Posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Suwerennej Polski podsumowali podczas konferencji prasowej w Sejmie ostatnie działania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara w prokuraturze. „Jedynym legalnym Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski” - podkreślił były sekretarz stanu w KPRM Michał Wójcik. Z kolei poseł PiS Zbigniew Bogucki opisał skandaliczną sytuację z posiedzenia połączonych komisji sejmowych. „Tworzą w Polsce republikę bananową” - podkreślił prof. Marcin Warchoł, były sekretarz stanu w MS.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Notariusz, która pomagała Sienkiewiczowi w zamachu na TVP, usłyszy zarzuty prokuratorskie
Podczas konferencji prasowej parlamentarzyści Suwerennej Polski oraz Prawa i Sprawiedliwości komentowali ostatnie wydarzenia w Prokuraturze Krajowej, wyjaśniając, kto i dlaczego jest w tej chwili jedynym legalnym Prokuratorem Krajowym.
Jeszcze raz powtarzam: Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski. Sprawuje ten urząd od kilkudziesięciu miesięcy, jest legalnym Prokuratorem Krajowym. Nikt nie jest w stanie wskazać w polskim systemie prawnym przepisu, na podstawie którego można „pełnić obowiązki” Prokuratora Krajowego. W tym zakresie pan minister Bodnar drastycznie złamał przepisy prawa
— powiedział poseł Michał Wójcik.
Pan prokurator Barski przeszedł ze stanu spoczynku do czynnej służby na podstawie przepisu, który obowiązuje do dzisiaj. Nie jest żadnym emerytem , lecz czynnym prokuratorem
— tłumaczył.
Aby odwołać PK potrzebna jest zgoda prezydenta RP. Takiej zgody nie było. Jedynym legalnym PK jest pan Dariusz Barski
— zwrócił uwagę.
Kaleta: Czy Bodnar chce skręcić sprawę pani notariusz?
Poseł Sebastian Kaleta, były sekretarz stanu w MS, zwrócił uwagę na ciekawą koincydencję.
Dlaczego Adam Bodnar dokonuje zamachu na PK? Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła dziś, że notariusz, która miała sporządzić akt notarialny przejęcia mediów publicznych, opisała tam inne zdarzenia niż faktycznie miało miejsce. Prokuratura zgromadziła bardzo obszerny materiał dowodowy. Okazuje się jednak, że wydarzenia, w których miał uczestniczyć pan Sienkiewicz, nie miały miejsca
— zauważył.
Pani notariusz ma mieć postawione zarzuty, podróżuje teraz po świecie albo się ukrywa. Pytanie więc do pana Bodnara, czy dlatego z taką determinacją próbuje siłowo przejąć prokuraturę, aby skręcić tę sprawę? A drugie pytanie do pana Sienkiewicza: co pan robił w dniu, w którym rzekomo miał dokonywać czynności wobec mediów publicznych? Prokuratura twierdzi, że dokumenty mające poświadczać wykonanie tych czynności, nie zawierają prawdziwych informacji. Pan Sienkiewicz musi odpowiedzieć na te pytania. W normalnym państwie demokratycznym już podałby się do dymisji
— podkreślił.
Poseł PiS, dr Bartłomiej Wróblewski, przypomniał ministrowi Bodnarowi, w jaki sposób w polskim prawie dokonuje się zmian na stanowisku Prokuratora Krajowego.
Działania rządu Donalda Tuska osłabiają powagę państwa i anarchizują wymiar sprawiedliwości. Chcąc dokonać zmian na stanowisku Prokuratora Krajowego, minister Bodnar powinien albo porozumieć się z prezydentem i dokonać zmiany, albo dokonać zmiany ustawy
— wskazał polityk.
Żadna z tych możliwości nie została wykorzystana. Minister sprawiedliwości naruszył w tej sprawie przepisy konstytucji i ustaw. Osłabia powagę państwa i anarchizuje wymiar sprawiedliwości
— dodał.
Bogucki: Walec politycznej nienawiści napędzany terrorem neopraworządności
Po 13 grudnia była totalna opozycja chce być totalną władzą. Władzą, która zawłaszcza kolejne instytucje, nie licząc się z prawem, ustawami, prerogatywami prezydenckimi, w końcu z konstytucją, którą wcześniej miała na ustach
— mówił z kolei parlamentarzysta PiS Zbigniew Bogucki.
Zasada praworządności wyrażona jest w art. 7 Konstytucji RP i mówi wprost: organy państwa działają w granicach i na podstawie prawa. W żadnym z tych przypadków, ani pana ministra Sienkiewicza, ani pana ministra Bodnara, nie było podstawy prawnej do działań. Będą kiedyś musieli się z tego tłumaczyć
— przypomniał.
Poseł Bogucki opisał następnie skandaliczną sytuację, do której doszło podczas wspólnego posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej.
Ale ten walec politycznej nienawiści, napędzany terrorem neopraworządności, jedzie dalej. Pani Gasiuk-Pihowicz, przewodnicząca komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka stwierdziła, że zarówno sędzia Jarosław Wyrembak, jak i pani sędzia Julia Przyłębska nie są sędziami, dlatego nie będzie wysłuchiwać sprawozdania rocznego z działalności TK
— powiedział. Jak mówił dalej: ostatecznie Kamila Gasiuk-Pihowicz nie umożliwiła sędziemu Wyrembakowi wypowiedzi, a nawet przed czasem zakończyła posiedzenie komisji. Jednocześnie, choć nie uznaje Trybunału Konstytucyjnego z prezes Julią Przyłębską na czele, to właśnie Przyłębską zaprosiła na posiedzenie komisji, a z uwagi na nieobecność prezes TK wynikającą z jej obowiązków, nie chciała wysłuchać sprawozdania wyznaczonego przez nią sędziego.
Dwie sprawy decydują o legalności TK: i poszczególnych sędziów: uchwała Sejmu oraz ślubowanie przed prezydentem. Oba te warunki zostały spełnione i wszyscy sędziowie znajdujący się w TK te warunki spełnili, dlatego są sędziami Trybunału, a TK jest organem działającym w pełni zgodnie z prawem. To, co robi dzisiejszy obóz władzy, jest natomiast kompletnym bezprawiem
— podkreślił Bogucki.
Warchoł: Prawo i konstytucja są bezczelnie deptane
Wczoraj wieczorem doszło do usiłowania włamania do gabinetu PK. Dokonali tego bodnarowcy, czyli ludzie min. Adama Bodnara, dla których obowiązują nie argumenty prawne, ale argumenty siły, przemocy
— mówił prof. Marcin Warchoł, były wiceminister sprawiedliwości.
Pan Bodnar przeczy sam sobie. Żeby wprowadzić swojego człowieka, prokuratora Bilewicza- uzurpatora, do PK, rano jeszcze uznał Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, a wieczorem już go zakwestionował
— podkreślił.
Adam Bodnar łamie prawo na każdym kroku. Wczoraj mieliśmy do czynienia z zamachem stanu, sytuacją, w której działa system, w którym tylko brutalna siła, przemoc, ma znaczenie. Prawo i konstytucja są bezczelnie, bezkarnie deptane
— dodał poseł Suwerennej Polski.
Jacek Bilewicz nie jest Prokuratorem Krajowym, ale przebierańcem, uzurpatorem. Nie ma żadnych podstaw do tego, aby organy wymiaru sprawiedliwości słuchały jego poleceń. Prokuratorzy w całej Polsce wyrazili zdecydowany sprzeciw wobec bezprawnych działań pana Bodnara. Jednoznacznie stwierdzili, że minister łamie prawo. Wszyscy zastępcy Prokuratora Generalnego złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Czy mieliśmy kiedykolwiek w wolnej Polsce do czynienia z taką sytuacją?
— pytał Warchoł.
Robią państwo z tektury, wprowadzają republikę bananową. Obywatel idzie do sądu po wyrok, otrzymuje niepewność. Nie liczą się prawo, konstytucja, a opinia Adama Bodnara. Jedynie przestępcy zacierają ręce z tego chaosu i anarchii, do których doprowadził Adam Bodnar
— powiedział.
Poseł Michał Wójcik zakończył konferencję następującymi słowami:
Każda władza kiedyś się kończy. A oni za to, co robią Polkom i Polakom, poniosą odpowiedzialność karną.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Bodnar siłowo zajmuje Prokuraturę Krajową! Pod osłoną nocy przejmowane są gabinety i dokumentacja
aja/Facebook: pisorgpl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/679558-zjednoczona-prawica-bodnar-tworzy-republike-bananowa