Walec bezprawia, którym kieruje rząd pod wodzą Donalda Tuska ustawia się przed kolejną instytucją. Po ataku na media publiczne i prokuraturę, koalicja chce wziąć się „ostro za naprawę” Trybunału Konstytucyjnego.
Ekipa Tuska chce „naprawiać” TK
Na łamach „Gazety Wyborczej” ukazał się tekst pod tytułem „Po mediach i prokuraturze rząd bierze się za Trybunał Przyłębskiej. „Pójdziemy na ostro”. Już na początku artykułu oświadczono, że sprawa rzekomej „naprawy” Trybunału Konstytucyjnego ma zostać podjęta podczas najbliższego posiedzenie Sejmu, a to zaplanowane jest na 7 lutego.
Nie wdając się w szczegóły, powiem, że po decyzjach, które zapadły w gronie liderów koalicji, pójdziemy na ostro. Nie będzie TK w obecnym składzie
— powiedział „ważny polityk koalicji rządowej, który chce pozostać anonimowy”.
Przekonywał również, że będzie to „ostatnia z kluczowych zmian”, które rząd zaplanował przed kwietniowymi wyborami samorządowymi.
Co więcej, ustalony ma być już format „naprawy” Trybunału Konstytucyjnego.
Zmiany, które proponujemy, uderzają w interes grupy politycznej rządzącej Polską osiem lat. A to oznacza silny spór. Uspokaja się wokół mediów publicznych, na to samo liczymy w prokuraturze. Będzie się można zająć kolejnym problemem. Na wszystko przyjdzie czas
— oświadczył podwładny Tuska.
Zmiany na podstawie… uchwały
Ekipa Tuska także w przypadku Trybunału Konstytucyjnego zamierza sięgnąć po swoją sprawdzoną już metodę szerzenia bezprawia - uchwałę Sejmu. Podkreślić należy, że uchwały Sejmu nie są źródłem prawa - mają jedynie charakter wewnętrzny. Tuskowi i jego ekipie to jednak nie przeszkadza.
Plan jest taki, by było to najbliższe posiedzenie Sejmu. Posłowie zbierają się 7 lutego i będą pracować trzy dni. Rozmówca z Ministerstwa Sprawiedliwości potwierdza, że gotowe są projekty uchwał Sejmu w sprawie Trybunału. To wiedza, którą ze swoimi urzędnikami podzielił się Adam Bodnar, ale nie podał szczegółów
— czytamy na łamach „Gazety Wyborczej”. Dodano, że „na pewno można się spodziewać zapowiadanych wcześniej uchwał Sejmu w sprawie dublerów wadliwie wybranych do TK: Mariusza Muszyńskiego, Jarosława Wyrembaka i Justyna Piskorskiego”.
W uchwałach Sejm może stwierdzić, że dublerzy nie są sędziami TK
— wskazano.
Walec bezprawia, który przejechał już po mediach publicznych i prokuraturze, stoi w gotowości przed Trybunałem Konstytucyjnym. Tam też wparują „silni ludzie”?
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680199-ekipa-tuska-planuje-zamach-na-trybunal-konstytucyjny