„Michał Kołodziejczak powinien być natychmiast zdymisjonowany z funkcji wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi. Nie ma zgody na to, aby funkcję ministra pełnił człowiek, który – zgodnie z przekazanymi informacjami – nasyła silnych ludzi na rolnika, straszy i wywiera presję na rolniku, który walczy o bezpieczeństwo żywnościowe, o interesy polskiego rolnictwa – powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Suwerennej Polski Janusz Kowalski. Odniósł się on do doniesień, że wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak miał grozić rolniczce z Podlasia.
Wiceszef Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi doprowadził w piątek do skandalicznej prowokacji w Sejmie, gdzie doszło do ostrej wymiany zdań z politykami PiS. Tego samego dnia rolniczka z Podlasia i poseł Sebastian Łukaszewicz wyjawili, że Kołodziejczak wymuszał na kobiecie, aby usunęła filmik z mediów społecznościowych, na którym nawołuje rolników do protestu. Do tych sytuacji odniósł się w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Suwerennej Polski.
Kołodziejczak „zdradził polską wieś”
Michał Kołodziejczak powinien być natychmiast zdymisjonowany z funkcji wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi. Nie ma zgody na to, aby funkcję ministra pełnił człowiek, który – zgodnie z przekazanymi informacjami przez rolniczkę z województwa podlaskiego i przez pana posła Łukaszewicza – nasyła silnych ludzi na rolnika, straszy i wywiera presje na rolniku, który walczy o bezpieczeństwo żywnościowe, o swój byt, o interesy polskiego rolnictwa. To jest koniec Michała Kołodziejczaka
– powiedział Janusz Kowalski
Widać, że tak jak uważają rolnicy, zdradził polską wieś dla stołka od Donalda Tuska. Nic nie zrobił w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jest twarzą dalszej liberalizacji handlu z Ukrainą, za którą odpowiada komisarz UE ds. handlu Valdis Dombrovskis z Europejskiej Partii Ludowej (EPL), czyli do której należy Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe. Za liberalizację, za zniesienie ceł produktów spoza UE odpowiada polityk z partii Donalda Tuska – Manfreda Webera
– zaznaczył poseł, dodając, że „to jest kompromitacja Michała Kołodziejczaka”.
A to awanturnictwo i nerwy w Sejmie potwierdzają, że ujawnione informacje są prawdziwe; potwierdzają, że przekroczył czerwoną linię pogardy dla polskich rolników. To oznacza, że dla stołka Michał Kołodziejczak jest nawet w stanie wymuszać na rolnikach – zgodnie z przekazanymi informacjami – usunięcie filmiku bądź określone zachowanie
– wskazał były wiceminister rolnictwa.
„Kołodziejczak, do roboty”
Michał Kołodziejczak powinien być natychmiast zdymisjonowany za to, co zrobił i za to, czego nie robi
– podkreślił.
Jak zwrócił uwagę poseł Suwerennej Polski, „mija drugi miesiąc rządu, a nikt nie usłyszał o żadnej systemowej inicjatywie Michała Kołodziejczaka”.
Godzi się on na dalsze przedłużenie importu produktów rolnych z Ukrainy o kolejny rok. A dzisiaj rolnicy protestują właśnie przeciwko temu, protestują przeciwko polityce kolegi Michała Kołodziejczaka i Donalda Tuska – Valdisa Dombrovskisa, czyli liberalizacji
– wyjaśniał.
Ja powiedziałem to z mównicy sejmowej dwa tygodnie temu: „Kołodziejczak, do roboty”. On nic nie zrobił. Tylko lansuje się w mediach. Dzisiaj idzie znowu do jakiejś rozgłośni radiowej, do TVN. A rolnicy czekają na konkrety, na to, żeby w Brukseli twardo powiedzieć „nie” dla wszelkiej liberalizacji, żeby obronić polskie rolnictwo i przetwórstwo
– dodał.
Jak ocenił, „jest to niewyobrażalne, aby atakować kobietę, która broni interesów polskich rolników”.
”Wiceminister rolnictwa do dymisji”
Czegoś takiego w historii III RP po prostu nie było. To powinno się skończyć tylko jednym – natychmiastową dymisją Michała Kołodziejczaka, który w tej chwili jest postrzegany przez rolników jako zdrajca polskiej wsi dla swojej kariery
– zaznaczył Kowalski.
Polityk Suwerennej Polski w rozmowie z portalem wPolityce.pl odniósł się do tłumaczenia Kołodziejczaka, że obecny rząd funkcjonuje dopiero 50 dni.
Wstrzymanie liberalizacji i zwiększenie listy produktów, które mogą być objęte wewnętrznym jednostronnym zakazem importu do Polski zajmuje pół dnia. Trzeba tylko chcieć zamiast siedzieć w rozgłośniach radiowych w TVN i lansować się z serduszkami
– powiedział były wiceminister.
Michał Kołodziejczak po prostu miał bronić polskiego rolnictwa, a nie zrobił kompletnie nic
– dodał.
Nie tylko atakuje rolnika z województwa podlaskiego, to jeszcze do tego wszczyna burdę w Sejmie. To jest właśnie twarz uśmiechniętej Polski Donalda Tuska i Szymona Hołowni. Największy protest rolników od lat, a Donald Tusk na nartach we Włoszech, Michał Kołodziejczak atakujący rolnika
– podsumował Janusz Kowalski.
CZYTAJ TAKŻE:
wPolityce.pl/bjg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/681286-tylko-u-nas-janusz-kowalski-kolodziejczak-do-dymisji