Daniel Obajtek był nie tyle prezesem Orlenu, co funkcjonariuszem PiS - zaatakował szef KPRM Jan Grabiec. W rozmowie z RMF24 przekonywał, że prezesem Orlenu zostanie fachowiec, którego pierwszym zadaniem będzie „uporządkowanie spraw w spółce, ustalenie, kto odpowiada za to, co tam się działo”. A cóż takiego się działo? Świetne wyniki i rozwój koncernu?
Szef KPRM pytany był o odwołanie prezesa Obajtka z zarządu Orlenu. Według Grabca Daniel Obajtek „był nie tyle prezesem Orlenu, co funkcjonariuszem PiS”.
Poza tą propagandą, którą słyszeliśmy z ust polityków PiS czy samego Daniela Obajtka, są fakty i liczby, które polska opinia publiczna pozna wkrótce
— uderzył.
Grabiec przekonywał, że prezesem Orlenu „będzie fachowiec”.
Jego pierwszym zadaniem będzie uporządkowanie spraw w spółce, ustalenie, kto odpowiada za to, co tam się działo. Lista kandydatów jest na razie w mediach – duża część tych nazwisk w ogóle nie przewija się w rozmowach
— zwrócił uwagę.
Grabiec o upartyjnieniu spółek? Dobre sobie!
Grabiec mówił dalej, że zmiana w spółkach Skarbu Państwa „następuje wszędzie, gdzie mamy do czynienia z niekompetentnymi zarządami albo zarządami funkcjonującymi na krótkim sznurku ludzi z Nowogrodzkiej, gdzie partyjność jest przemieszana z funkcjonowaniem spółek państwowych czy giełdowych”.
Oczywiście, są przepisy prawa, które szanujemy, które wymagają decyzji również innych akcjonariuszy tych spółek, wymagają zwołania rad nadzorczych – to wszystko będzie się działo stopniowo w najbliższych tygodniach
— stwierdził szef KPRM.
Dopytywany, czy prezes jakiejkolwiek spółki Skarbu Państwa może zachować stanowisko, Grabiec przyznał, że trudno mu „wskazać kogoś, kto jest niezależnym fachowcem i kto tę fachowość zachował, pełniąc swoją funkcję”.
Być może są spółki o mniejszym znaczeniu, gdzie nawet tzw. „dobra zmiana” nie dotarła. Nie wykluczam tego, ale raczej przez ostatnich osiem lat poznawaliśmy nazwiska, składy zarządów ludzi zatrudnianych czy na zasadzie „cześć wujku” - jak to wynikało z maili sekretarza generalnego niegdyś PiS-u Joachima Brudzińskiego - czy na zasadach decyzji partyjnych czy frakcji partyjnych, które obsadzały te spółki swoimi ludźmi
— podsumował w czysto propagandowym tonie.
Daniel Obajtek odwołany
W czwartek Rada nadzorcza spółki ORLEN S.A. postanowiła odwołać Daniela Obajtka z zarządu Orlenu z upływem dnia 5 lutego 2024 r.
Rada Nadzorcza spółki, po zapoznaniu się z pismem Prezesa Zarządu ORLEN S.A. Pana Daniela Obajtka, w którym oświadczył, że „oddaje się do dyspozycji Rady Nadzorczej, w zakresie sprawowanej funkcji”, postanowiła odwołać Pana Daniela Obajtka z Zarządu ORLEN S.A. z upływem dnia 5 lutego 2024 roku
— napisano w komunikacie giełdowym Orlenu.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Rada nadzorcza odwołała Daniela Obajtka z zarządu Orlenu! Wcześniej oddał się do dyspozycji w „zakresie sprawowanej funkcji”
Orlen pod zarządem Daniela Obajtka stał się czempionem. Ale to, jak widać, Platformie Obywatelskiej już przeszkadza. A zapowiedzi o zmianach w spółkach Skarbu Państwa? Pierwsze tygodnie władzy już przyniosły wieści o partyjnych nominacjach. Panu ministrowi najwidoczniej nie wstyd opowiadać bajki.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680450-grabiec-atakuje-obajtka-byl-funkcjonariuszem-pis