„Gdy będzie to przyjęte przez PE, to Tusk będzie godził się na każda kwotę migrantów” – powiedziała Beata Kempa na antenie telewizji wPolsce.

Europosłanka PiS alarmowała ws. działań Unii Europejskiej w kwestii nielegalnej migracji.

Dziś przez komisję Libe zostały przyjęte bardzo niebezpieczne dokumenty. Przypomnę, że cały pakt migracyjny liczy ok. 13 rozporządzeń. W procedowaniu jest rozporządzenie dot. dyrektywy powrotowej

– powiedziała.

To jest o tyle groźne, że najgroźniejszy mechanizm - przymusowa relokacja, narzucenie nam kwot migrantów, na razie jest to ok. 30 tysięcy osób albo 20 tysięcy euro za każdego nieprzyjętego – został przeniesiony do rozporządzenia tzw. kryzysowego. Gdzie KE arbitralnie orzekając, że w kraju jest obecnie kryzys migracyjny i trzeba tę kwotę zwielokrotnić. (…) Tusk, będąc zawsze na kolanach, ostatecznie się na to zgodzi. On uprawia metodę chytrego liska. Gdy będzie to przyjęte przez PE, to będzie godził się na każda kwotę

– dodała.

Mówiła też o dotychczasowe bierności w tej kwestii ze strony Tuska.

EPP głosowało za tym paktem. Tusk nie zrobił nic, by to szaleństwo jeszcze na etapie rodzenia się w KE, zastopować. A doskonale musiał wiedzieć, że te przepisy nadchodzą

– stwierdziła.

Nie po to pracowali wszyscy, łącznie z nawołująca do tego von der Leyen, by Tusk nie był premierem. Po to to robili, by on tutaj nie stawiał żadnej tamy

– dodała.

Zielony Ład

Beata Kempa zwróciła też uwagę na kwestię rzekomego wycofywania się partii liberalnych ze skrajnych pomysłów.

Nawet ws. Zielonego Ładu nieco się wycofali. Ale nie miejmy wątpliwości, to wszystko jest pod wybory. (…) Boją się, że dużo stracą i siły w PE zmienią swój układ

– powiedziała europosłanka PiS.

mly/Telewizja wPolsce