Przed tygodniem Donald Tusk zapowiedział modernizację wybudowanej w ubiegłym roku przez rząd PiS zapory na granicy z Białorusią. „Głosowali przeciw budowie zapory na granicy, obrażali wojsko i strażników granicznych, mówili o biednych migrantach, a teraz uznają, że zapora jest potrzebna” - skomentował nagłe „nawrócenie” PO Mariusz Błaszczak, były minister obrony narodowej.
Na profilu społecznościowym X Platformy Obywatelskiej pojawił się wpis z podobizną min. Marcina Kierwińskiego i napis „uszczelnianie granicy z Białorusią”. Poniżej zdjęcie byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka i napis „dziurawy płot”. Przypisanie sobie zasług w zakresie ochrony wschodniej granicy przez ekipę Tuska w sytuacji gdy od samego początku krytykowano budowę zapory nie pozostało bez komentarza.
CZYTAJ TAKŻE:
Wolta Tuska
Tusk wcześniej sam mówił, że zapora na granicy z Białorusią jest niepotrzebna i kpił, że może jeszcze PiS powinien do niej podłączyć prąd. Nielegalnych migrantów biorących udział w ataku hybrydowym na granicę z Białorusią nazywał „biednymi ludźmi”. W konsekwencji klub KO - w tym Platforma Obywatelska - w całości zagłosował w 2021 r. przeciwko wybudowaniu zapory na granicy z Białorusią. Jak przypomina Mariusz Błaszczak z PiS teraz politycy PO z Tuskiem na czele radykalnie zmienili zdanie.
Uwaga, uwaga nastąpiło nagłe nawrócenie PO. Głosowali przeciw budowie zapory na granicy, obrażali wojsko i strażników granicznych, mówili o biednych migrantach, a teraz uznają, że zapora jest potrzebna. Tylko czy to szczere intencje? Mam obawy, ale z satysfakcją przyjmuję, że przyznają, iż PiS się w tej sprawie nie mylił
— napisał na platformie X były minister obrony narodowej.
Zachowanie polityków ówczesnej opozycji w czasach ataku hybrydowego na wschodnią granicę Polski przypominał Marcel Bielecki z Suwerennej Polski. Rajd ze śpiworami prze posłów Szczerbę i Jońskiego czy pochwały dla filmu Agnieszki Holland, który ukazywał polskich Strażników Granicznych jak barbarzyńców.
To jest jakiś cyrk. Najpierw w sejmie głosują przeciwko budowie zapory na granicy, później Franek urządza przy granicy maraton, Sherlock i Watson latają z materacami dla migrantów, a teraz „zapewniają bezpieczeństwo na granicy”? Platforma robi z wyborców kompletnych głupców
— napisał Marcel Bielecki.
Kierwiński wyśmiany
Wszyscy zastanawiają się na czym miałaby polegać ta modernizacja dopiero co wybudowanej zapory wyposażonej w najnowszy sprzęt do monitoringu.
Nie wiem czy wiecie, ale dokupują po prostu kilka kamer i nazywają to uszczelnieniem. Nie są zdolni przyznać, że M. Kamiński M. Wasik zrobili dobrą robotę, więc wykonują ruchy pozorowane. Po „uszczelnieniu” zapora będzie uśmiechnięta jak Kierwiński na zdjęciu
— napisał na portalu X Michał Sząpdrowski.
Z kolei Łukasz Żygadło z DoRzeczy.pl nazywa zachowanie Tuska i jego ministrów „tanią propagandą”.
Jaka to jest słaba i tania propaganda. Zacznijmy od tego, że PO nie chciała nawet zapory budować! Ileż to było biadolenia, po co, na co. Teraz oni będą mówić, że to dziurawy płot, że nowy rząd zrobi uszczelnienie? Przecież ci ludzie wstydu nie mają
— pisze dziennikarz.
Uszczelniacie? Nieironicznie, super. Ale krytykowanie Błaszczaka, dzięki któremu m. in. ta bariera w ogóle powstała (Tusk mówił, że nie powstanie), to - nomen omen - kulą w płot
— to komentarz dziennikarki Zuzanny Dąbrowskiej.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/683070-blaszczak-po-glosowala-przeciw-zaporze-a-teraz-nawrocenie