Prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, w komentarzu dla „Dziennika Gazety Prawnej” rozbił w pył narrację Adama Bodnara, dotyczącą możliwości odwołania Prokuratora Krajowego przez Prokuratora Generalnego bez zgody prezydenta.
Prof. Piotrowski zaznaczył, że aby odwołać Prokuratora Krajowego zgodnie z prawem, to na końcu tego procesu potrzebna jest zgoda prezydenta.
Tak więc choćby przyszło 1000 prawników, a każdy nie wiem, jak się natężał, to opiniami nie zmienią tego, co jest w ustawie. Niezależnie od przyczyn, dla których chce się PK usunąć, to mamy do czynienia z próbą obejścia prawa
— podkreślił prof. Ryszard Piotrowski.
Konstytucjonalista dodał, że obejściem prawa jest też powołanie p.o. Prokuratora Krajowego, ponieważ ustawa nie przewiduje takiego organu. Zastrzegł, że
Nie można zatem tworzyć sobie dowolnych konstrukcji, bo tak demokratyczne państwa prawa nie funkcjonuje
— zaznaczył.
Czy Adam Bodnar w końcu zreflektuje się i po krytyce z wielu stron wycofa się z bezprawnych działań? Niestety obserwując dotychczasową praktykę działania koalicji Donalda Tuska wydaje się, że nie ma na to wielkich szans. Mimo wszystko, rządzący są najpewniej zaniepokojeni tym, że nawet prominentny prawnik, który w przeszłości nie stronił od krytyki działań PiS-u, teraz punktuje aktywności podejmowane przez rząd Donalda Tuska.
tkwl/X/”Dziennik Gazeta Prawna”
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678483-prof-piotrowski-rozbija-w-pyl-narracje-bodnara-ws-pk