Jarosław Kaczyński odniósł się w rozmowie z dziennikarzami do sprawy Piotra Wawrzyka. Prezes Prawa i Sprawiedliwości przypomniał przedstawicielom mediów, dlaczego poprzedni rząd podjął decyzję o jego dymisji z funkcji wiceministra spraw zagranicznych.
Jarosław Kaczyński mówił również o ludziach, którzy popełnili ciężkie przestępstwa, a mają być chronieni przez obecną partię rządząca.
Wtedy żadnych zarzutów karnych w stosunku do pana Wawrzyka nie było. Ale był niepokój, co do jego nadzoru. Dlatego został odwołany. Jest bardzo wielu ludzi oskarżonych o ciężkie przestępstwa, którzy są od wielu lat chronieni przez partię obecnie rządzącą
– powiedział prezes PiS.
Znajomość z Przyłębską
Prezes Kaczyński został też zapytany o to, kiedy ostatni raz widział się z Julią Przyłębską.
Nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz się widziałem. Tworzycie pewien mit. Byłem pytany, czy pani I prezes Sądu Najwyższego zna pana prezydenta. No, zna. I co z tego? A przypominacie może sobie zdjęcia, jak były prezes Trybunału Konstytucyjnego wychodzi z siedziby partii dzisiaj rządzącej?
– odparł.
Znajomości nie są niczym złym, natomiast złą rzeczą są wpływy, wywieranie nacisków. Nie macie państwo żadnych dowodów, że coś takiego miało miejsce. Nie będę opisywał swoich prywatnych znajomości
– dodał.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678718-prezes-kaczynski-komentuje-sprawe-wawrzyka-sprawdz