List otwarty do Pana Bartłomieja Sienkiewicza, ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Zapoznanie się z Pana wypowiedzią podczas niedawnej (15.02) konferencji prasowej stało się dla nas impulsem do publicznego wyrażenia stanowczego sprzeciwu wobec kłamstw wypowiadanych przez przedstawiciela rządu w celu zdyskredytowania środowiska katolickiego. Środowisko to podejmuje i skutecznie od lat realizuje twórcze inicjatywy dla dobra wspólnego. Pana wypowiedź podczas wspomnianej konferencji jest wręcz książkowym przykładem mowy nienawiści. Wypowiedziane epitety, wygłoszone insynuacje świadczą dobitnie, że głównym celem pana wypowiedzi było poniżanie środowisk skutecznie działających na rzecz dobra wspólnego oraz wykluczenie tych środowisk z udziału w pożytkach ze wspólnie przecież wypracowywanego dochodu narodowego. W szczególny sposób upodobał Pan sobie głoszenie kłamstwa o kapłanach twórczo współpracujących z wykluczanym przez Pana środowiskiem. Wymieniając przy tym z nazwiska o. dr. Tadeusza Rydzyka, włączył się Pan w chór kłamców i oszczerców tego kapłana, od wielu lat skutecznie – wbrew stale piętrzącym się przeszkodom – i wytrwale służącego Panu Bogu i Polsce.
To wszystko powoduje, że nie możemy w tej sprawie milczeć!
W czasach gdy w różnego rodzaju oficjalnych dokumentach w Polsce i w Unii Europejskiej głosi się o konieczności wyeliminowania z życia publicznego mowy nienawiści i wykluczania różnych grup społecznych z udziału w życiu publicznym, państwowy urzędnik kierujący Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego za pomocą tejże mowy nienawiści dyskryminuje środowisko katolickie. Wręcz skandaliczne były Pana słowa odnoszące się do kapłanów działających na rzecz dobra wspólnego, angażujących się w skutecznym tworzeniu dzieł służących wszystkim obywatelom, inicjujących wręcz niezbędne aktywności umożliwiające włączanie w życie publiczne licznych środowisk dawniej z tego obszaru wykluczanych. Zamiast wyrazić wdzięczność tym osobom za ich twórczą aktywność w budowaniu wspólnoty, Pan swoją wypowiedzią dołącza się do grona oszczerców i kłamców, którzy kierują się zamiast rzetelnym oglądem sytuacji, antykatolickimi stereotypami i fobiami. Jeśli dotychczas nie zechciał Pan poznać, w jaką przestrzeń kłamstwa i manipulacji Pan wszedł, to przywołamy tu tylko przykładowe wyroki sądów nakazujących kłamcom naprawienie krzywd wyrządzanych stosowaniem narzędzi dyskryminacji podobnych do obecnych w Pana wypowiedzi.
– Sąd w 2018 r. orzekł, że spółka Wirtualna Polska Media S.A. ma przeprosić ojca dr. Tadeusza Rydzyka za zamieszczanie tam nieprawdziwych informacji o „imperium ojca Rydzyka”. Przeproszenie na portalu wp.pl nastąpiło, ale ci, którzy wcześniej owe kłamstwa rozpowszechniali, będąc głośną tubą kłamcy, już o tym przeproszeniu nie informowali swoich odbiorców.
– Sąd w 2016 r. zatwierdził ugodę Fundacji Lux Veritatis z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska o przekazaniu tejże Fundacji należnego jej od 2007 r. dofinansowania działań w zakresie geotermii, które to dofinansowanie bezpodstawnie odebrał Fundacji kierujący wówczas Ministerstwem Środowiska (z pańskiego obozu politycznego). Wydając wyrok po 8 latach trwającego procesu, sąd stwierdził, że tylko ugoda uchroniła Skarb Państwa od wypłacenia większej kwoty, którą sąd swoim wyrokiem przyznałby Fundacji.
Więcej i bardziej szczegółowych informacji o demaskowaniu kłamstw może Pan przeczytać w książce o charakterze dokumentacyjnym pt. „Prawda o »imperium ojca Rydzyka«”, wydanej w 2019 r. przez Fundację Nasza Przyszłość. Książkę tę wydawca udostępnia bezpłatnie. Może po zapoznaniu się z treścią książki i poznaniu prawdziwych informacji wycofa się Pan z określeń zawartych w głoszonej przez pana mowie nienawiści o „kościelnych biznesmenach żerujących na publicznych pieniądzach na kulturę”. To sformułowanie, użyte przez Pana, by zdyskredytować o. dr. Tadeusza Rydzyka, dobitnie świadczy o tym, jak bardzo jest potrzebna taka instytucja jak Muzeum „Pamięć i Tożsamość” przybliżająca szerokiemu kręgu odbiorców dzieje Polski jako „narodu ochrzczonego” (Prymas Tysiąclecia). To w Polsce regułą, a nie wyjątkiem, było czynne zaangażowanie duchowieństwa w szeroko rozumianą polską kulturę (w tym kulturę polityczną) oraz gospodarkę. W Muzeum zwiedzający (w tym również wysocy urzędnicy państwowi opłacani z podatków wszystkich podatników, a nie tylko „swoich” wyborców) będą mogli przekonać się, że nie można wyobrazić sobie polskiej myśli politycznej bez księży: Orzechowskiego, Goślickiego, Skargi, Konarskiego, Kołłątaja czy Staszica. Jak i nie można wyobrazić sobie polskich inicjatyw organicznikowskich bez księży: Szamarzewskiego, Stychla, Kujota czy Wawrzyniaka, którzy byli dyrektorami banków, spółek i czytelni. Czy oni też zasługują na pogardliwie określenie „kościelni biznesmeni”? Na to pytanie odwiedzający wystawę stałą w Muzeum z łatwością znajdą właściwą odpowiedź.
Bulwersujące są insynuacje wypowiadane przez Pana w odniesieniu do chwalebnej inicjatywy, jakże potrzebnej dla nas Polsce, którą jest Muzeum „Pamięć i Tożsamość”, jedna z wielu placówek współprowadzonych przez państwo, która już służy wszystkim obywatelom bez względu na ich wyznanie czy przynależność partyjną. A wkrótce, po przygotowaniu całej wystawy stałej, będzie wyjątkowym, nie tylko w skali kraju, miejscem pokazania polskiej historii poprzez dzieło św. Jana Pawła II, największego Polaka w dziejach. Takiego miejsca w Polsce nie było i nie ma. Trzeba jednak, aby Pan odstąpił od blokowania dokończenia tej inicjatywy. A jak ona jest potrzebna, tu i teraz, niech świadczą poniższe cytaty z przesłania Papieża Polaka do rodaków. Na zakończenie swojej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny prosił nas, abyśmy „całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię »Polska«, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością”, abyśmy „nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy”. A kiedy w 1991 r. przybył do Kielc, to tam usłyszeliśmy taką przestrogę: „Łatwo jest zniszczyć, trudniej odbudować. Zbyt długo niszczono! Trzeba intensywnie odbudowywać! Nie można dalej lekkomyślnie niszczyć!”.
Przywołujemy tych kilka zdań z olbrzymiego przecież przesłania papieskiego do rodaków, aby ukazać potrzebę powstania i służby Polsce tego wyjątkowego dzieła, jakim jest Muzeum „Pamięć i Tożsamość”. Ta potrzeba już jest, a będzie jeszcze bardziej odczuwalna, bo nadchodzi czas, kiedy z inicjatywy Pana formacji Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza znacząco wyeliminować w podstawach programowych kształcenia młodego pokolenia wiele znaczących osób i zdarzeń z naszej przeszłości, na których powinna być budowana i zakorzeniana nasza polska tożsamość. Mamy jednak nadzieję, że ta niszczycielska inicjatywa Ministerstwa Edukacji Narodowej spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony społeczeństwa.
Tym wystąpieniem w formie listu otwartego wzywamy Pana do zaniechania mowy nienawiści wobec katolików i naszych kapłanów. Ojcowie redemptoryści wspierający swą służbą Panu Bogu, Polsce i Polakom ojca dr. Tadeusza Rydzyka dobrze rozumieją nasze potrzeby, od wielu lat skutecznie przeciwdziałają wykluczeniu znaczącej rzeszy osób ze wspólnoty równoprawnych obywateli naszej Ojczyzny. Mobilizują oni Polaków do współtworzenia instytucji, które służą wszystkim obywatelom Rzeczypospolitej. Trudno o lepszy przykład konkretnego działania na rzecz społeczeństwa obywatelskiego.
Wzywamy Pana również do podjęcia trudu zrozumienia potrzeb materialnych i duchowych wszystkich obywateli, którzy przecież w tejże samej wspólnocie narodowej uczestniczą w wytwarzaniu dobra wspólnego.
Wzywamy też do pilnego odstąpienia od poglądu, że z podziału dóbr wspólnie wypracowanych mają być wykluczeni katolicy i ich potrzeby, a kapłanom katolickim mogą bezkarnie być przypisywane takie działania, które:
mogą ich narazić na utratę zaufania, w tym zaufania potrzebnego z punktu widzenia prowadzonej […] działalności”.
Ten cytat to przywołanie słów sędziego uzasadniającego wyrok sądu z 2018 r.
W imieniu Zespołu Wspierania Radia Maryja
Przewodniczący: Prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki; Warszawa, dnia 20 lutego 2024 r.
Skład Zespołu Wspierania Radia Maryja:
– Ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz
– Prof. dr hab. Krystyna Czuba
– Prof. dr hab. inż. Joanna Dulińska
– Prof. dr hab. Zbigniew Jacyna- -Onyszkiewicz, h.c.
– Prof. dr hab. Piotr Jaroszyński
– Prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki
– Prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk
– Prof. dr hab. Wacław Leszczyński, h.c.
– Prof. dr hab. Wojciech Polak
– Prof. dr hab. med. Władysław Sinkiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/682513-list-otwarty-do-pana-bartlomieja-sienkiewicza