Były premier Mateusz Morawiecki poinformował na antenie Radia ZET, że będzie w przyszłości ubiegał się o fotel prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Polityk podkreślił jednocześnie, że zależy mu na tym, aby szefem partii jak najdłużej pozostał Jarosław Kaczyński.
Plany polityczne
Morawiecki ujawnił na antenie Radia ZET swoje polityczne plany. Dopytywany, czy chciałby przejąć kierownictwo w Prawie i Sprawiedliwości, były szef polskiego rządu odpowiedział twierdząco.
Chciałbym, żeby pan prezes jak najdłużej był szefem PiS, spajał nasz obóz. A potem chciałbym również wystartować w tym zaszczytnym wyścigu, w tej konkurencji
— poinformował Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ TAKŻE:
Wybory prezydenckie
Morawiecki został też zapytany czy wystartuje w wyborach prezydenckich w 2025 r.
Tę decyzję podejmie komitet polityczny PiS za 10 miesięcy, mniej więcej
— zaznaczył.
Szacunek dla werdyktu Polaków
W trakcie rozmowy Morawiecki odniósł się też do ostatnich wyborów parlamentarnych i powiedział, że szanuje werdykt Polaków.
Chociaż powiedzieli mi na jednym ze spotkań coś bardzo ciekawego: chcieliśmy wam dać żółtą kartkę, a wyszła czerwona. To też jest bardzo ciekawe podsumowanie 15 października
— powiedział były premier.
Morawiecki poinformował też, że w styczniu ruszą prace Zespołu Pracy Państwowej, którym on ma kierować.
Będzie on koncentrował się na pracy w kilkunastu obszarach. Do każdego z tych kilkunastu obszarów będę zapraszał wielu ludzi - i polityków, i ekspertów. Chcę włączyć jak najwięcej specjalistów, także samorządowców, także przedsiębiorców do tego zespołu
— zapowiedział. Morawiecki zastrzegł jednocześnie, że Zespół nie będzie tzw. gabinetem cieni. Powiedział też, że Zespół będzie opracowywał projekty ustaw.
Sprawa posłów Konfederacji
W trakcie rozmowy powiedział, że będzie za uchyleniem immunitetu posłowi Konfederacji Grzegorzowi Braunowi. Chodzi incydent, do którego doszło o 12 grudnia ub.r. w Sejmie, kiedy Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone tam świece chanukowe.
Jednocześnie zaznaczył, że będzie przeciwko odwołaniu wicemarszałka Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) z prezydium Sejmu.
Uważam, że wszystkie kluby powinny być reprezentowane w Prezydium Sejmu i nie jest rolą większości parlamentarnej dobierać sobie tego, kto może być wicemarszałkiem, a kto nie może wicemarszałkiem
— mówił.
wkt/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/678011-morawiecki-ujawnia-polityczne-plany-stanowisko-prezesa-pis