„Uważam, że przynajmniej kwestię dekryminalizacji aborcji możemy uchwalić i możemy nakłonić prezydenta, żeby to podpisał” - stwierdziła współprzewodnicząca partii Lewica Razem i wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat w dzisiejszym programie „Graffiti” w Polsat News.
Zachęcam do tego, żeby zorganizować prawdziwe wysłuchanie publiczne w Sejmie, żeby zaprosić różne strony, które będą chciały o aborcji rozmawiać, przede wszystkim kobiety, których to dotyczy i wreszcie doprowadzić do prawdziwej debaty i do prawdziwej dyskusji nad tymi projektami. Bo te projekty powinny przejść przez Sejm
— mówi Biejat w odniesieniu do trzech projektów dotyczących dostępu do aborcji, które już znalazły się w Sejmie. W listopadzie 2023 r. wpłynęły dwa projekty Lewicy. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. 24 stycznia do Sejmu wpłynął z kolei projekt grupy posłów klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej
Powinniśmy mieć prawo zobaczyć, kto jest gotów podnieść za nimi rękę i przynajmniej kwestię dekryminalizacji aborcji możemy uchwalić i możemy nakłonić prezydenta, żeby to podpisał
— powiedziała wicemarszałek Senatu.
Hołownia do tej pory nie znalazł czasu, żeby spotkać
Rozmówczyni Polsat News wyraziła zaniepokojenie tym, że marszałek Sejmu do tej pory nie znalazł czasu, żeby spotkać się z przedstawicielkami organizacji „pomagających” kobietom.
O aborcji, o prawach kobiet rozmawiać musimy. Tego oczekują nasze wyborczynie, tego oczekują kobiety, które doprowadziły do tego, że ten rząd w ogóle zaistniał. Zwracam uwagę, że bardzo niepokojące jest również to, że pan marszałek Hołownia do tej pory nie znalazł czasu, żeby spotkać się z przedstawicielkami organizacji, które pomagają kobietom, które pracowały z nami przez ostatnią kadencję, żeby wypracować dobre projekty ustaw, które mogłyby regulować tę sprawę. Brakuje dialogu na ten temat
— stwierdziła Biejat.
Pani wicemarszałek, jak widać, nie zamierza - mimo wzniosłych haseł o równouprawnieniu - do dyskusji na temat aborcji zapraszać mężczyzn, wybory - jej zdaniem - wygrały kobiety ze względu na dostęp do aborcji, a prezydent może jedynie uchwalone ustawy podpisać. Tylko skąd jej pewność, że tak właśnie się stanie?
CZYTAJ TAKŻE:
Polsat News/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680089-skad-ta-pewnosc-biejat-mozemy-naklonic-pad-do-podpisu