Hołownia arogancko o Kamińskim i Wąsiku: To był akt politycznego chuligaństwa, nie są posłami, nie zostaną wpuszczeni

Posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik chcieli dziś wejść głównym wejściem do Sejmu, ale zostali zatrzymani przez Straż Marszałkowską. Na plecenie marszałka Szymona Hołowni główne wejście pozostało zamknięte także dla wszystkich innych posłów. „To był akt politycznego chuligaństwa, politycznego wandalizmu i takie rzeczy nie powinny na terenie Sejmu mieć miejsca” – stwierdził Hołownia na konferencji przed posiedzeniem. Jak dodał Wąsik i Kamiński „nie są posłami i nic się w tej sprawie nie zmieni”. „Nie będą uczestniczyć w posiedzeniu Sejmu” – oświadczył Hołownia.

Posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik na polecenie Szymona Hołowni nie zostali dziś rano wpuszczeni do Sejmu.

Jesteśmy zebrani po to, by w Sejmie pracować. Dlaczego parlamentarzyści stoją przed wejściem głównym, mają mandaty, są tam kobiety, a Straż Marszałkowska powiedziała, że na pana polecenie nie wpuszcza głównym wejściem. Moje pytanie: Dlaczego! Czy wygasi pan mandaty także kolejnym 190 parlamentarzystom PiS? Mamy mandat i chcemy wejść głównym wejściem a nie tyłami.

— pytała posłanka Urszula Rusecka z PiS.

Pani jest posłanka, pokazuje mi pani swoją legitymację poselską, a ja pokazują pani swoją. Możemy normalnie rozmawiać jak poseł z posłem. Mamy jasną i konkretną sytuację, z którą czas się pogodzić. Zawsze ma pani tutaj wstęp, przysługują pani pełne prawa posłanki na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej, nic się tutaj nie zmieniło. Mam nadzieję też, że się nie zmieni

— próbował się tłumaczyć Hołownia.

Przepraszam panie marszałku, ale nie nie mówię o dwóch posłach, ale o pozostałych parlamentarzystach. Nie podejmuję tematu posłów Kamińskiego i Wąsika, ale pytam o innych parlamentarzystów np. panią poseł Borowiak i Cichońska

— mówiła poseł Rusecka, której przerwała Agata Adamek z TVN24 broniąc Hołowni.

Przecież weszła pani do Sejmu, w czym jest problem

— zaatakowała posłankę Adamek.

Czy ja mam wchodzić podziemiami? Czy mogę wejść głównym wejściem?

— ripostowała posłanka PiS.

CZYTAJ TAKŻE: Hołownia nie wpuścił Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego do Sejmu! „Oni się boją. To strach przed prawdą, strach przed posłami!”

Arogancki Hołownia

Hołownia odniósł się także do pytań dotyczących zachowania Straży Marszałkowskiej, która nie puściła do Sejmu posłów Kamińskiego i Wąsika.

Nie będą uczestniczyć w posiedzeniu Sejmu, powiedziałem to na konwencie przedstawicielowi PiS. W tej sytuacji nic się nie zmieni. W Sejmie RP nie miejsca na polityczne chuligaństwo , warcholstwo i próby hańbienia, zaczepiania i profanowania munduru Straży Marszałkowskiej. Komendant Sadoń jest na zewnątrz i uczestniczy bezpośrednio wraz z funkcjonariuszami, nigdzie się nie chowa, jest na pierwszej linii tych rozmów. To formacja profesjonalna i ma orzełka na swoich czapkach, wyplenia swoje funkcje

— stwierdził Hołownia. Zapowiedział, że zostaną przeanalizowane nagrania z zajścia przed wejściem do Sejmu i wyciągnięte konsekwencje.

To był akt politycznego chuligaństwa, politycznego wandalizmy i takie rzeczy nie powinny na terenie Sejmu mieć miejca

— stwierdził Hołownia.

Panowie Wąsik i Kamiński na mocy Sądu Okręgowego w Warszawie nie są posłami i nic się w tej sprawie nie zmieni. Niezależnie od tego jakie działania będą podejmowane przez tych, którzy chcących robić tutaj awantury czy wszczynać burdy. Nie zostaną wpuszczeni na salę obrad, nie wezmą udziału w glosowaniach i nie brali udziału w pracach organów Sejmu RP. Kropka. będą głosować i nie będą brali udziału w pracach Sejmu

powiedział marszałek Sejmu i oświadczył:

Państwo z PiS chce powiedzieć, zakończcie te telenowele.

Hołownia rozczarowany PKW

Hołownia odniósł się także do działań Państwowej Komisji Wyborczej, która zażądała od niego wskazania podstawy prawnej do wskazania przez nią następców posłów Kamińskiego i Wąsika.

PKW się zawiesiła. Najprawdopodobniej jest tak sytuacja 4 do 4. Spotykają się na kolejnych głosowaniach. Jest tam pat. Wysłałem kolejne pismo do pana przewodniczącego Marciniaka, że podjęcie przez nich czynności jest ich obowiązkiem wynikającym z prawa i nie rozumie dlaczego jeszcze na to czekamy. To było jednozdaniowe pismu w bardzo stanowczym tonie

— stwierdził Hołownia. Jak powiedział oczekuje wskazania osób, które obejmą mandaty po posłach Kamińskim i Wąsiku.

CZYTAJ TAKŻE:

— „Banda złodziei przerażonych tym Pegasusem”. Tusk wyrwał z kontekstu słowa prezesa PiS. Wyjątkowo niefartownie!

— Cichocki broni działań Hołowni! Podważa mandaty Kamińskiego i Wąsika: Nie może być tak, że dwóch obywateli blokuje prace Sejmu

koal