Na stole nie ma dziś żadnej uchwały ws. Trybunału Konstytucyjnego, ale jesteśmy zdeterminowani, by naprawić sytuację w TK i będziemy używać różnych narzędzi; mogą to być uchwały, potrzebna będzie też ustawa - podkreślił wiceszef MS Krzysztof Śmiszek.
Dziennikarze w Sejmie pytali wiceministra sprawiedliwości, czy przed rozpoczynającym się w przyszłą środę posiedzeniem Sejmu do Izby wpłyną projekty uchwał dotyczące zmian w Trybunale Konstytucyjnym.
Trybunał Konstytucyjny dzisiaj wymaga pilnej naprawy, jest organem, który dzisiaj nie funkcjonuje, TK jest dzisiaj jednym ze źródeł polskich problemów na arenie międzynarodowej, ale także problemem dla polskich obywateli
— odpowiedział Śmiszek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Koalicja 13 Grudnia chce dokonać zamachu na Trybunał Konstytucyjny! Do mediów wyciekł plan kolejnej „czystki” w wykonaniu Tuska i spółki
„Różne narzędzia”
Będziemy podejmować takie decyzje, które w sposób szybki i efektywny będą ten Trybunał naprawiały, w dyskusji publicznej są różne narzędzia - mogą to być uchwały, będzie to, musi być ustawa, bo przecież funkcjonowanie TK trzeba będzie także na jakimś etapie naprawiać za pomocą ustaw
— podkreślił.
Jego zdaniem TK „stracił swoją konstytucyjną rolę i swoje konstytucyjne zadanie i zamienił się w maszynkę do głosowania i ‘przyklepywania’ decyzji politycznych, tak aby bronić PiS-owskiego status quo”.
Jeśli pytacie państwo, czy będą jakieś uchwały, ustawy, to moim zdaniem w najbliższych tygodniach, dniach takich różnych rozwiązań, palety całych rozwiązań trzeba się spodziewać. Dzisiaj nie ma na stole żadnej uchwały, nie widziałem osobiście jako wiceminister żadnej uchwały, która miałaby na celu dotknięcie tematyki TK
— odpowiedział.
Natomiast nowa większość demokratyczna jest zdeterminowana, żeby tę kwestię naprawić (…) będziemy używać różnych narzędzi, ale na podstawie przepisów prawa
— dodał.
Przekonywanie prezydenta
Śmiszek był również pytany, jak większość parlamentarna odniesie się do stanowiska prezydenta ws. kwestii zmian w TK.
Pan prezydent będzie na swoim urzędzie jeszcze przez kilkanaście miesięcy, zatem trzeba będzie prezydenta przekonywać, że jest teraz już właściwie jedynym organem w państwie, który blokuje naprawę praworządności, przez którego będziemy tracić pieniądze z UE
— powiedział Śmiszek.
Jak informowała „Gazeta Wyborcza”, na najbliższym posiedzeniu Sejmu koalicja rządząca planuje skupić się na kwestiach związanych z Trybunałem Konstytucyjnym. Według gazety, Sejm za pośrednictwem uchwał może chcieć stwierdzić wadliwość wyboru tzw. sędziów dublerów: Mariusza Muszyńskiego, Jarosława Wyrembaka i Justyna Piskorskiego.
Prezydencka minister Małgorzata Paprocka - odnosząc się do medialnych doniesień, że Sejm za pośrednictwem uchwał może stwierdzić m.in. wadliwość wyboru części sędziów TK - oceniła w Polsat News, że byłyby to działania „absolutnie niezgodne z konstytucją”.
Po ostatnich wyborach - w połowie listopada ub.r. - ówczesny przewodniczący klubu KO Borys Budka mówił, że m.in. trzeba stwierdzić nieważność wyboru trzech sędziów TK. W tym kontekście wskazywani są sędziowie Mariusz Muszyński oraz Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak wybrani później w miejsce zmarłych Henryka Ciocha i Lecha Morawskiego.
Odnosząc się do wypowiedzi przedstawicieli KO, prezes TK Julia Przyłębska mówiła natomiast, że „nie ma w Trybunale Konstytucyjnym sędziów wybranych niezgodnie z prawem, wszyscy sędziowie byli wybrani zgodnie z obowiązującym prawem”.
Trzeba ministrowi Śmiszkowi przyznać, cytując jednego z bohaterów filmu Stanisława Barei, że „szczerość w naszym klubie - to norma”. Wiele obietnic, które składane były przez Donalda Tuska i jego akolitów w kampanii wyborczej z pewnością nie doczeka się realizacji, ale gdy rząd mówi, że w czystkach „pójdzie po bandzie”, to niestety jest wiarygodny.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680503-smiszek-by-naprawic-tk-bedziemy-uzywac-roznych-narzedzi