Adam Bodnar przekazał prezydentowi dokumenty potrzebne do dokończenia procedury ułaskawieniowej posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Mimo prezydenckich apeli o pośpiech zwlekał kilkanaście dni z decyzją, która ma czysto formalny charakter. W tym czasie stan zdrowia Mariusza Kamińskiego znacznie się pogorszył. Prezydencki doradca Stanisław Żaryn ocenił dla portalu wPolityce.pl zachowanie obecnej władzy, która przez lata prześladowała politycznie ludzi walczących z korupcją a teraz ich uwięziła.
Około godziny 15.00 resort sprawiedliwości poinformował, że Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał Prezydentowi RP „akta sądowe związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec p. Macieja Wąsika i p. Mariusza Kamińskiego”. Posłowie PiS ciągle pozostają w więzieniu, a ich stan zdrowia jest poważny.
To jest rodzaj tortury
Zgodnie z decyzjami, które zapadły w Areszcie Śledczym w Radomiu były szef MSWiA Mariusz Kamiński będzie dokarmiany najbardziej inwazyjną i niehumanitarną metodą za pomocą sondy wprowadzonej przez nos.
Mamy do czynienia z sytuacją, która znowu mrozi krew w żyłach. Jak poinformował syn ministra Kamińskiego Kacper, pan minister ma zostać objęty przymusowym dokarmianiem i to w tej najbardziej inwazyjnej formie, czyli przez sondę dożołądkową. To jest wprost traktowane jako rodzaj tortury fizycznej. To jest metoda, która jest bardzo inwazyjna i może grozić uszczerbkiem na zdrowiu ministra Kamińskiego
— podkreśla Stanisław Żaryn.
11 stycznia prezydent ze względów humanitarnych zdecydował się na rozpoczęcie procedury ułaskawieniowej posłów Kamińskiego i Wąsika. Zaapelował do Adama Bodnara, jako Prokuratora Generalnego, o zawieszenie wykonania kary na czas jej przeprowadzenia. Bodnar jednak na to się nie zgodził i mimo trwającego strajku głodowego Mariusz Kamińskiego zwlekał z przekazaniem stosownych dokumentów.
Mamy do czynienia z sytuacją, która jest skandaliczna. Minister Bodnar zwlekał, stosował obstrukcję, nie przekazywał opinii i akt sprawy panu prezydentowi co było powodowało dodatkowe na cierpienie pana ministra Kamińskiego. Przypomnę, że mamy już 15 dzień strajku głodowego co samo w sobie jest już zagrożeniem dla jego zdrowia i życia i chociażby z tego punktu widzenia jakiekolwiek obstrukcje ministra Bodnara są karygodne
— powiedział. Podkreślił, że to co spotyka byłego szefa CBA, to kampania nienawiści od wielu lat motywowana politycznie.
Traktuje te działania jako działania prowadzone ze szczebla politycznego. Od 2009 r. mamy tu ewidentne działania polityczne, które nie tylko doprowadziły ministrów do więzienia. Teraz mamy próbę ich odhumanizowania, oczerniania. W ostatnich tygodniach znowu nasiliła się próba pokazania ich jako osób rzekomo odpowiedzialnych za przestępstwa, jakieś zbrodnie, czy wręcz działania niemoralne. To wszystko jest kampania nienawiści sączono przez lata przeciwko dwóm osobom, które odpowiadały za bezpieczeństwo naszego kraju, a które dobrze przysłużyły się Polsce i Polakom
— zaznaczył Żaryn.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/679297-dlaczego-bodnar-zwlekal-zaryn-to-kampanii-nienawisci