Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki na antenie Wirtualnej Polski był pytany o kwestię rzekomego wykorzystania systemu Pegasus do inwigilowania polityków. W pewnym momencie był pytany o Krzysztofa Brejzę. Polityk KO zapowiedział, że pozwie Jakiego za jego słowa. Doczekał się już riposty ze strony europosła.
Ma Pan absolutną pewność, że politycy PiS nie byli nielegalnie inwigilowani w sposób nielegalny Pegasusem? Daje Pan za to rękę? Ręczy Pan za swoją formację?
— zapytał w programie „Tłit” Wirtualna Polska prowadzący rozmowę red. Patryk Michalski.
Oczywiście, że nie mogę, bo za to nie odpowiadałem. Natomiast ja wiem tylko jedno, że jeżeli w polskim państwie próbuje się zrobić aferę z tego, że państwo polskie posiada system, jaki posiadają wszystkie poważne państwa…
— odpowiedział Jaki.
Nie z tego, z tego kto był na liście podsłuchiwanych i pan wie o tym
— zareagował Michalski.
Alternatywą jest co, że państwo polskie miało nie mieć żadnego systemu, który pozwalałby wchodzić na komunikatory, kiedy wszyscy już dzisiaj korzystają z komunikatorów? Po to był ten Pegasus
— zaznaczył europoseł.
Nie, może po to, żeby śledzić szefa kampanii największej partii opozycyjnej
— powiedział Michalski, nawiązując do sprawy użycia systemu Pegasus wobec obecnego europosła KO Krzysztofa Brejzy w czasie, gdy był szefem kampanii wyborczej KO.
Jeżeli sędziowie, i to chyba sędziowie z Iustitii jeżeli mnie pamięć nie myli, zatwierdzali akcje operacyjne w tej sprawie, to znaczy, że istniały poważne dowody
— zaznaczył Jaki.
To jest uproszczenie
— kontrował dziennikarz WP.
To ja rozumiem, że pana zdaniem, nawet jeżeli to szef kampanii wyborczej wtedy PO był zaangażowany w wyprowadzanie pieniędzy na kampanię wyborczą z afery ratuszowej i większość dowodów znajduje się na komunikatorach, bez tego Pegasusa nie dało się ściągnąć tych informacji z komunikatorów. (…) Widziałem dużą część tego aktu oskarżenia, bo on jest publiczny. Z niego wynika całkowicie co innego, wynika z niego, że te zarzuty moim zdaniem są bardzo dobrze udokumentowane, a teraz niech bada je sąd
— powiedział Patryk Jaki.
Reakcja Brejzy
Na wypowiedzi europosła SP zareagował na platformie X Krzysztof Brejza.
Jaki kłamie. Dlatego pozywamy go z @Dorota_Brejza. Za dokładnie takie oszczerstwo, powielone przez Jakiego, wygraliśmy miesiąc temu proces z S. Pereirą
— napisał na platformie X Krzysztof Brejza.
Riposta Jakiego
Brejza doczekał się riposty ze strony Patryka Jakiego.
Niestety zarzuty, i akt oskarżenia mówi co innego. Teraz niech Sąd zdecyduje. Mnie tam żadne groźby sądowe nie wystraszą. Warto czytać dokumenty niżej
— podkreślił europoseł SP.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/681908-jaki-do-brejzy-mnie-grozby-nie-wystrasza