„Jedni mówią, że jesteśmy ofiarami sporów prawnych, a drudzy mówią, i ja się do tego przychylam, że jesteśmy ofiarami intrygi politycznej, bo to jest akt zemsty politycznej, który mnie i Mariusza Kamińskiego spotkał 20 grudnia, a później 9 stycznia” - powiedział na antenie RMF FM Maciej Wąsik, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Hołownia zamknął Sejm
Przypomnijmy, że w środę 7 lutego, Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński próbowali wejść do Sejmu, by wykonywać swoje obowiązki poselskie. Najpierw wejście uniemożliwiała im policja i straż marszałkowska, potem Hołownia wydał polecenie, by zamknąć wejścia do Sejmu. Prezes PiS Jarosław Kaczyński prosił o przejście dla „posłów Kamińskiego i Wąsika”. Straż Marszałkowska odpowiedziała, że zaprasza ich do biura przepustek, gdzie „dostaną odpowiednie uprawnienia i wejdą na teren Sejmu”.
Portal wPolityce.pl dotarł do dokumentu potwierdzającego, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał polecenie, by uniemożliwić posłom Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi wejście do Sejmu. Jarosław Kaczyński podkreślił, że to „materiały procesowe”.
CZYTAJ TAKŻE:
Akt zemsty politycznej
Maciej Wąsik na antenie RMF FM wskazał, że działania Hołowni to akt politycznej zemsty.
Jedni mówią, że jesteśmy ofiarami sporów prawnych, a drudzy mówią, i ja się do tego przychylam, że jesteśmy ofiarami intrygi politycznej, bo to jest akt zemsty politycznej, który mnie i Mariusza Kamińskiego spotkał 20 grudnia, a później 9 stycznia
— powiedział poseł PiS.
Wąsik poinformował, że dziś nie będzie podejmował prób wejścia do Sejmu.
Natomiast nie wiem, jak się sytuacja rozwinie. Na pewno będę się starał wykonywać swój mandat
— powiedział Maciej Wąsik.
Ten, który używa przemocy, ten się boi. Ja widziałem wczoraj ten strach Szymona Hołowni. On się po prostu bał dwóch posłów. (…) Myślę, że boi się tego, co go kiedyś za to spotka, bo będziemy go kiedyś rozliczać
— wskazał polityk dodając, że Hołownia uniemożliwia jemu i Mariuszowi Kamińskiemu wykonywanie obowiązków poselskich, dlatego politycy wejdą na drogę prawną i w tej kwestii muszą naradzić się z prawnikami.
Pobyt w więzieniu
Były wiceszef MSWiA pytany był także o to, jak traktowany był w więzieniu. Maciej Wąsik powiedział, że „służba więzienna była profesjonalna”.
Trafiłem na ludzi, którzy rozumieli moją sytuację. Nie spotkałem się z żadną złośliwością. Nie traktowali mnie jednak w jakiś szczególny sposób
— poinformował.
Dopytywany, czy spotkał się w więzieniu z jakąś formą tortur, Wąsik odpowiedział:
Ja nie byłem torturowany, ale to, co zrobiono Mariuszowi Kamińskiemu w ostatnim akcie jego pobytu w więzieniu, (…) czyli decyzja o tym, by wsadzić mu przymusem rurę do nosa, a jak nie wchodzi do nosa, to do gardła, to uważam, że jest to pewna forma tortury i odwetu.
CZYTAJ TAKŻE:
Komisja ds. Pegasusa
W rozmowie poruszona została też kwestia komisji śledczej ds. Pegasusa. Maciej Wąsik, zapytany o to, czy stawi się przed komisją powiedział, że jeśli zostanie wpuszczony do Sejmu, pojawi się na komisji.
Nie było takich możliwości, że siedziałem i podsłuchiwałem w czasie rzeczywistym. To są bajki. System gromadzi pewne pliki, pewne dane, a funkcjonariusze obsługują te pliki - powiedzmy po dniu, po dwóch, po trzech. Nie będziemy wracać do sytuacji sprzed 16 lat
— powiedział Maciej Wąsik w RMF FM.
Nie inwigilowałem opozycji ani ja, ani służby podległe Mariuszowi Kamińskiemu i mi, jako jego zastępcy. Nigdy nie inwigilowaliśmy opozycji. Natomiast służby specjalne podejmowały działanie wobec osób, które dopuściły się przestępstw, albo wobec których były uzasadnione podejrzenia popełnienia przestępstw. I tylko tam prowadziły zaawansowane działania operacyjne, gdzie była zgoda sądu
— akcentował poseł PiS dodając, że „informacja o tym, na kogo wyraził sąd zgodę na podsłuchy, jest niejawna”.
Dopytywany o informacje o tym, że służby w czasie rządów PiS inwigilowały i podsłuchiwały także polityków PiS, m.in. Marka Suskiego, Ryszarda Terleckiego i Marka Kuchcińskiego, były wiceszef MSWiA podkreślił, że „większość z tych informacji polega na fejkach”.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/681111-komisja-ds-pegasusa-wasik-nie-inwigilowalismy-opozycji