W Sejmie odbyła się burzliwa dyskusja nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Do zabawnej sytuacji doszło w czasie wystąpienia posła Konfederacji Sławomira Mentzena. Nagle parlamentarzysta najwyraźniej zapomniał, co chciał powiedzieć.
Rządzi ten, kto ma większą pałę i jest w stanie walnąć nią w łeb swoich przeciwników. Robił tak PiS w trakcie covidu i wy tak robicie w sprawie TVP czy Prokuratury Krajowej…
— mówił Mentzen w czasie swojego wystąpienia.
I w tym momencie przedstawiciel Konfederacji pogubił się.
Tak… I zapomniałem… Skończyła się taśma… No kurde… Dlatego Konfederacja oczywiście zagłosuje przeciwko… Za wotum nieufności wobec ministra Bodnara. Dziękuje bardzo
— plątał się Mentzen.
Kiedy schodził z mównicy, żegnały go salwy śmiechu posłów zgromadzonych w sali plenarnej.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Sejm przeciwko odwołaniu Bodnara. Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. „El Dorado dla przestępców, a ofiary są przerażone”
X/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/682846-mentzen-nagle-zamilkl-w-sejmie-skonczyla-sie-tasma