Otrzymałem wniosek od prezydenta. Wszcząłem postępowanie ułaskawieniowe i zażądałem akt sprawy. Inne decyzje nie zapadły - poinformował na konferencji prasowej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Oznacza to, że posłowie PiS wciąż pozostają w aresztach.
Procedura ułaskawieniowa
Pan prezydent wszczął procedurę ułaskawieniową, a ja dzisiaj rano dostałem w tej sprawie pismo. Prezydent twierdzi w nim, że w pełni podtrzymuje stanowisko w sprawie ułaskawienia dokonanego w 2015 roku, oraz faktu, że pan Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami. W dalszym ciągu tego pisma prezydent zwraca się, bym skorzystał z art. 567 Kodeksu Karnego, to jest przepis, który mówi o udzieleniu przerwy w wykonywaniu kary do czasu wydania postanowienia o ułaskawieniu. W związki z takim wnioskiem prokurator generalny ma obowiązek wszcząć postępowanie i zażądać akt sprawy, co zrobiłem natomiast. Na obecnym etapie nie zapadły jeszcze żadne inne decyzje. Jest dalsze postępowanie w sprawie
— powiedział Adam Bodnar.
Dopytywany o to, dlaczego prezydent wybrał taką ścieżkę ułaskawienia, Bodnar odparł, że „trudno snuć podejrzenia”.
Fakty są takie, że pan prezydent dysponuje przecież kompetencją z art. 139 Konstytucji i w każdej chwili może z tego prawa łaski skorzystać. Nie musi wszczynać osobnego odrębnego postępowania. Poprzednie ułaskawienie odbyło się właśnie w trybie art. 139 Konstytucji, więc muszę się zastanawiać, dlaczego pan Prezydent angażuje teraz Prokuratora Generalnego do tej sprawy
— stwierdził Bodnar.
To, co mnie zastanawia, to fakt, że pan prezydent cały czas podtrzymuje stanowisko, że ułaskawienie z 2015 r. jest ważne, a panowie Kamiński i Wąsik są posłami. Czy to znaczy, że pan prezydent nie uznaje tego wyroku prawomocnego sądu II instancji, skoro cały czas podkreśla, że ci dwaj panwie są posłami?
— mówił.
Pan prezydent w postanowieniu, które wydał, postanowił, aby wszcząć postępowanie bez zwracania się o opinię sądów. Żeby nie przedłużać postępowania, o tę opinię nie będę występował. Analizowaliśmy też, na ile jesteśmy związani tym, że prezydent tak wskazał, ale chyba nie widzimy tutaj podstawy do tego, aby w ten sposób postępować. To, co jest wymagane na gruncie przepisów, przedstawimy opinię przez samego prokuratora generalnego w takiej sytuacji
— powiedział.
Protest głodowy polityków
Bodnar pytany był również czy fakt, że zarówno Mariusz Kamiński, jak i Maciej Wąsik rozpoczęli protest głodowy nie jest słuszną i uzasadnioną przesłanką, by zawiesić wykonywanie kary i wypuścić polityków z aresztu, Bodnar stwierdził, że „powstaje pytanie, czym są te szczególnie ważne powody i jak się to ma do sytuacji, gdy mamy krótki okres do końca odbywania kary”.
W tej sytuacji trudno mówić, że to jest krótki okres do końca kary, bo jesteśmy na początku kary, a nie na końcu. Kara ledwo co się zaczęła i sporo zostało do jej zakończenia
— oświadczył minister.
Kara ledwo co się zaczęła i sporo zostało do jej zakończenia. Stan zdrowia i trudna sytuacja rodzinna też są analizowane przez nas. W komentarzach do KPK mamy stwierdzenie, że ważną przesłanką jest przewidywane prawdopodobieństwo, że akt łaski zostanie szybko zastosowany, w sposób wskazujący, że wykonywanie kary stanie się zbędne. Może się okazać, że postępowanie będzie trwało długo. Tak, jak niektóre nominacje profesorskie, gdzie postępowanie trwa nawet 2 lata
— mówił.
Każdy protest głodowy należy traktować absolutnie poważnie i należy dbać o to, aby stan zdrowia danej osoby się nie pogorszył. To dotyczy każdego osadzonego. Wszelkie negatywne konsekwencje takiej sytuacji mogą prowadzić do odpowiedzialności państwa. Naszą odpowiedzialnością jest, aby nie powodowało to zagrożenia dla zdrowia i życia danej osoby. Ale nie powinna to być jedyna przesłanka, by przerwać wykonywanie kary, bo wtedy każda osoba, która jest w procesie wnioskowania o ułaskawienie, mogłaby dokonywać podobnych działań
— przekonywał Bodnar.
Działania prezydenta
Przypomnijmy, że 11 stycznia prezydent Andrzej Duda poinformował, że wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na prośbę ich żon. Prezydent Duda zaznaczył, że postępowanie będzie przeprowadzone w „trybie prezydenckim”. Zawnioskował też do Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego.
Posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik prowadzą protest głodowy. Jak ujawnił na antenie telewizji wPolsce.pl Jarosław Sellin, podczas interwencji w Areszcie Śledczym w Radomiu z posłem Jerzym Polaczkiem, zostali poinformowani, że Mariusz Kamiński jest w dobrym stanie psychicznym, ale fizycznie widoczne są już skutki prowadzonego protestu głodowego.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678054-bodnar-wszczalem-postepowanie-ulaskawieniowe