wyborów prezydenckich daleko. Już mamy kilku oficjalnych i nieoficjalnych, ciekawych i dobrych kandydatów, ale uważam, że na naszym radarze powinien też pozostawać Radosław Sikorski
— napisał dziennikarz na portalu X.
Applebaum jako Pierwsza Dama
Tomasz Lis wskazuje również na rolę, jaką mogłaby odegrać żona Sikorskiego, Anne Applebaum.
Radek+Anne to byłaby prawdziwa polityczna i intelektualna torpeda, która z pewnością zrobiłaby furorę na całym świecie. Polska, uważam, już do takiego wyboru dorosła
— dodał były redaktor naczelny „Newsweeka”.
Ciekawe, czy wpis Tomasza Lisa nie okaże się niedźwiedzią przysługą dla szefa polskiej dyplomacji…
gah/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/683106-lis-chce-by-sikorski-zostal-prezydentem-torpeda