O co chodzi w sprawie bezprawnej próby usunięcia prokuratora Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego, i jak bezczelny mechanizm próbuje zastosować minister Adam Bodnar, wyjaśnił precyzyjnie i celnie europoseł Patryk Jaki. Warto zobaczyć poniższe nagranie:
Sprawa jest oczywista. Zdaniem ministra Bodnara, „opinie prawne” trojga prawników z kręgu obecnej władzy mogą obalać jasną, czytelną ustawę.
Adam Bodnar nie zamierza jednak zrezygnować z budowy państwa bezprawia:
Absolutnie nie zamierzam się wycofać, ponieważ uważam, że absolutnie mam rację ws. tego, co zostało przedstawione prok. Dariuszowi Barskiemu
— powiedział na antenie TVN24 minister sprawiedliwości. I dalej usilnie promował prokuratora Jacka Bilewicza:
Jacek Bilewicz jest jednym z najbardziej doświadczonych prokuratorów w Polsce. (…) To dla mnie akt słuszności dziejowej.
„Akt słuszności dziejowej” jako uzasadnienie bezprawia. To kolejna już wypowiedź ministra sprawiedliwości, która przejdzie do historii jako przykład „prawnej bodnarewszczyzna” - czyli takich działań, które posługują się wypatroszonymi z realnej treści prawniczymi terminami, przy jednoczesnym odrzuceniu całego dorobku prawnego cywilizacji łacińskiej.
Trzeba to zatrzymać, bo z Polski zostaną jedynie gruzy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678396-prawna-bodnarewszczyzna-wciaz-niszczy-panstwo