„Dariusz Barski nigdy nie pełnił funkcji prokuratora krajowego, gdyż powołano go na podstawie nieobowiązujących przepisów” - podkreślił dziś w radiu Wrocław wiceszef MS Krzysztof Śmiszek zapowiadając otwarty konkurs na stanowisko Prokuratora Krajowego. Gość radiostacji zapowiedział także wyjaśnienie, w jaki sposób służby w czasach rządów PiS używały Pegasusa do inwigilacji przedstawicieli ówczesnej opozycji.
Śmiszek: Realizujemy zapowiedzi z kampanii
Pytany o spór dotyczący stanowiska prokuratora krajowego Śmiszek podkreślił, że parlamentarna większość „realizuje to, co zapowiadała w kampanii wyborczej i realizuje to, czego oczekują od tej władzy Polacy, którzy tę władzę wybrali”.
Oczywiście, że widzimy pewnego rodzaju protesty. Widzimy i słyszymy wszyscy, jak trudno zmienia się zabetonowany system, który był betonowany przez ostatnie 8 lat. A prokuratora krajowego oczywiście mamy. Mamy pełniącego obowiązki pana prokuratora Bilewicza. Natomiast pan prokurator Barski nigdy nie był prokuratorem krajowym w ostatnich latach i to stwierdził pan minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Wręczył odpowiednie pismo panu Barskiemu i w normalnych warunkach pan Barski po prostu powinien udać się w stan spoczynku, tak jak przebywał w nim przez ostatnie lata
— powiedział Śmiszek.
Według niego, mamy obecnie do czynienia ze sporem politycznym, a nie prawnym, „bo politykami stali się niektórzy prokuratorzy”.
Bycie prokuratorem krajowym czy praca w Prokuraturze Krajowej to nie tylko zaszczyt, ale także całkiem niezłe apanaże. I to jest dla mnie pewnego rodzaju wyznacznik. Po prostu panowie i panie, którzy czuli się jak pączki w maśle za czasów poprzedniej władzy, dzisiaj bronią swojej sytuacji życiowej, dzisiaj bronią swoich pozycji. Nie ma dzisiaj sporu prawnego
— podkreślił wiceszef MS.
Obecna władza „działa zupełnie inaczej niż poprzednicy”
Jak dodał, nie zgadza się „z takim podejściem, że mamy jakieś dwa równoległe państwa, że mamy jakieś dwa spory, że mamy jakieś dwa systemy”.
System jest jeden, konstytucja jest jedna i wystarczy przestrzegać przepisów konstytucji i przepisów prawa. Stało się tak, panie redaktorze, jeśli chodzi o sytuację z panem prokuratorem Barskim, że poprzez niechlujstwo, poprzez takie butne stosowanie prawa przez Zbigniewa Ziobrę, który moim zdaniem sięgał prawą ręką do lewego ucha i nie zauważył, że powołując czy próbując powołać na stanowisko prokuratora krajowego pana prokuratora Barskiego, sięgnął po przepisy, które już dawno nie obowiązywały
— powiedział wiceminister sprawiedliwości.
Zadeklarował, że obecna władza „działa zupełnie inaczej niż poprzednicy”.
Pan prokurator Bilewicz jest powołany na dwa miesiące, jako pełniący obowiązki prokuratora krajowego, a w tym samym czasie będzie przeprowadzony otwarty konkurs przy konsultacjach społecznych na prokuratora krajowego, więc nie po uważaniu, tylko przy otwartych kurtynach, przy kamerach będzie taki konkurs przeprowadzony i obywatele zobaczą, że można wybrać człowieka na ważne stanowisko bez łamania prawa w otwarty, transparentny sposób
— powiedział wiceminister.
Według niego, najważniejsze jest egzekwowanie istniejących przepisów.
Klincz w prokuraturze krajowej
W piątek resort sprawiedliwości poinformował, że minister sprawiedliwości-prokurator generalny Adam Bodnar w czasie spotkania z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę „zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych”.
Jak podkreśliło MS, „w efekcie od dnia przekazania powyższego stanowiska Prokuratora Generalnego, a więc od 12 stycznia 2024 r. Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego”. Kilkadziesiąt minut później resort sprawiedliwości poinformował, że na mocy decyzji premiera Donalda Tuska pełniącym obowiązki prokuratorem krajowym został Jacek Bilewicz.
Prokuratura Krajowa oświadczyła wówczas w odpowiedzi, że funkcję prokuratora krajowego pełni Dariusz Barski, a pismo Bodnara, w którym wskazuje on, że jego zdaniem Barski pozostaje prokuratorem w stanie spoczynku, nie wywołuje skutków prawnych.
Jeszcze w piątek prezydent Andrzej Duda oświadczył, że zmiana na stanowisku prokuratora krajowego, to – zgodnie ustawą – kompetencja premiera i prokuratora generalnego we współdziałaniu z prezydentem.
CZYTAJ TAKŻE:
Śmiszek: Pegasus - symbolem państwa PiS przez ostatnie 8 lat
Podczas dzisiejszej „Rozmowy dnia” na antenie Radia Wrocław Śmiszek odniósł się także m.in. do pytania o sejmową komisję śledczą ds. działań z użyciem Pegasusa, która ma zostać powołana. Wiceminister podkreślił, że spodziewa się wyjaśnienia, „jak wyglądało państwo PiS przez ostatnie 8 lat”.
W moim przekonaniu państwo PiS było państwem podsłuchów, państwem inwigilacji, państwem zaglądania obywatelom i osobom z opozycji za firanki, pod kołdrę, do alkowy, dlatego że taka była filozofia tego systemu, filozofia państwa Prawa i Sprawiedliwości. Nikt w państwie rządzonym przez Prawo i Sprawiedliwość nie mógł czuć się bezpiecznie. Nie mógł czuć się wolnym od podsłuchów i inwigilacji
— powiedział Śmiszek.
Jedną z kwestii do wyjaśnienia jest - według Śmiszka - sprawdzenie, na jakich zasadach zakupiony został system Pegasus. Tropem ma być umowa, na mocy której ministerstwo sprawiedliwości przekazało do Centralnego Biura Antykorupcyjnego 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.
Z Funduszu Sprawiedliwości, który ma służyć pomocą ofiarom przestępstw, ofiarom przemocy domowej, reintegracji społecznej osób wychodzących z zakładów karnych. A mieliśmy do czynienia z państwem, które pieniądze, które były dla obywateli na pomoc tym obywatelom, przekazywało na podsłuchiwanie i inwigilowanie tych obywateli. Ta sprawa musi zostać wyjaśniona, bo to jest sprawa honoru, a osoby odpowiedzialne za nielegalne podsłuchy, za stosowanie nielegalnych prowokacji, powinny stanąć przed sądem i powinny zostać ukarane
— podkreślił wiceminister sprawiedliwości. Jego zdaniem przed komisją powinni stanąć ludzie związani z poprzednim kierownictwem ministerstwa.
„Szczególnie odpowiedzialny był Kaczyński”
Jestem przekonany, że panowie ministrowie i wiceministrowie wiedzieli, na co przekazują pieniądze. To po pierwsze. Zbigniew Ziobro, jeśli będzie w stanie, powinien odpowiadać na pytania członków komisji śledczej. Także byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego
— powiedział wiceminister.
Zdaniem Śmiszka, za zaistniałą sytuację w sposób szczególny odpowiedzialny był prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Nic, co działo się w państwie PiS, szczególnie takiego kalibru, czyli wydawania dziesiątków milionów złotych na zakup oprogramowań, które miały śledzić opozycję, niezależnych prokuratorów, działaczy organizacji pozarządowych, nie mogło dziać się, w moim przekonaniu, bez wiedzy Jarosława Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński będzie teraz zbierał owoce swojej pracy z ostatnich ośmiu lat. Będzie stawał przed komisjami śledczymi, będzie odpowiadał na pytania, bo, jestem o tym przekonany, że to właśnie w jego głowie rodziły się pomysły na organizowanie tego typu obrzydliwych rzeczy w naszym państwie
— powiedział wiceminister Śmiszek.
Podczas rozpoczętego dziś posiedzenia Sejmu posłowie zajmą się m.in. projektem uchwały ws. powołania komisji śledczej ds. Pegasusa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
W jednym trzeba się z Krzysztofem Śmiszkiem zgodzić: obecna władza działa zupełnie inaczej niż poprzednicy. Dotyczy to choćby wrażliwości społecznej rządów sprzed i po wyborach w październiku 2023 r. Nie bez racji pierwsze manifestacje niesławnego i zapomnianego już Komitetu Obrony Demokracji w listopadzie 2015 r. odbyły się znacznie później, niż uformował się rząd PiS. Nie miały też nigdy takiego uzasadnienia i frekwencji, jaką w niecały miesiąc po uformowaniu się rządu Tuska miał Marsz Wolnych Polaków.
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678472-odlot-smiszka-mamy-obecnie-spor-polityczny-nie-prawny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.