„Prezydent - tym razem prawidłowo - skorzystał z prawa łaski wobec przestępców; to wszystko” - tylko na taki komentarz zdobył się Donald Tusk, odnosząc się do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o zastosowaniu prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
Premier odniósł się do decyzji prezydenta o zastosowaniu prawa łaski wobec Kamińskiego oraz Wąsika przez darowanie kar pozbawienia wolności i środków karnych oraz zarządzenie zatarcia skazań. Wąsik i Kamiński we wtorek po godz. 21 opuścili zakłady karne.
Prezydent - tym razem prawidłowo - skorzystał z prawa łaski wobec przestępców. To wszystko
— napisał Tusk na platformie X.
Donald Tusk najpewniej nie jest zadowolony z tego, że Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński, którzy staraniami jego rządu błyskawicznie trafili do więzienia, teraz z niego wychodzą. Premierowi nie jest łatwo przyznać się do porażki, być może stąd wynika jego złośliwy wpis.
Sprawa Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego
W 2010 r. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie oskarżyła m.in. Kamińskiego i Wąsika o przekroczenie uprawnień, nielegalne działania operacyjne CBA oraz podrabianie dokumentów i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Na potrzeby operacji CBA sfabrykowało - jak wskazywała prokuratura - bezprawnie dokumenty, które potem przedłożono do „przepchnięcia” przez resort rolnictwa.
W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji Kamińskiego i Wąsika na 3 lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński oceniał wtedy, że wyrok „godzi w elementarne poczucie sprawiedliwości, jest kuriozalny, rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały”.
16 listopada 2015 roku, po zapadnięciu wyroku w I instancji, prezydent Andrzej Duda ułaskawił Kamińskiego i Wąsika.
Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca ub.r. Wówczas SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.
Orzeczenie po tym ponownym rozpoznaniu SO wydał właśnie 20 grudnia ub.r. Wprawdzie SO wtedy złagodził wyrok I instancji przyznając, że „to nie oskarżeni stworzyli podstawy faktyczne do przeprowadzenia kontroli”, gdyż „te podstawy istniały realnie, istniał człowiek, który powoływał się na wpływy, opowiadał z własnej inicjatywy o swoich możliwościach w Ministerstwie Rolnictwa”. Jednocześnie jednak SO podkreślił w uzasadnieniu, że „zachowanie oskarżonych ‘dalece rozmijało się’ ze standardem działania organów ścigania w ramach kontroli operacyjnej i prowokacji”.
9 stycznia policja zatrzymała Kamińskiego i Wąsika, którzy przebywali wówczas w Pałacu Prezydenckim; później zostali oni osadzeni w zakładach karnych.
Prezydent Andrzej Duda 11 stycznia poinformował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego, na podstawie Kodeksu postępowania karnego, wobec obu skazanych.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/679355-prostacki-wpis-tuska-ws-uwolnionych-poslow-pis