Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się w rozmowie z wPolsce.pl do kwestii ewentualnej zmiany lokalizacji elektrowni jądrowej. Wicepremier i minister obrony przekonywał, że jest zwolennikiem kontynuacji w tej sprawie.
Wicepremier Kosiniak-Kamysz pytany był przez reportera wPolsce.pl o to, czy zagrożony może być projekt elektrowni atomowej z powodu ewentualnej zmiany lokalizacji.
Minister obrony przekonywał, że rozpoczynanie procesu budowy od nowa byłoby błędem.
W obszarze inwestycji w zbrojenia czy energetyki jestem zwolennikiem kontynuacji. To są projekty wieloletnie, obejmujące nie jedną, nie dwie, czasem trzy albo cztery kadencje parlamentu, czyli różne Rady Ministrów. I dzisiaj odwracanie podjętych decyzji i zaczynanie procesu od nowa byłoby błędem
– stwierdził.
Kontynuacja projektów
Następnie zapewnił, że jest zwolennikiem kontynuacji projektów rozpoczętych przez poprzedników.
Jestem zwolennikiem kontynuacji tych projektów. Podlega oczywiście weryfikacji to, co wyszło na końcówce rządów PiS-u, czyli opinia ABW, ale chodzi o te mniejsze reaktory. Nie zmieniałbym lokalizacji, nie odwracałbym tych procesów. Uważam, że i tak mamy bardzo dużo do zrobienia w krótkim czasie. Warto w tych dwóch obszarach podejmować kontynuację
– powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678716-kosiniak-kamysz-nie-zmienialbym-lokalizacji-elektrowni