„Premier Węgier Viktor Orban znalazł się pod ogromną presją podczas unijnego szczytu i zgodził się na unijną pomoc finansową dla Ukrainy w wysokości 50 mld euro” – komentują wczorajszy szczyt UE ws. Ukrainy węgierskie media. „Choć premier Węgier zapowiadał, że nie ulegnie presji, fakt, że nikt z pozostałych przywódców go nie poparł i perspektywa poważnych konsekwencji gospodarczych dla Budapesztu sprawiły, że szybko zmienił zdanie - oceniają media w Wielkiej Brytanii. Z kolei portal Politico przekonuje, że Orbana do uległości skłoniły premier Włoch Giorgia Meloni i francuska gościnność.
Echa szczytu na Węgrzech
W zależności od prezentowanego profilu media na Węgrzech osiągnięty wczoraj w Brukseli kompromis oceniają niejednoznacznie.
Według prorządowego dziennika „Magyar Nemzet” to Unia Europejska została zmuszona do porozumienia przez twarde stanowisko Orbana. Gazeta podkreśla, że w konkluzjach szczytu zapisano m.in. coroczną dyskusję na temat finansowania, o co zabiegały Węgry.
Zdaniem „Magyar Nemzet” na Budapeszt wywierano ogromną presję przed szczytem, wraz z groźbą uderzenia w węgierską gospodarkę.
Wyniki zakulisowych negocjacji widoczne w dłuższej perspektywie?
Premier Węgier był pod ogromną presją zarówno przed, jak i w trakcie spotkania (w Brukseli – PAP), a jego upór groził całkowitą izolacją Węgier we Wspólnocie
— ocenia z kolei opozycyjny dziennik „Nepszava”.
Według gazety Orbanowi w rzeczywistości nie udało się przeforsować żadnego ze wcześniejszych żądań, choć wyniki zakulisowych negocjacji przywódców unijnych z węgierskim politykiem mogą być widoczne po jakimś czasie.
Nadchodzące miesiące mogą ujawnić, czy takie zakulisowe porozumienie zostało zawarte na szczycie w Brukseli, czy też Viktor Orban zgodził się na długo odrzucany pakiet ukraiński bez żadnych ustępstw ze strony swoich partnerów
— dodaje „Nepszava”.
Portal tygodnika „Magyar Hang” podkreśla z kolei wagę braku otwartego szantażu wobec Węgier na szczycie w Brukseli.
Ważne jest, że nie było mowy o tym, iż ktokolwiek chce odebrać Węgrom prawo głosu lub wywrzeć presję gospodarczą, jak wcześniej donosiła prasa, co węgierski rząd zinterpretował jako jawny szantaż, choć wszyscy temu zaprzeczyli
— komentuje portal. Zaznacza jednak, że wczorajsze porozumienie „nie przybliżyło nas do funduszy UE, które zostały zamrożone”.
Brytyjskie media: Bezprecedensowa kampania nacisków na Orbana
Brytyjskie media przypominają wyniki szczytu, podczas którego przywódcy UE uzgodnili przekazanie 50 mld euro pomocy dla Ukrainy, co do tej pory było blokowane przez węgierskiego premiera.
Kompromis osiągnięty na początku nadzwyczajnego szczytu UE nastąpił po bezprecedensowej kampanii nacisków na Orbana (…) To, że Orban w ostatnich tygodniach nie chciał ustąpić skłoniło blok do przetestowania różnych podejść, od oferowania zachęt finansowych po badanie konsekwencji gospodarczych całkowitego odcięcia od funduszy unijnych. Skłoniło to również niektóre stolice do dyskusji na temat możliwości odebrania Budapesztowi prawa głosu
— pisze „Financial Times”.
Dziennik powołując się na osoby zaangażowane w rozmowy, informuje, że kompromis został wypracowany podczas rozmów 1 lutego rano między Orbanem, przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i trzema najpotężniejszymi przywódcami bloku: kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i premierem Włoch Giorgią Meloni, a następnie został przedstawiony pozostałym 23 przywódcom bloku, którzy wyrazili zgodę.
„Jeden z najszybszych zwrotów, jaki widziano na szczytach liderów państw Unii”
Węgierski premier, który od grudnia zapowiadał zablokowanie funduszy, po sześciu tygodniach przepychanek wykonał jeden z najszybszych zwrotów, jaki widziano na szczytach liderów. Pojawiła się ulga, że umowa została w końcu zawarta, ale także poczucie wściekłości wśród przywódców, którzy po raz drugi w ciągu dwóch miesięcy zostali ściągnięci do Brukseli, aby spróbować przeforsować pakiet po tym, jak Orban zablokował pomoc w grudniu
— komentuje „The Guardian”.
Gazeta cytuje źródła z unijnych delegacji, według których Orban już wczoraj rano wiedział, że nic nie ugra, bo powiedziano mu, że żaden z pozostałych przywódców go nie poprze. Orban w ostatniej chwili ugiął się pod presją.
„The Times” pisze, że Orban, najdłużej urzędujący przywódca w UE, który w efekcie serii sporów w ciągu ostatniej dekady stał się najbardziej nieprzejednanym i destrukcyjnym liderem, zapewniał, że nie podda się presji.
Gazeta zauważa, że niewielkie ustępstwa wobec Węgier pozwoliły uniknąć sankcji, które ukarałyby ten kraj gospodarczo i doprowadziłyby do jego faktycznego wypchnięcia z UE.
Groźby odniosły pożądany skutek. Wiedział, że ma do wyboru ciemność i wybrał światło
— powiedziało „The Times” jedno z unijnych źródeł.
Ofensywa wdzięku premier Meloni i francuska kolacja
Jak oznajmił z kolei serwis Politico, węgierski premier Viktor Orban zgodził się poprzeć przekazanie Ukrainie 50 mld euro pomocy dzięki „wielomiesięcznej ofensywie wdzięku ze strony premier Włoch Giorgii Meloni oraz kilku kolacjom (zorganizowanym - przyp. red.) przez Francuzów.
Decyzja podjęta w czwartek na szczycie UE w Brukseli była kluczowa dla przywódców krajów Wspólnoty, którzy chcieli zademonstrować wsparcie dla Ukrainy i jednocześnie pokazać, że są w stanie utrzymać bunt Węgier w ryzach
— ocenił portal przypomniając, że przywódcy UE ogłosili porozumienie ws. środków dla Ukrainy w czasie, gdy pomoc Stanów Zjednoczonych dla Kijowa jest od miesięcy wstrzymywana w Kongresie.
Politico przypomniało także, że Meloni rozpoczęła swoją dyplomatyczną ofensywę kilka miesięcy temu od rozmów i spotkań z udziałem różnych ministrów i urzędników - jeszcze zanim 27 przywódcom państw UE nie udało się osiągnąć w grudniu 2023 roku porozumienia w sprawie pomocy dla Ukrainy, ponieważ Orban go nie poparł.
W tym tygodniu Meloni wzmogła wysiłki, rozmawiając z Orbanem przez telefon, spotykając się z nim w eleganckim brukselskim hotelu Amigo na godzinną pogawędkę, a także w czwartek rano, przed rozpoczęciem spotkania (przywódców). W środę wieczorem prezydent Francji Emmanuel Macron również spotkał się z Orbanem po tygodniach spędzonych na +budowaniu z nim mostów+. Wcześniej, podczas lunchu w Pałacu Elizejskim, próbował przeciągnąć węgierskiego przywódcę na swoją stronę. Wówczas Macron poprosił Orbana, aby podzielił się swoją wizją lepszej integracji krajów wschodniej części UE
— czytamy na brukselskim portalu.
W ocenie rozmówców Politico Macron odegrał kluczową rolę w negocjacjach. „Nigdy nie chciał antagonizować Orbana, ale raczej wciągnąć go do współpracy. To podejście się dzisiaj opłaca” – przyznała osoba z otoczenia francuskiego prezydenta.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680467-media-po-szczycie-re-samotny-orban-ulegl-pod-ogromna-presja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.