Najwyższa Izba Kontroli złożyła do prokuratury 10 zawiadomień „w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez sześć spółek z udziałem Skarbu Państwa i cztery fundacje”. Chodzi o udaremnienie kontroli NIK przez te podmioty. Do sprawy na platformie X odniósł się Jacek Sasin, poseł PiS, były minister aktywów państwowych.
Kolejna niby-afera stulecia. Jeśli zarzutem dla Spółki jest ponadpolityczne wsparcie gmin, na terenie której prowadzona jest jej działalność, to opadają ręce
— napisał na platformie X Jacek Sasin.
Jeśli zarzutem jest, że NIK nie wchodzi do spółki z mniejszościowym udziałem skarbu, to jest to ośmieszanie powagi Izby. Zamokłe kapiszony
— podkreślił.
10 zawiadomień NIK do prokuratury
NIK złożyła 10 zawiadomień do prokuratury w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez sześć spółek z udziałem Skarbu Państwa i cztery fundacje - poinformowano na konferencji prasowej izby.
NIK złożyła 10 zawiadomień do prokuratury w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez sześć spółek z udziałem Skarbu Państwa i cztery fundacje. Chodzi o udaremnienie przeprowadzenia kontroli dotyczącej zasad przekazywania darowizn, a także wydatków na sponsoring, zakup usług medialnych, prawnych i doradczych. Było to działanie bezprawne – niezgodne z konstytucją i ustawą o NIK, która gwarantuje Izbie możliwość kontrolowania wszystkich firm, instytucji czy organizacji, które wykorzystują środki i majątek państwa
— podano w raporcie NIK opublikowanym na stronie instytucji.
Zawiadomienia złożone przez NIK dotyczą: PKN ORLEN i firm zależnych od tego koncernu - PGNiG SA, ENERGA SA oraz Sigma Bis SA oraz zależnych od PZU spółek: Alior Bank SA oraz Link4. Część tych firm była wcześniej wielokrotnie kontrolowana przez Izbę, m.in. w 2017 r. ORLEN i ENERGA, kiedy to Najwyższa Izba Kontroli również sprawdzała wydatki na sponsoring i usługi medialne. Prezesem zarządów obu tych firm był wówczas obecny prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek
— informuje NIK.
W tym samym czasie na sponsoring spółki przeznaczyły ok. 795 mln zł, przy czym wydatki na ten cel wzrosły w 2021 r. ponad dwukrotnie w porównaniu z 2017 r., choć nie było to uzasadnione poprawą ich wyników ekonomicznych
— podał NIK.
Według danych NIK wydatki spółek skarbu państwa na darowizny wynosiły w 2017 r. - 166,5 mln zł, w 2018 - 125,2 mln zł, w 2019 r. - 149,9 mln zł, w 2020 r. - 227,9 mln zł. i 169,3 mln zł w 2021 r.
Dziewięć skontrolowanych przez nią spółek z udziałem Skarbu Państwa w latach 2017-2021 przeznaczyło na darowizny blisko 841 mln zł, z czego 81 proc. trafiło do utworzonych przez nie fundacji. 152 mln zł przekazano Polskiej Fundacji Narodowej. W tym samym czasie na sponsoring spółki przeznaczyły ok. 795 mln zł, przy czym wydatki na ten cel wzrosły w 2021 r. ponad dwukrotnie w porównaniu z 2017 r., choć nie było to uzasadnione poprawą ich wyników ekonomicznych
— poinformowała izba.
W latach 2017-21 na darowizny spółki przeznaczyły prawie 840 mln złotych, w tym dla różnych fundacji - ponad 680 mln zł - ponad 80 proc. udzielanych darowizn. Najwięcej darowizn udzielono w 2020 r. bo aż 230 mln zł. Darowizny przekazywane fundacjom były praktycznie wyłączone spod nadzoru fundatorów
— powiedziała podczas konferencji p.o. Wicedyrektor Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji NIK Edyta Kosiarz.
Setki milionów złotych przekazywanych fundacjom pozostają w praktyce poza kontrolą tych spółek. Jedyną formą nadzoru było otrzymanie ogólnych sprawozdań z działalności tych fundacji. Nadzór fundatorów nad fundacjami był formalny. Żadna ze skontrolowanych spółek nie analizowała planów działalności fundacji, a tym samym nie oceniała rzeczywistego zapotrzebowania fundacji na środki finansowe. Kontrolerzy NIK przeprowadzili te analizy
— podkreśliła.
O swoich ustaleniach dotyczących darowizn przekazanych pięciu gminom przez KGHM Polska Miedź Najwyższa Izba Kontroli poinformowała Centralne Biuro Antykorupcyjne. W zawiązku z porozumieniami zawartymi z koncernem, gminy Żukowice, Gaworzyce, Polkowice, Rudna i Grębocice wprowadziły zmiany w obowiązujących na ich terenach studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Za realizację tych porozumień dostały w sumie niemal 131 mln zł. W ocenie NIK przyjmowanie darowizn w związku ze zmianami w dokumentach planistycznych nosiło cechy mechanizmu o charakterze korupcyjnym, mogło także dojść do konfliktu interesów
— podała izba.
Kontrola przeprowadzona przez Izbę pokazała także, że we wszystkich badanych spółkach z udziałem Skarbu Państwa kupowanie usług medialnych, prawnych i doradczych wielokrotnie odbywało się z pominięciem przyjętych w firmach procedur zakupowych, a jedna ze spółek sektora przemysłowego – KGHM – zrezygnowała z przepisów zakazujących sponsoringu związanego z działalnością polityczną
— poinformował NIK.
Wniosek do CBA
W związku z ustaleniami kontroli w gminach NIK skierował do CBA wniosek o ustaleniach izby. Złożono także 38 wniosków pokontrolnych do podmiotów kontrolowanych i trzy wnioski systemowe.
Finansowe rezultaty kontroli wyniosły 110 526 449 zł. Tu wykazano finansowe lub sprawozdawcze skutki nieprawidłowości, m.in.: uszczuplenia środków lub aktywów (55 300,00 zł), kwoty nienależnie uzyskane (13 163 582,30 zł), kwoty wydatkowane z naruszeniem prawa (14 150 500,00 zł), kwoty wydatkowane z naruszeniem zasad należytego zarządzania finansami (83 746 600,00 zł), potencjalne finansowe lub sprawozdawcze skutki nieprawidłowości (63 800,00 zł).
tkwl/X/PAP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678473-sasin-punktuje-raport-nik-zamokle-kapiszony