Jerzy Owsiak w programie „Kropka nad i” (TVN24) żalił się na ostatnie 8 lat, gdy instytucje państwowe przestały angażować się w imprezy WOŚP. Jednocześnie bardzo się cieszył, że obecnie znów wiele podmiotów państwowych bierze udział w imprezach i licytacjach organizowanych przez jego fundacje. Monika Olejnik na koniec podziękowała Jerzemu Owsiakowi oklaskami.
Jerzy Owsiak cieszył się, że służby mundurowe znów są zaangażowane w finał WOŚP.
W tej normalności takie rzeczy niebywałe, jak powrót służb mundurowych, przecież to powinno być normalne
— stwierdził, nie odpowiadając jednocześnie na istotne pytanie, czy w takim razie służby mundurowe powinny brać udział w imprezach każdej innej fundacji.
Owsiak wyliczał, że policja, Służba Więzienna i wojsko znów brały udział w działaniach WOŚP-u, tak jak 8 lat temu.
Ten wóz straży pożarnej, który jest, który stoi, na tym polegają pikniki, to jesteśmy my Polacy. Jeżeli ktoś próbuje tego zabronić, to prędzej czy później to nie wychodzi. (…) Mogliśmy poczuć zapach grochówki, to jest clue tego spotkania
— stwierdził, uznając za zupełnie normalne, że państwo ma wspierać działania jego fundacji.
Owsiak odniósł się też do osób, które nie popierają działań jego fundacji. Przy tej okazji pojawił się tradycyjny dla lidera WOŚP-u szantaż moralny - że przeciwnik WOŚP-u również może potrzebować do leczenia sprzętu, który fundacja Owsiaka dostarcza do placówek państwowej służby zdrowia.
Mówiłem o tym, że jeżeli nawet ksiądz z Limanowej niepotrzebnie ogłasza, że proszę tutaj nie zbierać pieniędzy, to proszę księdza, jak będzie coś z płucami nie tak, to placówka najbliższa z Limanowej z naszym sprzętem na pewno pomoże
— zaznaczył.
Lider WOŚP bagatelizował sprawę niebezpiecznego zdarzenia podczas finału Orkiestry w Rumi, gdy w ramach „Światełka do Nieba”, odpalono fajerwerki w hali.
Tam jest świetny sztab (…). Cenimy was, kochamy was i takie historie zdarzają się, na szczęście nikomu się nic nie stało. Niech to będzie nauka dla wszystkich innych
— mówił.
Następnie Jerzy Owsiak zaczął narzekać na czas rządów PiS-u.
Jak bardzo te 8 lat zabrało nam takiej radości, samodzielności myślenia, że jesteśmy fajnymi ludźmi. Po tych 8 latach to wybuchło
— powiedział.
Owsiak podkreślił, że nie podobało mu się to, że za czasów PiS-u WOŚP nie miała darmowego czasu antenowego w Telewizji Publicznej.
Te 8 lat, kiedy co tu dużo gadać, człowiek chce, żeby ktoś stanął i powiedział: „Ej, ale żeście to super zrobili!”, to jedna ze stacji telewizyjnych w ogóle, jakby nas nie było
— mówił. Na te słowa zareagowała prowadząca Monika Olejnik.
Daj spokój, inne stacje mówią
— wtrąciła.
„To jest świeckie święto chrześcijańskie”
Wróciło to wszystko, ale jeszcze raz podkreślam – ludziom jest potrzebny aplauz
— mówił.
To jest świeckie święto chrześcijańskie
— zażartowała Monika Olejnik, odnosząc się do WOŚP.
A czy tak właśnie nie jest? Czy nie jest budujące, gdy widzimy zdjęcia księży ze skarbonkami?
— odpowiedział Owsiak.
Na koniec programu zachwycona swoim gościem Monika Olejnik postanowiła mu podziękować.
Jesteś naprawdę wielki Jurku, dzięki Tobie mamy to wszystko!
— mówiła, po czym zaczęła bić brawo.
tkwl/TVN24
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680165-zenujace-owsiak-narzekal-u-olejnik-na-czas-rzadow-pis