W poniedziałek przed aresztem w Przytułach Starych zebrało się kilkadziesiąt osób. Oprócz codziennego śpiewania pieśni patriotycznych i przemówień oraz okrzyków w stronę więzionego Macieja Wąsika, jego małżonka, Roma Wąsik, wystosowała do mediów apel za pośrednictwem portalu wPolityce.pl.
Kobieta przedstawiła obecną sytuację.
Jestem dumna z męża, ale proszę też zobaczyć ile ludzi tutaj codziennie przyjeżdża - mimo mrozu, mimo odległości
— powiedziała portalowi wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
A bywało tak, że była zamieć, minusa dwanaście stopni, a ludzie i tak przyjeżdżają na cowieczorne wsparcie mojego męża. Ci wszyscy ludzie są tutaj z moim mężem i wszyscy dają mu wsparcie, chcą - tak jak ja - żeby jak najszybciej wyszedł na woiność. Wszyscy tutaj apelujemy, żeby to się wreszcie stało, żeby akta sprawy przekazano do pana prezydenta, bo to jest jedyna rzecz, która w tej sprawie została panu ministrowi sprawiedliwości do zrobienia. Ale widzimy, że pan minister nie ma dobrej woli, nie przekazuje tych akt. Widzimy, że jest to zemsta polityczna i nie mamy wątpliwości, że o taką zemstą chodzi. Pan Adam Bodnar już ponad tydzień temu powiedział, że w ciągu kilku dni te dokumenty przekaże. Nie przekazał. Mam nadzieję, że w końcu dotrzyma słowa
— podkreślała.
Nagonka na więźniów politycznych
Roma Wąsik zwróciła uwagę na medialną nagonkę, jaką urządzono wobec więźniów politycznych.
Mam taki gorący apel do polityków i mediów. Otóż nasze dzieci widzą i słyszą te brutalne ataki na Macieja, a to są ataki, które mają za zadanie tylko oczernić mojego męża. On teraz siedzi w więzieniu, więc łatwo go zaatakować, gdy nie może się bronić. Z drugiej strony ze skorumpowanych urzędników, ściganych przez CBA, którzy mają wytoczone postępowania robi się bohaterów. To jest haniebne
— powiedziała żona Macieja Wąsika.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/679214-tylko-u-nas-roma-wasik-z-apelem-do-politykow-i-mediow