Miała być „czysta woda zamiast propagandowej zupy”. Wyszły… wyśmiewające mimikę prezydenta Dudy, materiał uderzający w CPK, czyli projekt strategiczny dla polskiego bezpieczeństwa i gospodarki, pomijanie niewygodnych informacji czy przypisywanie obecnej władzy sukcesów poprzedników. Serwis demagog.org przyjrzał się sztandarowemu programowi informacyjnemu neoTVP - „19:30”. Okazuje się, że w niektórych kwestiach bardziej obiektywny niż obecna TVP jest… od zawsze antypisowski TVN.
Jeśli ktokolwiek spodziewał się, że po zmianie władzy doczekamy się także „odpolitycznienia” mediów publicznych i liczył na coś więcej niż wymianę dziennikarzy „pisowskich” na „platformerskich”, neoTVP każdego dnia pokazuje, jak srodze się zawiódł.
Serwis Demagog postanowił sprawdzić, jak obecna koalicja wywiązała się ze swoich obietnic wyborczych.
Czy nowe TVP zostało „naprawione i odpolitycznione”, tak jak obiecał Donald Tusk? Przeanalizowaliśmy wszystkie styczniowe wydania „19.30” w TVP i porównaliśmy je z „Faktami” w TVN i „Wydarzeniami” w Polsat News
— czytamy na profilu demagoga w serwisie X.
„Kolesie prezydenta” i memy
W mediach społecznościowych Demagog zamieścił podsumowanie długiego raportu. Z wpisu na platformie X możemy dowiedzieć się m.in., że „19.30” jako jedyny program informacyjnym nie poinformowała o zepsutym autobusie miejskim, który zablokował przejazd prezydenckiej kolumny przed bramą Belwederu.
Co najmniej dwa wydania „neoWiadomości” uderzały w prezydenta Andrzeja Dudę - Demagog wprost pisze o „antyprezydenckim charakterze” materiału z 11 stycznia.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali nazwani „kolesiami” prezydenta Dudy, a sama decyzja o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego „zagrywką polityczną”
— wskazuje serwis.
Z kolei 15 stycznia w programie „informacyjnym” (taki charakter formatu, który zastąpił dotychczasowe „Wiadomości” nieustannie podkreślał zarówno redaktor Marek Czyż w odezwie do widzów TVP wyemitowanej po bezprawnej zmianie władz przez ministra Bartłomieja Sienkiewicza, jak i przez dużą część pierwszego wydania „19.30”) pokazano… memy wyśmiewające mimikę prezydenta Andrzeja Dudy. Na przykład: „13-latek, gdy baba odmawia mu sprzedaży Monsterka” czy „Ja chcę na narty!”.
NeoTVP a sprawa Kamińskiego i Wąsika
Z pełnego raportu dowiemy się więcej. Mianowicie: że w „19.30” o pewnych sprawach… po prostu nie informowano.
11, 12, 19 i 21 stycznia widzowie „19.30” nie dowiedzieli się, że przed zakładami karnymi, w których osadzono Kamińskiego i Wąsika, trwały demonstracje poparcia dla polityków Prawa i Sprawiedliwości. Obie konkurencyjne stacje [Polsat News, TVN - red.] te informacje w wymienionych dniach podały
— wskazuje Demagog.
A jeśli chodzi o posłów Kamińskiego i Wąsika, to:
Widzom programu „19.30” nie przedstawiono żadnej opinii polityka opozycji popierającego decyzję prezydenta.
Dziennikarze neoTVP sytuację tłumaczyli niechęcią polityków PiS do wypowiadania się dla stacji w obecnym kształcie. Programy obu konkurencyjnych stacji wyemitowały chociażby wypowiedź byłego premiera Mateusza Morawieckiego w rozmowie z Radiem Zet, w „Wydarzeniach” Polsat News przedstawiono ponadto stanowisko prezydenckiej minister Małgorzaty Paprockiej.
19 stycznia w programie „19.30” nie pojawiła się informacja, że opozycja złożyła wniosek w sprawie odwołania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Najpełniej sprawę przedstawiły „Wydarzenia”, ale informacja ta pojawiła się także w „Faktach”
— wylicza dalej Demagog.
„Prognozy” a „slajdy”
Inne „przemilczenia” „19.30” dotyczyły chociażby stanowisk krytycznych wobec propozycji MEN dotyczącej zakazu prac domowych w szkołach podstawowych. Tymczasem w „Faktach” na antenie TVN zaprezentowano chociażby wypowiedź nauczyciela matematyki zaniepokojonego tego rodzaju zmianami. Polsat News pokazał w „Wydarzeniach” komentarz posła PiS Pawła Jabłońskiego.
W niektórych wydaniach „19.30” chwalono działania podjęte przez rząd PiS, jednak… bez informowania, kiedy przyjęto i uchwalono ustawę o konsumenckiej pożyczce lombardowej czy rozszerzenia grupy kobiet mogących korzystać z darmowych badań cytologicznych. A to może sugerować, że mówimy o zasługach rządu Donalda Tuska, podczas gdy tę pierwszą przyjął jeszcze poprzedni rząd i w poprzedniej kadencji Sejmu. Drugi przepis, ten dotyczący darmowej cytologii, wszedł w życie 1 listopada 2023 r.
NeoTVP była jedyną stacją telewizyjną, która wyemitowała jednoznacznie krytyczny materiał dotyczący Centralnego Portu Komunikacyjnego. Do głosu dopuszczono m.in. Wiesława Bonieckiego, rolnika reprezentującego ruch „Stop CPK” i skupiono się na krzywdzie mieszkańców „wywłaszczonych” pod budowę tej inicjatywy.
Zabrakło eksperckich głosów wspierających budowę CPK. Widzowie mogli usłyszeć jedynie ogólnikową wypowiedź prezydenckiego doradcy Łukasza Rzepeckiego.
Tę zestawiono z licznymi głosami osób poszkodowanych przy budowie CPK, z wypowiedzią Donalda Tuska o „osobach terroryzowanych” przy planowaniu inwestycji oraz z opinią Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. „My musimy wrócić do sprawdzenia wszystkiego pod względem inżynierskim, rozbudowy portów, także sprawdzenia wszystkich prognoz. Ale nie slajdów, które pokazywało CPK” – tłumaczył Furgalski
– zauważa Demagog.
Trzeba przyznać, że neoTVP staje się niekiedy bardziej TVN-owska od TVN-u (choć „urodziny Hitlera” czy Ibrahima, który 6 dni płynął Bugiem przebić byłoby naprawdę ciężko). Czy jednak na to właśnie liczyli wyborcy, którzy chcieli czegoś innego niż prezentowało nie tylko PiS, ale również PO?
aja/Demagog.org
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/682338-gdzie-ta-czysta-woda-ciekawy-raport-na-temat-1930