„Prezydent zawsze jest otwarty na współpracę, zwłaszcza w sprawach najważniejszych dla Polski. Natomiast kwestie wprowadzania tzw. praworządności to pole sporu, pole gdzie prezydent broni praworządności, konstytucji i przestrzegania prawa” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
W programie Telewizji wPolsce „W Centrum Wydarzeń” redaktor Marcin Wikło pytał swojego gościa m.in. o to, skąd decyzja, aby prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk wspólnie spotkali się w Waszyngtonie z amerykańskim przywódcą Joe Bidenem.
Rzeczywiście, to jest nietypowa formuła. Rzadko kiedy można zobaczyć prezydenta i premiera danego kraju w Białym Domu. Ale to Biały Dom zaproponował taką formułę, przez prezydenta została przyjęta
— odpowiedział Wojciech Kolarski.
To jest też szczególny moment – 25. rocznica wejścia Polski do NATO i to jest powód tej wizyty
— przypomniał.
Wizyta władz Rzeczpospolitej, polityków z dwóch różnych obozów, jest też takim ważnym znakiem dla naszego najważniejszego sojusznika, dla Stanów Zjednoczonych, że w kwestii bezpieczeństwa Polski nasz kraj mówi jednym głosem
— dodał gość Telewizji wPolsce.
Po 1989 r. w wolnej Polsce obowiązywała taka niepisana zasada, że bezwzględu na to, kto rządzi w Polsce, i kto w Ameryce, sojusz polsko-amerykański jest tym najważniejszym. Z uwagi na nasze bezpieczeństwo, ale też relacje z największą gospodarką świata
— ocenił minister Wojciech Kolarski.
Jak wygląda współpraca prezydenta i premiera?
Czy przed wylotem do USA dojdzie jeszcze do rozmów lub konsultacji między prezydentem Dudą a premierem Tuskiem?
Nie rozmawiałem o tym z prezydentem w ostatnich dniach, ale prezydent pokazał w ostatnich dniach, że w najważniejszych sprawach dla Polski drzwi Pałacu zawsze są otwarte. Bardzo prawdopodobne, że do jakiegoś roboczego spotkania dojdzie jeszcze przed wizytą w Ameryce. Bo tematów jest bardzo dużo
— podkreślił sekretarz stanu w KPRP.
Redaktor Marcin Wikło zapytał swojego rozmówcę także o to, jaki jest prawdziwy obraz współpracy między głową państwa a szefem rządu. Dziennikarz zwrócił uwagę, że jeszcze za prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego Andrzej Duda, jako współpracownik ówczesnego prezydenta, dostrzegł, że premier Donald Tusk co innego mówił, siedząc z Lechem Kaczyńskim przy wspólnym stole, co innego do kamer, wychodząc z Pałacu, a jeszcze co innego w Brukseli.
Te dwa miesiące pokazują, że z jednej strony prezydent zawsze jest otwarty na współpracę, zwłaszcza w sprawach najważniejszych dla Polski. Natomiast kwestie wprowadzania tzw. praworządności to pole sporu, pole gdzie prezydent broni praworządności, konstytucji i przestrzegania prawa. I nie zgadza się – co mówi w sposób bardzo dosadny w jednym z wywiadów – aby praworządność była „przywracana batem, knutem i pałką”
— wskazał Wojciech Kolarski.
Z jednej strony prezydent jest w każdej sprawie otwarty na współpracę i zdeterminowany, aby współpracować w sprawach najważniejszych dla państwa, z drugiej jego celem jest obrona dorobku ostatnich lat, ale również sprawach zasadniczych, takich jak właśnie przestrzeganie prawa. Brak zgody prezydenta na to, aby zasadą obecnego polskiego rządu było hasło „Dla wrogów ‘praworządności’ nie ma praworządności”
— dodał prezydencki minister.
Oglądaj Telewizję wPolsce NA ŻYWO:
CZYTAJ TAKŻE: Będzie spotkanie Joe Bidena z prezydentem Dudą i premierem Tuskiem. Wiadomo, czego będą dotyczyć rozmowy w Waszyngtonie
jj/Telewizja wPolsce
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/681965-kolarskiprezydent-pokazalze-drzwi-palacu-sa-zawsze-otwarte
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.