„Warszawiacy sami rozstrzygną, czy czuję to miasto. (…) Mogę zmienić w swoim życiu miasto i się w nim zakochać” - powiedział w programie „Rozmowa Piaseckiego” (TVN24) Tobiasz Bocheński, kandydat PiS na prezydenta Warszawy.
Były wojewoda mazowiecki zapytany o to, dlaczego kandydatami na prezydenta stolicy nie są Mariusz Błaszczak lub Jacek Sasin, odpowiedział:
Taka była decyzja władz PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Specyfika wyborów
Tobiasz Bocheński zwrócił uwagę, że specyfika wyborów samorządowych jest inna od parlamentarnych.
W czasie wyborów samorządowych powinniśmy uciekać od tematów ogólnopolskich. (…) Takim tematem [dla miasta] nie jest aborcja, pary homoseksualne, czy kara śmierci, ale to są np. korki czy drogi
— powiedział.
Jestem przedstawicielem wielkomiejskiej prawicy. Taka tez istnieje. Prawica i konserwatyści to nie tylko osoby mieszkające w chatkach krytych słomą, w strojach folklorystycznych. Są też ludzie o innym emploi
— zaznaczył Bocheński.
Staram się być skromnym, ale nie zawsze pokora jest moją mocną stroną, ale niewątpliwie jestem osobą zadaniową
— dodał.
Pałac Prezydencki?
Tobiasz Bocheński odniósł się do plotek, że po staraniach o fotel prezydenta stolicy powalczy o urząd prezydenta.
Byłbym hipokrytą, gdybym powiedział, że te plotki mi nie schlebiają
— powiedział.
Na pewno to nie jest pojedynek łatwy, a to, co będę mówił stanie się częścią retoryki PiS
— przyznał kandydat PiS.
Bocheński podkreślił, że aprobująco podchodzi do dorobku rządów PiS.
Uważam, że PiS w kwestii diagnozy geopolitycznej i najważniejszych kierunków ma rację w sporze politycznym
— powiedział.
gah/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680985-bochenski-jestem-przedstawicielem-wielkomiejskiej-prawicy