Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego opublikowała dziś na stronach internetowych SN pisemne uzasadnienie w sprawie odwołania od decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wygaśnięciu mandatu posła Mariusza Kamińskiego. W swoim uzasadnieniu skupia się jednak głównie na dowodzeniu „wadliwości” Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która - zgodnie z ustawą - zajmuje się rozpatrywaniem tego rodzaju spraw i do której swoje odwołanie skierował polityk PiS. Wcześniej sędzia Bohdan Bieniek z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN przekonywał w rozmowie z TVP Info, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła decyzję marszałka Sejmu, „nie jest sądem”.
Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego opublikowała we wtorek na stronach internetowych SN pisemne uzasadnienie w sprawie odwołania od decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni, stwierdzającej wygaśnięcie mandatu poselskiego Mariusza Kamińskiego (PiS).
Izba nie uwzględniła odwołania i stwierdziła, że postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN, która uchyliła postanowienia marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego, nie jest orzeczeniem SN.
Izba Pracy SN rozpoznała 10 stycznia br. na posiedzeniu niejawnym w składzie trojga sędziów pod przewodnictwem sędziego Bohdana Bieńka odwołania Mariusza Kamińskiego (PiS) od decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni, która stwierdzała wygaśnięcie mandatu poselskiego Kamińskiego. Izba nie uwzględniła tego odwołania i stwierdziła, że postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN z 5 stycznia br., która z kolei uchyliła postanowienia marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego, nie jest orzeczeniem SN.
Odwołanie nie zawierało uzasadnionych zarzutów, a właściwą do jego rozpoznania była Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego
— podkreślono w upublicznionym we wtorek uzasadnieniu Izby Pracy.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 20 grudnia 2023 r., skazał prawomocnie odwołującego się na karę dwóch lat pozbawienia wolności za popełnione z winy umyślnej przestępstwo, a wykonanie orzeczonej kary zarządził Sąd pierwszej instancji. (…) Skutków materialnych tego wyroku (…) nie pozbawia wydane w dniu 16 listopada 2015 r. postanowienie Prezydenta o prawie łaski, ponieważ zostało wydane na tym etapie postępowania karnego, na którym prawo łaski nie mogło być stosowane
— głosi uzasadnienie.
Kwestionowanie statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Jak podkreślono, Sąd Najwyższy uznał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, a to oznacza, że ”czynność dokonana w tej Izbie w dniu 5 stycznia 2024 r. (…) przez Aleksandra Stępkowskiego, Marka Dobrowolskiego i Pawła Wojciechowskiego nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego w rozumieniu art. 250 Kodeksu wyborczego oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji RP (nie jest aktem stosowania prawa)”.
Uzasadnienie przypomina, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych została utworzona ustawą o SN i tworzą ją osoby powołane na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r.
Rzeczywisty cel przyświecający władzy politycznej (ochrona jej interesów) przy tworzeniu Izby Kontroli i wytyczeniu jej właściwości potwierdzają okoliczności, w jakich doszło do +rozpoznania+ w styczniu 2024 r. przez Izbę Kontroli odwołań od postanowień Marszałka Sejmu w przedmiocie wygaszenia mandatów posła (wniesienie przez pełnomocnika odwołującego się odwołania od postanowienia Marszałka Sejmu bezpośrednio do Izby Kontroli, a nie za pośrednictwem Marszałka Sejmu, by mieć pewność, że odwołanie będzie rozpoznane przez osoby powołane na stanowiska sędziowskie na podstawie uchwał nowej Krajowej Rady Sądownictwa
— czytamy w uzasadnieniu.
W uzasadnieniu podkreślono m.in., że mimo iż sprawa dotycząca wygaśnięcia mandatu posła jako sprawa z zakresu prawa publicznego, nie jest objęta zakresem stosowania prawa Unii Europejskiej ani Konwencji ”to istotne jest, że to właśnie standard unijny oraz konwencyjny współkształtują krajowy, konstytucyjny standard ochrony praw podstawowych, bowiem te dwa +zewnętrzne+ standardy stanowią minimum dla standardu konstytucyjnego, w tym prawa do sądu bezstronnego i niezawisłego”.
O ułomnym statusie tej Izby jako sądu świadczy też szereg pism i wniosków, w których pełnomocnicy zarzucają nieważność postępowania z uwagi na wydawanie orzeczeń przez osoby powołane na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonej przepisami ustawy nowelizującej z dnia 8 grudnia 2017 r.
— czytamy w uzasadnieniu.
„Dziś złożę podpis”
Uzasadnienie w sprawie wygaszenia mandatu Mariusza Kamińskiego zostało już podpisane przez sędziego sprawozdawcę, dziś złożę podpis, dzisiaj lub jutro zostanie doręczone stronom
— powiedział sędzia Bieniek
Odwołanie Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu poselskiego Izba Pracy SN rozpoznała 10 stycznia na posiedzeniu niejawnym w składzie trojga sędziów pod przewodnictwem sędziego Bieńka.
Jednocześnie w orzeczeniu Izby Pracy wskazano, że wcześniejsza decyzja w tej samej sprawie Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN, która uchyliła postanowienia marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego, nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego.
Bieniek: IKN nie jest sądem
Sędzia Bieniek podkreślił we wtorek, że system wymiaru sprawiedliwości powinien być dobrem wspólnym wszystkich obywateli „a to oznacza, że szanujemy wyroki, które w tym wymiarze sprawiedliwości zapadają”.
Dlatego też, jeśli ktoś dla którejś grupy społecznej jest bohaterem, to oceniamy człowieka, całe jego życie, czy też czyn, który popełnił? Te oceny nie muszą być zbieżne. Sąd wydając wyrok orzeka na podstawie czynu, który został zarzucony konkretnej osobie
— podkreślił.
Dodał, że w uzasadnieniu pisemnym będzie rozwiniecie tez, o których była mowa w czasie ustnego ogłoszenia postanowienia.
Mówiliśmy, że doszło do skazania (Kamińskiego – PAP) prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności, a to jest jedna z przesłanek. Po drugie w Krajowym Rejestrze Karnym na dzień wyrokowania pan poseł figurował jako osoba skazana za prawomocne przestępstwo. Po trzecie marszałek (Sejmu – PAP) wydał stosowne postanowienie o wygaszeniu mandatu i doręczył je osobom zainteresowanym
— powiedział sędzia Bieniek.
Poinformował, że w uzasadnieniu znajdzie się również odniesienie dlaczego to Izba Pracy SN orzekała w sprawie Kamińskiego.
Oczywiście najważniejsze (uzasadnienie – PAP) z punktu widzenia dlaczego Izba Pracy orzekała, też zostanie stosownie rozwinięte, a ono sprowadza się do krótkiej tezy, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem, a zatem jej wypowiedzi nie stanowią aktu stosowania prawa
— powiedział sędzia Bieniek.
Dodał, że „z perspektywy Sądu Najwyższego (…) Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie tworzy samodzielnego sądu”.
Czy to jest podmiot upolityczniony, to tę ocenę zostawiam publicystom i dziennikarzom
— powiedział sędzia Bieniek.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia 2023 r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. W związku z tym marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu ich mandatów poselskich.
Szymon Hołownia podjął taką decyzję mimo ułaskawienia parlamentarzystów przez prezydenta Andrzeja Dudę w 2015 r. Przekazał również odwołanie posła Mariusza Kamińskiego do innej izby SN niż jest to określone w ustawie, na co zwróciła uwagę I prezes SN Małgorzata Manowska, działania zarówno marszałka Sejmu, jak i prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Piotra Prusinowskiego jako „niedopuszczalne”.
A może sędzia Bieniek, skoro jest tak łaskawy, aby ocenę ewentualnego upolitycznienia IKN pozostawić publicystom i dziennikarzom, powinien ocenić także upolitycznienie własnej izby, do której prezesa marszałek Hołownia zwracał się z prośbą, aby rozpatrywanie sprawy Kamińskiego i Wąsika powierzył takiemu składowi orzekającemu, „który nie podważy zaufania”.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/681645-izba-pracy-oddalila-odwolanie-posla-kaminskiego-ws-mandatu