Czarnek: Jesteśmy dziś całkiem poza systemem konstytucyjnym. Nie wierzę, że PO usiądzie do stołu rozmawiać o zmianach przywracających prawo

„Pomysł Krzysztofa Bosaka o resecie konstytucyjnym oznaczałby jakiś okrągły stół. Nie jestem absolutnie przekonany, że PO może usiąść z nami do rozmów. Z Konfederacją z chęcią będę rozmawiał” - powiedział w Radiu Wnet prof. Przemysław Czarnek.

Siłowo wprowadzać pełnoprawnych posłów do Sejmu?

Poseł PiS, pytany o obecność podczas sejmowych obrad posłów Kamińskiego i Wąsika powtórzył, że ich mandat nie wygasł i mają pełne prawo pojawić się w Sejmie.

Mają nie tylko prawo, ale obowiązek wykonywania swojego mandatu

— powiedział. Wskazał także, że nie ma mowy o wprowadzaniu siłą przez grupę poselską PiS do Sejmu posłów Kamińskiego i Wąsika.

Siłowo wprowadzać pełnoprawnych posłów do Sejmu? To już byłaby nie Białoruś, tylko Związek Radziecki. Ci panowie mają pełne prawo uczestniczyć w obradach Sejmu

— powtórzył przypominając, że na Mariusza Kamińskiego głosowało 44 tys. wyborców.

Jesteśmy dziś całkowicie poza systemem konstytucyjnym RP. Konstytucja przestała obowiązywać. Nie mamy już państwa, mówię o rządzących, w którym przestrzega się konstytucji.

— ocenił w tym kontekście obecną sytuację związaną m.in. z uwięzieniem Kamińskiego i Wąsika.

My jesteśmy innymi ludźmi, niż oni. Oni robią ciamajdany, oni działają niezgodnie z prawem, są wulgarni, na kłamstwie opierają swoją siłę. My opieramy się na prawie

— ocenił pomysł siłowego wejścia ww. posłów do Sejmu.

„Nie wierzę w to, że Platforma może usiąść z nami do stołu”

W dalszej części rozmowy w Radiu Wnet rozmawiano także o przedstawieniu propozycji tzw. resetu konstytucyjnego, którą 12 stycznia zapowiedział wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak z Konfederacji. Bosak zaapelował do wszystkich sił politycznych, żeby usiadły do rozmowy ze sobą o tym, jak przywrócić jedność państwa. Mówił wówczas m.in., że „stoimy w obliczu być może największego konfliktu ustrojowego, kryzysu konstytucyjnego, który Polska przeżywała od wielu lat”.

Odnosząc się do tej propozycji poseł Czarnek stwierdził, że „to jest pomysł”.

Słyszałem, że taką opcją jest zainteresowany także prezydent. To by oznaczało jakiś okrągły stół wokół zmian przepisów, które by doprowadziły do jakiegoś rozwiązania tej sytuacji, wyjścia z tego „ZSRR” do państwa praworządnego

— ocenił prof. Czarnek. Dodał, że powiedział Bosakowi, by ten najpierw „przekonał swoich koalicjantów z PO do tego, żeby przestrzegali prawa”.

Wystarczy przestrzegać prawa, wystarczy przestrzegać konstytucji (…) i wtedy rzeczywiście nawet reset jest możliwy

— podkreślił.

Nie jestem absolutnie przekonany, żeby nie powiedzieć, że nie wierzę w to, że Platforma może usiąść z nami do stołu i mówić o jakichkolwiek wspólnych zmianach (…) Z Konfederacją z chęcią usiądę do stołu i zawsze będę rozmawiał. Deklaruję to, deklarowałem i deklarować będę

— powiedział Przemysław Czarnek.

Reset konstytucyjny?

Bosak zaapelował o to, aby wszystkie siły polityczne obecne w parlamencie „usiadły do rozmowy i mimo wzajemnej niechęci, czy może nawet nienawiści, zaczęły dyskutować o tym, jak w sposób praworządny, a więc uchwalając ustawy podpisane następnie przez prezydenta i zgodnie z konstytucją, a także ewentualnie dyskutując o poprawkach do konstytucji i również uchwalając je w sposób ważny, wyprowadzić system sądowniczy i inne elementy systemu naczelnych organów państwa z tego konfliktu”.

Propozycje tzw. resetu konstytucyjnego, to - jak mówił - propozycje wyjścia „z tego bałaganu w drodze zaakceptowanych wspólnie poprawek do konstytucji”. Przyznał, że Konfederacja liczy na to, że propozycje „spotkają się z normalną rozmową, z normalną krytyką”.

Jeżeli ktoś z naszymi propozycjami nie będzie się zgadzał oczekujemy, że przedstawi swoje, natomiast rozwiązywanie konfliktów politycznych siłą, poprzez wzajemne zatrzymywanie swoich polityków i nierespektowanie orzeczeń sądów i trybunału, nie jest drogą do przywrócenia w Polsce praworządności

— zaznaczył.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— TYLKO U NAS! Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik na antenie Telewizji wPolsce: Panie Hołownia, pojawimy się w Sejmie, ale na naszych warunkach

— Hołownia uparcie: „Kamiński i Wąsik nie są posłami. Mandatu pozbawił ich wyrok sądu, nie Sejmu. Sprawa jest zamknięta”. Z pewnością nie jest!

— Bosak: Kamiński i Wąsik nie będą wpuszczeni na teren Sejmu. Hołownia powiedział podczas Prezydium Sejmu, że bierze za to odpowiedzialność

wnet.fm,PAP/rdm