Lider Polski 2050 Szymon Hołownia po serii doniesień medialnych, że ludzie związani z jego partią trafiają do spółek Skarbu Państwa, postanowił ogłosić, że żadna osoba zatrudniona lub należąca do Polski 2050 nie otrzyma nominacji do rad nadzorczych. Ze stanowiskiem Hołowni nie zgodził się Michał Gniatkowski, poznański prawnik i działacz Polski 2050, który został członkiem Rady Nadzorczej Enea SA. W oświadczeniu zapowiedział, że jest gotów zrzec się członkostwa w partii, byle tylko zachować stanowisko.
Zakaz powoływania pracowników partii do zarządów i rad spółek. Zakaz powoływania parlamentarzystów i samorządowców do zarządów i rad spółek. Zakaz finansowania partii przez członków zarządów i rad spółek. Zmiany zaczynamy od siebie. Żadna osoba zatrudniona czy należąca do Polski 2050 nie otrzyma nominacji do rad nadzorczych. Jeśli dziś takie osoby tam są, podadzą się do dymisji
— zapowiedział Szymon Hołownia. Rezygnować ze swojej posady w Radzie Nadzorczej Enea SA nie zamierza jednak Michał Gniatkowski. Prawnik zapowiedział, że jest gotów raczej zrezygnować z członkostwa w Polsce 2050, byle tylko zachować swoje stanowisko.
Z uwagą śledzę debatę na temat nominacji do rad nadzorczych SSP. Nie do końca rozumiem dlaczego nie da się być jednocześnie: ekspertem, cieszącym się zaufaniem koalicji rządu, nominatem do Rady Nadzorczej, a zarazem osobą cieszącą się zaufaniem społecznym w danym mieście, czyli kandydatem w wyborach samorządowych. Nie do końca też rozumiem dlaczego 3-letnia działalność społeczna w warunkach walki o praworządność, ma skazywać prawnika na bycie w gorszej pozycji względem kogoś, kto taką działalnością „nie pobrudził sobie rąk”
— napisał Michał Gniatkowski.
Moje niedawne powołanie przez nowy, koalicyjny rząd do pełnienia roli członka RN Enea SA, traktuję bardzo poważnie – jako udział w misji uzdrawiania sytuacji w kluczowych SSP. W toku swojej działalności RN rozpoczęła już procedurę wyłonienia nowego składu Zarządu. Procedura ta powinna odbyć się z sposób szybki, profesjonalny, niczym niezakłócony, a wręcz – pomagający wyznaczyć nowe standardy
— zaznaczył.
„Zaprzestaję ze skutkiem natychmiastowym aktywności partyjnej”
Liczę na to, że w najbliższym czasie Polska 2050, ale i inne partie rządzącej koalicji, wypracują szczegółowe rozwiązania w zakresie wyboru władz SSP. Jeśli będzie taka potrzeba – jestem w stanie w każdej chwili zawiesić swoje członkostwo w partii lub zrzec się członkostwa. Dla czystości sytuacji – jednostronnie zaprzestaję ze skutkiem natychmiastowym aktywności partyjnej, o czym dziś powiadomię swoje koło partyjne. Dziś nie będę uczestniczył w głosowaniach na forum Rady Regionu. Fachowcem (radcą prawnym) się jest, a członkiem partii tylko się bywa.
— podkreślił.
PS. Przedstawicieli poznańskich mediów (a także poznanianki i poznaniaków), którzy zadają mi pytanie o kandydowanie w wyborach na Prezydenta Poznania, informuję, że z oczywistych względów nie mogę w tej mierze składać konkretnych deklaracji
— dodał.
Jak widać, decyzja Szymona Hołowni nie spodobała się wszystkim w Polsce 2050.
tkwl/X
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/681367-bunt-w-polsce-2050-dzialacz-nie-chce-odejsc-ze-spolki-sp