Donald Tusk oświadczył podczas konferencji prasowej, że rząd zaproponuje zmianę ustawy w taki sposób, by środki antykoncepcyjne, w tym tabletka wczesnoporonna, nazywana szumnie pigułką „dzień po” lub „antykoncepcją awaryjną”, była dostępna bez recepty. Zdaniem premiera, to kwestia „praw i wolności kobiet”.
Pigułka „dzień po” bez recepty?
Mówimy o możliwie swobodnym dostępie do środków antykoncepcyjnych, a precyzyjniej mówiąc o tzw. pigułce „dzień po”
— mówił Tusk dodając, że są to produkty lecznicze, które zostały dopuszczone do obrotu i które są stosowane w antykoncepcji i „zostały z bliżej nieznanych powodów wpisane do ustawy, jako leki wymagające recepty, co właściwie redukuje do zera możliwość skorzystania z tego środka”.
Po kilku rozmowach wewnątrz koalicji rządowej zdecydowaliśmy, że jako rząd wspólnie zaproponujemy zmianę tej ustawy. Dzięki temu tego rodzaju środki antykoncepcyjne będą dostępne bez recepty
— stwierdził Tusk.
Nie mogę wykluczyć, że pan prezydent zawetuje tę ustawę, ale mamy w zapasie działanie w postaci rozporządzenia, które złagodzi skutki tego weta. Jeśli nie będzie innego wyjścia, to będziemy się starali nie zaostrzać konfliktu, ale przez te kilkanaście miesięcy będziemy potrzebować innych rozwiązań
— mówił Tusk.
Wśród tych „bliżej nieznanych powodów” wskazać należy na fakt, że tabletki wczesnoporonne zawierają wielokrotnie większą dawkę hormonalną, która może mieć negatywny wpływ na organizm kobiety. Między innymi dlatego zostały one objęte receptą.
CZYTAJ TAKŻE:
Wypłata świadczenia 800 plus
Tusk na konferencji prasowej odniósł się też do doniesień medialnych na temat problemów niektórych rodziców, którzy otrzymali świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł, a nie 800 zł.
Będę oczekiwał jeszcze bardziej szczegółowych informacji od Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w związku z wypłatami 800 plus. W bardzo nielicznych przypadkach na szczęście, ale okazało się, że niektórzy rodzice otrzymali 500 zł, a nie 800 zł ze względu na jakieś formalne, urzędnicze przeszkody
— powiedział premier.
Zapewnił, że wszyscy rodzice uprawnieni do świadczenia otrzymają wypłaty w podwyższonej od 1 stycznia kwocie.
Chcę zapewnić jeszcze raz, bo jest to dla mnie kwestia absolutnie priorytetowa - każda bez wyjątku polska rodzina otrzyma 800 plus w pełnym wymiarze, jeśli oczywiście należy jej się to świadczenie
— podkreślił Tusk.
Zaznaczył, że nawet jeśli w jednym przypadku osoba uprawniona nie otrzymała pełnej kwoty świadczenia, to otrzyma wyrównanie.
Chcę uspokoić tych rodziców, którzy sygnalizowali swój niepokój, że wszyscy bez wyjątku w trybie bardzo pilnym otrzymają wyrównanie, jeśli doszło do jakiegoś urzędniczego nieporozumienia
— dodał premier.
Zapowiedział, że zwróci się z prośbą do ZUS o precyzyjne wyjaśnienie tej sytuacji.
Stworzony przez Prawo i Sprawiedliwość rządowy program „Rodzina 500 plus” działa od 1 kwietnia 2016 r. W jego ramach rodzinom z dziećmi na utrzymaniu przysługiwało świadczenie wychowawcze 500 zł na dziecko w wieku do ukończenia 18 lat, bez względu na dochód osiągany przez rodzinę. Od 1 stycznia 2024 r. zgodnie z deklaracją rządu Prawa i Sprawiedliwości kierowanego przez premiera Mateusza Morawieckiego, wysokość tego świadczenia wynosi 800 zł miesięcznie na dziecko.
CZYTAJ TAKŻE:
Rząd Tuska cieszy się zaufaniem?
Tusk stwierdził również podczas konferencji prasowej, że polski rząd cieszy się zaufaniem strategicznych partnerów za granicą i dlatego on sam nie widzi ryzyk dla odblokowania pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.
Nasza współpraca z Komisją Europejską postępuje bardzo harmonijnie, nie widzę żadnych ryzyk, jeśli chodzi o KPO
— oświadczył Tusk na konferencji prasowej.
Polski rząd cieszy się też pełnym zaufaniem u innych strategicznych partnerów
— dodał szef rządu, wymieniając Waszyngton.
Wszyscy zdają sobie sprawę, że robimy wszystko co w naszej mocy aby przywrócić rządy prawa w Polsce, w tym sytuację sądownictwa
— zaznaczył.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678355-to-sa-priorytetytusk-pigulka-dzien-po-bedzie-bez-recepty