„W moim przekonaniu nie ma przesłanek prawnych do tego, aby Prokurator Generalny zawiesił wykonywanie kary b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego zastępcy Macieja Wąsika” - mówił dziś odnosząc się do wszczęcia przez prezydenta procedury ułaskawieniowej wobec ministrów Wąsika i Kamińskiego szef MSWiA Czesław Mroczek.
Mroczek nie widzi przesłanek prawnych
Wczoraj prezydent Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na prośbę ich żon. Zawnioskował też do Prokuratora Generalnego, aby na czas trwania postępowania ułaskawieniowego zawiesił wykonywanie kary i zwolnił osadzonych.
W moim przekonaniu nie ma (do tego - przyp. red.) przesłanek prawnych
— skomentował w Programie Pierwszym Polskiego Radia Mroczek.
Prezydent oczekuje, że Prokurator Generalny natychmiast wstrzyma wykonanie kary czy zarządzi przerwę w jej wykonaniu. Tę procedurę regulują określone przepisy i może ona potrwać od kilku dni do kilku miesięcy, ponieważ Prokurator Generalny ma prawo zasięgnąć opinii sądu, który wydawał wyrok w tej sprawie. Sąd natomiast ma na to dwa miesiące
— powiedział wiceszef MSWiA.
Zastrzegł, że „niezależnie od tego kto będzie się wypowiadał, czy sam Prokurator Generalny czy zasięgnie jeszcze opinii sądu, to te opinie muszą być wyrażane w granicach prawa”.
W tym zakresie mamy przepis prawa, który mówi, że z uwagi na szczególnie ważne powody, a w szczególności na krótki okres pozostający do odbycia kary. A przecież z dwuletniego wyroku panowie odsiedzieli zaledwie dwa dni, więc ten wyrok jest jeszcze cały do wykonania” - dodał Mroczek.
Nieuznane prawo o ułaskawieniu
W marcu 2015 r. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - były szef CBA i jego zastępca - zostali skazani nieprawomocnie na kary 3 lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za przekroczenie uprawnień w związku z akcją CBA dotyczącej tzw. afery gruntowej. W procesie byłych szefów CBA sąd uznał, że Kamiński zaplanował i zorganizował prowokację CBA, choć brak było podstaw prawnych i faktycznych do wszczęcia akcji CBA w resorcie rolnictwa, kierowanym przez wicepremiera Andrzeja Leppera.
Skazanych nieprawomocnie byłych szefów CBA ułaskawił zgodnie z zapisami konstytucji RP 16 listopada 2015 r. prezydent Duda. Ułaskawienie to nie podlega niemal żadnym warunkom, jest niepodważalne, i zgodnie z zapisami prawa winno zakończyć sprawę Kamińskiego i Wąsika. Sprawa jednak wróciła na wokandę w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca 2023 r.
SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania. 20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności. 9 stycznia policja wtargnęła podczas nieobecności prezydenta RP do Pałacu Prezydenckiego i tam zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Zawstydzające i żenujące jest to, że ministrowie odpowiedzialni za przestrzeganie prawa nie znają prawa, jakie niosą zapisy konstytucji RP, choćby te o stosowaniu przez prezydenta prawa łaski. Nie ma wystarczających przeciwwskazań do natychmiastowego zwolnienia z więzień Kamińskiego i Wąsika, w tym przypadku jest to kwestia przyzwoitości i dobrej woli. Oto na naszych oczach minister sprawiedliwości, a przy tym Prokurator Generalny i były rzecznik praw obywatelskich wraz szefostwem MSWiA - udowadniają światu swoją małostkowość i niechęć do korzystania obywateli ze swoich praw.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678018-mroczek-nie-ma-przeslanek-do-zawieszenia-wykonywania-kary