Mariusz Kamiński, poseł PiS i były szef MSWiA skomentował na platformie X śmierć rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. „Został zamordownay przez reżim Putina za to, że ujawniał korupcję na szczytach władzy” - napisał polityk.
Lider antykremlowskiej opozycji Aleksiej Nawalny w wieku zaledwie 47 lat zmarł w kolonii karnej. Miał poczuć się źle po spacerze. Politycy i komentatorzy nie mają wątpliwości, że śmierć Nawalnego, który od lat był niszczony przez rosyjskiego satrapę Władimira Putina nie była raczej przypadkiem, a tym bardziej - nie nastąpiła z przyczyn naturalnych.
Kamiński: Dzień hańby dla wszystkich dyktatorów
Również były szef polskiego MSWiA, poseł PiS Mariusz Kamiński ocenia, że Nawalny to kolejna ofiara reżimu Putina.
Aleksiej Nawalny nie umarł z przyczyn naturalnych. Został zamordowany przez reżim Putina za to, że ujawniał korupcję na szczytach władzy. Nie możemy zapomnieć o jego śmierci. 16 lutego powinien być dniem hańby dla wszystkich dyktatorów
— napisał polityk na platformie X.
Wcześniej na temat śmierci Nawalnego wypowiedział się były premier RP Mateusz Morawiecki.
Śmierć Aleksieja Nawalnego to dowód, że Putin nie cofnie się przed niczym. Tak miażdży i zabija Rosja
— napisał na platformie X.
Ostatnie nagranie Nawalnego
Jak ustaliły niezależne rosyjskie media, z oficjalnych komunikatów służby więziennej wynika, że Aleksiej Nawalny „źle się poczuł” po powrocie ze spaceru i niemal natychmiast stracił przytomność. Tym niemniej, dzień wcześniej w sieci pojawiło się ostatnie nagranie z liderem rosyjskiej opozycji. Nie skarżył się na kłopoty ze zdrowiem.
Nawalny, obok Borysa Niemcowa, Aleksandra Litwinienki czy Anny Politkowskiej, to kolejna z ofiar Putina, o których usłyszał cały świat. A jednak ze śmierci trzech pozostałych ofiar rosyjskiego zbrodniarza ten wolny świat niewiele sobie robił, aż do czasu pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę niewiele sobie z tego robił. A przecież krwi na rękach Władimira Putina jest znacznie więcej.
Czy ktokolwiek na świecie ma jeszcze złudzenia, że mamy do czynienia z „normalnym państwem”, które tylko chwilowo pobłądziło, ale intratne biznesy pomogą je „ucywilizować”? Oby tym razem powrotu do „business as usual” już nie było.
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/682076-kaminski-o-smierci-nawalnego-dzien-hanby-dla-dyktatorow