Dziś rozpoczęło się pierwsze posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. zbadania nieprawidłowości przy udzielaniu wiz obcokrajowcom. Znana jest też lista świadków, którzy mają zostać przesłuchani - wśród nich m. in. Piotr Wawrzyk, Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki czy Mariusz kKmiński.
Były szef MSZ Zbigniew Rau, były wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk i jego współpracownik Edgar K. oraz były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński znaleźli się w gronie świadków, którzy mają stanąć przed komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej.
Przewodniczący komisji śledczej poseł PO Michał Szczerba poinformował, że do podstawowych zadań na samym początku jej prac jest ustalenie stałych doradców komisji, przedstawienie planu pracy komisji przez przewodniczącego, rozpatrzenie wniosków dowodowych oraz powołanie biegłych.
Plan prac komisji
Sprawa i temat, który został przez Sejm nalożony, jest bardzo odpowiedzielny. Zawsze chcemy tego, żeby ludzie mogli ufać władzy. Mam absolutne wrażenie, że to zaufanie zostało naruszone. Prace tej komisji mają wymiar wieloaspektowy. Przede wszystkim jest to wymian kryminalny, korupcyjny i przestępczy. Będziemy mieć tu również do czynienia z równoległą pracą prokuratury i służb specjalnych. Jest również wymiar bezpieczeństwa, które w tej sprawie jest najważniejsze. To nie weryfikacja obcokrajowca decydowała o tym, czy otrzyma wizę wjazdową na teren Polski oraz całej UE, ale również całego świata, ale łapówka. Skala tej afery, o której słyszeliśmy w kampanii wyborczej, jest o wiele większa niż ta, o której mówiono
— powiedział poseł Szczerba.
Naszym celem jest ustalenie stanu faktycznego, jest zbadanie tej sprawy, jest ewentualne wykazanie, że państwo w różnych swoich aspektach – pracy MSZ, pracy konsuli, służb specjalnych, szefa MSWiA nie zadziałały na czas. Doprowadziliśmy do gigantycznej katastrofy. Po raz pierwszy od momentu wejścia Polski do UE, po dwudziestu latach, również od momentu wejścia do Strefy Schengen, na polskich granicach zachodnich pojawiły się kontrole. Ta sprawa będzie przez nas badana.
— dodał przewodniczący komisji.
Poseł Platformy zapewnił, że członkowie komisji otrzymają swobodny dostęp do wszelkich materiałów w sprawie.
Dzisiaj jest przed nami gigantyczna praca. W ciąg najbliższych trzech dni członkowie komisji otrzymają 120 tomów akt prokuratorskich. Otrzymacie państwo, jako członkowie komisji, dostęp do informacji niejawnych, zebranych przez służby specjalne. Będziecie mogli zapoznać się z tymi materiałami w komisji tajnej kancelarii Sejmu, na moje polecenie te dokumenty zostaną przygotowane i w każdej chwili będziecie się mogli z nimi zapoznać
— podkreślił Szczerba.
„Wynajdywanie spraw”
Poseł PiS Zbigniew Bogucki zwrócił uwagę na poważną wątpliwość co do powołania biegłych, gdy komisja… nie dysponuje materiałem dowodowym, w szczególności aktami prokuratorskimi!
Poza informacjami medialnymi, kampanijnymi, politycznymi, nie dysponujemy materiałem dowodowym
— zauważył.
Poseł PiS Daniel Milewski zauważył, że plan prac komisji przedstawiony jej członkom zawiera wiele braków, a zwłaszcza w kontekście te i konkretności ujęcia ram badania sprawy.
To, że w planie porządku obrad jest możliwość składania wniosków w zakresie powoływania świadków czy możliwość powoływania biegłych to oczywiste. Po przejrzeniu planu prac komisji, który niestety otrzymaliśmy dopiero dzisiaj, odnoszę wrażenie, że to jest komisja ds. wynajdywania spraw. Zgodnie z art. 111 konstytucji, komisja śledcza ma zbadać określoną sprawę, a plan pracy zakłada, że będziemy tych spraw dopiero szukać. Chciałbym, byśmy zbierając materiał dowodowy, występując o niego, występując o świadków, występując o możliwość korzystania z opinii biegłych postawili jednak na początku jakieś tezy
— powiedział Milewski.
Dobrze byłoby, żebyśmy wpierw mogli w trybie zapoznać się z aktami sprawy. Pan przewodniczący wspomniał o 120 tomach. Ja nie wiem skąd ta wiedza
— dodał również poseł Andrzej Śliwka z PiS, przypominając że przecież w sądach biegli nie wyręczają sądów.
Wiceprzewodniczący komisji poseł Milewski taktownie wypunktował szefa komisji Michała Szczerbę z KO.
Chciałbym, żeby nasi widzowie, opinia publiczna nie odniosła wrażenia, że oto pan przewodniczący kierował się taką logiką, że nie zwoływał posiedzenia, żebyśmy mogli za plecami się przygotować. A trochę tak to zabrzmiało
— mówił, podkreślając, że są to zarzuty techniczne, a nie polityczne.
Kaleta: Niestety to będzie praca komisji politycznej
Jeżeli to jest taka afera, która sięga 300 tysięcy osób, to czy jest to zakres naszej pracy? Bo jeżeli sobie żartujemy z pewnych rzeczy, to żartujmy do końca
— zwrócił się poseł Piotr Kaleta do przewodniczącego komisji.
Ja nie zgadzam się z tutaj panem przewodniczącym Milewskim, który ma pełną nadzieję, że będzie to praca komisji merytorycznej. Otóż nie. Uważam, że praca naszej komisji będzie przede wszystkim pracą komisji politycznej i za chwilę to wyniknie. Wyczuwam to z dużą dozą prawdopodobieństwa, jeśli chodzi o propozycje pierwszych świadków (…)
— punktował.
Lista świadków
Podczas dzisiejszego posiedzenia komisji posłowie przegłosowali, że wezwani do złożenia wyjaśnień przed komisją są m.in.: były minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, były wiceminister spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk oraz Edgar K., współpracownik Wawrzyka, były szef MSWiA Mariusz Kamiński, były premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński jako były przewodniczący Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych.
Komisja powołała na świadków także byłych szefów Agencji Wywiadu Piotra Krawczyka i płk. Bartosza Jarmuszkiewicza.
Komisja chce przesłuchać też m.in. ambasador RP w Nigerii Joannę Tarnawską, byłego ambasadora w Kenii Jacka Bazańskiego, byłego ambasadora w Indiach Adama Burakowskiego i Damiana Irzyka, byłego konsula w Mumbaju.
Przesłuchany zostanie też. b. szef MSZ Jacek Czaputowicz. Odrzucono natomiast wniosek posłow PiS oraz posła Konfederacji Krzysztofa Mulawy o przesłuchanie obecnego szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który kierował resotrem spraw zagranicznych również za czasów rządów PO-PSL. Nie zostaną przesłuchani także byli ministrowie spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna i Witold Waszczykowski, o co wnioskował poseł Mulawa.
pn/wPolityce.pl/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680884-wystartowaly-prace-sejmowej-komisji-sledczej-ds-wiz