„Jeśli imperializm rosyjski, który się odrodził - co jest faktem i co wszyscy teraz widzimy - nie zostanie na Ukrainie zatrzymany i ukarany, jeśli świat dopuści do sytuacji, gdy Rosja wyjdzie z tej wojny z poczuciem zwycięstwa, to zostanie ponownie zaatakowana Ukraina, albo zaatakowane zostanie inne państwo” - powiedział na konferencji prasowej podczas Forum Ekonomicznego w Davos prezydent Andrzej Duda.
Dziennikarze pytali prezydenta m.in. o zagrożenie ze strony Rosji.
Ja to wszędzie powtarzam: jeśli imperializm rosyjski, który się odrodził - co jest faktem i co wszyscy teraz widzimy - nie zostanie na Ukrainie zatrzymany i ukarany, jeśli świat dopuści do sytuacji, gdy Rosja wyjdzie z tej wojny z poczuciem zwycięstwa, to zostanie ponownie zaatakowana Ukraina, albo zaatakowane zostanie inne państwo
— mówił Duda.
Imperializm rosyjski to łapczywość na to, by zagarniać kolejne tereny, podporządkowywać sobie kolejne narody, niewolić je, wysysać ich zasoby naturalne, siły robocze, wykorzystywać je dla Rosji i jej realizacji ambicji imperialnych
— wskazał.
Nie chcemy do tego dopuścić, m.in. dlatego chcemy wzmocnić bezpieczeństwo przez modernizację armii i wydatki na zbrojenia.
— podkreślił prezydent.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/TVP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678802-prezydent-nie-chcemy-dopuscic-by-rosja-pokonala-ukraine