Prokurator generalny Adam Bodnar miał pełne prawo, by zacząć porządkować sytuację w Prokuraturze Krajowej - powiedział PAP wiceszef MS Krzysztof Śmiszek. Zwrócił uwagę, że poprzednicy Bodnara przywracając Dariusza Barskiego do służby czynnej w prokuraturze „wykorzystali przepis, który już nie obowiązywał”.
W sobotę poseł PiS Marcin Warchoł (Suwerenna Polska) poinformował, że składają „zawiadomienie w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość na ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i jego współpracowników, w tym prokuratora Jacka Bilewicza”.
Prokurator Dariusz Barski pozostaje Prokuratorem Krajowym
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zdaniem wiceszefa MS „Suwerenna Polska nie może pogodzić się z tym, że po 15 października 2023 r. w Polsce stosujemy prawo, a nie prawo po uważaniu czy naginamy prawo pod konkretne osoby celem meblowania instytucji publicznych”.
Śmiszek ocenił, że prokurator generalny Adam Bodnar „miał pełne prawo, aby zacząć porządkować sytuację w Prokuraturze Krajowej z uwagi na fakt, iż poprzednicy prokuratora Bodnara chyba nie zauważyli, albo celowo wykorzystali przepis, który już nie obowiązywał, przywracają pana Barskiego do stanu czynnego w Prokuraturze”.
„Nie dzieje się nic nadzwyczajnego”
Jak mówił, „Suwerenna Polska będzie dziś podnosiła larum, będzie głośno krzyczała, że łamane są przepisy, natomiast nie dzieje się nic nadzwyczajnego, bo państwo musi opierać sią na urzędnikach, na funkcjonariuszach, którzy wykonują w imieniu państwa pewne decyzje, ale to wykonywanie decyzji w imieniu państwa musi opierać się na przepisach prawa, które obowiązują, a nie których ważność wygasła”.
Odnosząc się do zarzutów Suwerennej Polski, że prokurator Barski został powołany na podstawie przepisów obowiązujących, powiedział: „mamy rzeczywistość prawną, mamy opinie wybitnych ekspertów, konstytucjonalistów i nie tylko versus wyobrażenie o prawie i o przepisach prawa w wykonaniu funkcjonariuszy Suwerennej Polski”.
W piątek Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że przywrócenia prokuratora Dariusza Barskiego do służby czynnej w 2022 r. dokonano bez podstawy prawnej. Jak podało MS, powoduje to, że od 12 stycznia br., nie będąc już w służbie czynnej, nie spełnia on przesłanek do bycia Prokuratorem Krajowym i od piątku nie pełni tej funkcji. Resort sprawiedliwości przekazał też, że Prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego.
Zdaniem wiceministra Śmiszka „nie dzieje się nic nadzwyczajnego”. Jak zatem rozumieć zapowiedź zastępców Prokuratora Generalnego ws. złożenia zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Adama Bodnara? Czy wiceszef MS jest ślepy na fakty?
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678181-smiszek-nie-widzi-faktow-bodnar-mial-pelne-prawo