„Gdyby Unia Europejska słuchała tego, co mówił polski rząd, co mówi komisarz, to dzisiaj nie doszłoby do takiej sytuacji. To komisarz ds. rolnictwa UE Janusz Wojciechowski walczył o to, żeby ugorowania było mniej niż oni proponowali. Oni proponowali 10 proc. To komisarz Wojciechowski wywalczył, że to jest 4 procent, ale i aż 4 procent” – mówił w Telewizji wPolsce.pl poseł Prawa i Sprawiedliwości Robert Telus. Jak wskazał na antenie, powodem protestów rolników jest „lewacka polityka o emisji CO2 i jej ograniczeniu”.
Poseł Telus w rozmowie z Jackiem Karnowskim na antenie Telewizji wPolsce został zapytany o słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który sugerował, że komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski powinien „zakończyć swoją misję” przed upływem kadencji.
Chodzi o to, żeby przeciwstawić się tej lewackiej polityce, którą prowadzi Unia Europejska; polityce Fransa Timmermansa i Donalda Tuska, bo on ją realizował …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/681251-telus-gdyby-ue-sluchala-rzad-pis-to-nie-byloby-protestow