Kolejne czystki w sądach, w wykonaniu Adama Bodnara. Tym razem minister sprawiedliwości zawiesił kierownictwo Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Wprawdzie ma do tego prawo, ale jednym z powodów decyzji ministra sprawiedliwości był fakt, że prezes Zygmunt Drożdżejko należy do apolitycznego Zrzeszenia Sędziowie RP! To jaskrawy przykład łamania praw człowieka!
CZYTAJ TAKŻE:NASZ TEMAT. Bodnar zaczyna czystki w sądach. Na pierwszy ogień idzie Poznań i odwołanie odważnego sędziego Radzika
Już jutro ma zabrać się Kolegium Sądu Apelacyjnego w Krakowie, które będzie miało za zadanie wydać opinię ws. odwołania kierownictwa sądu ze stanowisk. Ma do tego dojść w czwartek popołudniu. Nie wiadomo jak zadecyduje to gremium, dlatego Bodnar zawiesił szefów SA w Krakowie już dzisiaj. Widać, że nauczył go przykład apelacji warszawskiej, która nie zdecydowała się na pozytywne opiniowanie odwołania sędziego Piotra Schaba ze stanowiska prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Z naszych informacji wynika, że sędzia Drożdżejko został zawieszono m.in. w związku z faktem, iż nie przeszedł on pozytywnie tzw. testu bezstronności. To bzdura. Postanowienie w tej sprawie jest nieprawomocne, a sędzia odwołał się do Sądu Najwyższego. Jeszcze bardziej bulwersuje inny powód zawieszenia prezesa SA. Sędzia Drożdżejko jest członkiem legalnego i apolitycznego Zrzeszenia Sędziowie RP. To bardzo nie podoba się Bodnarowi i jego ekipie. Ciekawe, że w najbliższym otoczeniu Bodnara pracują członkowie skrajnie upolitycznionych stowarzyszeń „Iustitia” i „Themis”. Podsekretarzem stanu w ministerstwie sprawiedliwości został sędzia Dariusz Mazur, który jest członkiem „Themis”. Nigdy nie był z tego powodu szykanowany.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680284-nasz-news-kolejna-czystka-bodnara-tym-razem-w-krakowie