Za kilka lat może do nas przyjść wojna i musimy się wszyscy do tego przygotować - powiedział w Polsat News wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski (PSL - Trzecia Droga).
Wymiana ambasadorów
W trakcie rozmowy wiceminister spraw zagranicznych był pytany o kwestię wymiany ambasadorów.
Były rozmowy z panem prezydentem, który w sposób bardzo racjonalny podszedł do tego
— przyznał.
Myślę, że dojdziemy do porozumienia z panem prezydentem w tej sprawie
— ocenił.
Przygotować się do wojny?
Bartoszewski był też pytany o kwestie bezpieczeństwa i na co powinniśmy się przygotować. W jego ocenie, powinniśmy przywrócić obronę cywilną. Zapytany: „bać się, czy się nie bać?”, odpowiedział:
Przygotowywać się na to, że kiedyś może do nas przyjść wojna. Za kilka lat i musimy się wszyscy do tego przygotować (…), musimy się przygotować na potencjalny konflikt zbrojny.
Powinniśmy realnie patrzeć na sytuację i być gotowi na wszystkie możliwe zmiany
— dodał.
Protest rolników. Bartoszewski oskarża PiS
W piątek rozpoczął się ogólnopolski protest rolników, którzy w wielu miejscach zablokowali drogi. Decyzje o akcji protestacyjnej podjął m.in. zarząd NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Powodem protestu jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku.
Protestujący rolnicy sprzeciwiają się też wprowadzaniu unijnego Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy. Przeciw niektórym rozwiązaniom zawartym w „Zielonym Ładzie” protestują też rolnicy m.in. w Rumunii, Francji i Belgii. Minister rolnictwa Rumunii Florin Barbu oświadczył w poniedziałek, że będzie się domagał dymisji komisarza UE ds. rolnictwa, jeśli „nie zostanie rozwiązana” kwestia derogacji, czyli zwolnienia z norm GAEC 7 (tj. płodozmianu) i GAEC 8 (ugoru).
Wiceszef MSZ w piątek w Polsat News pytany o ten protest przyznał, że robi on na nim wrażenie. Jak ocenił, jest to chyba największy protest rolniczy w ciągu ostatnich 30 lat, ale zaznaczył, że odbywa się on też w wielu innych krajach Europy.
W Polsce jest on spowodowany tym, że PiS przez osiem lat zostawił rolników kompletnie samych sobie, mimo że miał komisarza ds. rolnictwa w UE w ostatniej kadencji, który nie zrobił absolutnie nic dla polskich rolników. Akceptował katastrofalne projekty antyrolnicze, przeciwko którym protestują rolnicy w wielu państwach europejskich
— powiedział Bartoszewski.
Na uwagę, że rolnicy zarzucają politykom koalicji rządzącej bierność, Bartoszewski powiedział: „Ale od kiedy my rządzimy, dopiero od półtora miesiąca. Natomiast decyzje Unii Europejskiej były podejmowane za rządów PiS, który się pod tym wszystkim podpisywał, a jeszcze komisarz (Janusz) Wojciechowski się tym chwalił”.
Myśmy zwracali uwagę na katastrofalne skutki. Nie może być tak, że Unia Europejska nam mówi, że rolnicy mają produkować mniej, będziemy importować żywność do Europy (…), mięsa nie należy produkować, nie należy produkować innych rzeczy, to są absurdy. I my przeciwko temu protestujemy. A kto się podpisał pod Zielonym Ładem? No, pan premier (Mateusz) Morawiecki
— mówił wiceszef MSZ.
Zapowiedział ponadto, że Polska będzie walczyć z unijnymi propozycjami razem z kilkoma innymi państwami UE.
Po pierwsze, nie tylko z państwami typu Czechy, Słowacja, Rumunia, Bułgaria, Węgry
— zaznaczył. Zwrócił uwagę, że w tej chwili sytuacja dotknęła też rolników np. z Niemiec i Francji.
Jak rolnicy z Niemiec i Francji zaczynają wychodzić na ulice, to w Brukseli jest to przyjmowane dużo bardziej poważnie, niż jak rolnicy w Bułgarii wyjdą na ulice, czy w Polsce nawet
— zauważył.
Z punktu widzenia Brukseli, jeżeli Francja i Niemcy się zatrzymują, to wtedy jest jednak to traktowane poważniej i Komisja Europejska się wycofa z pewnych rozwiązań
— dodał.
Bartoszewski stwierdził, że „z całą pewnością nie będzie zgody w UE, wśród pracowników w sektorze rolnym, na ograniczanie produkcji, ograniczanie używania nawozów”.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. To ją miał zastraszać Kołodziejczak! Julita Olszewska: Widziałam w nim drugiego Leppera, ale bardzo się pomyliłam
olnk/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/681321-bartoszewski-za-kilka-lat-moze-do-nas-przyjsc-wojna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.